[madzia_n]

Ja używam endomondo i działa teoretycznie bez zarzutów. koleżanka zrobiła aktualizacje i teraz ma jakies śmieszne to wszystko więc ja nie aktualizowalam i jest normalne.
Japcio myślę że to kwestia aktualizacji.

Moje czasem myli się w dystansie ale nie ma tragedii na razie. Na moje bieganie wystarczy.

Mam za sobą całkiem aktywne 2 tygodnie. oficjalnie chyba mogę powiedzieć ze wróciłam do formy po tej wstrętnej chorobie.
Wczoraj charytatywnie bieglismy dla hospicjum. Super atmosfera. Mega pozytywnie.

Zapisalismy się za namowa taty oczywiście, na bieg niepodległości w... Poznaniu. To dopiero będzie atmosfera. limit uczestników to 25tys ludzi. Będziemy świętować 100 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości...
Nie ma to jak jechac 400km by przebiec 10km

[japcio]

O 21 ruszyły zapisy na City Trail

[Zoya]

Czy ktoś z Was jeżdzi na rolkach?

Planuję zakup i nie wiem na co zwrócić uwagę. Podstawowe info mam, ale chcialabym podpytac

[MARTKA]

Ja wiosna kupilam wrotki- rewelacja! Maly na rolkach, a ja z nim, ale na wrotkach . Kupilam takie retro czarny brokat, rozowe kolka

ja też jeżdzilam na rolkach
i mam piękne czarne z różowymi kółkami

teraz tylko muszę kolano wyleczyć ...

[monijane]

Najważniejsze są same kółka, z jakiego materiału wykonane i ewentualnie możliwość ich wymiany w razie w.
A ja na rolkach i łyżwach nie jeżdżę, próbowałam obu, ale zawsze, ale to zawsze mam wizję swoich zębów na asfalcie/lodzie 

[Mysikróliczek]

Melduję się.

W zeszłym poniedziałek zaczęłam dietę 1800kcal (wzięłam catering), w weekendy gotuję sama i kcal nie liczę, ale myślę o tym co jem i ile jem.

Pilnuję się z piciem wody, 1,5l butelkę wody niegazowanej MUSZĘ opróżnić w ciągu dnia, a najlepiej dwie. Póki co jakoś mi to idzie

Następny krok to basen... mam nadzieję, że się zmobilizuję w przyszłym tygodniu. Chciałabym 3x w tygodniu chodzić na basen, a w przerwach od basenu rozciągać się w domu. Nawet nie tyle ćwiczyć co rozciągać się, bo czuję się jak stara babcia, serio...

[maggi-80]

Powodzenia Mysia ja ciąglę walczę z wagą jak dla mnie jestem gruba, "ludzie" mowią że nie jestem.... potrzebuję 5kg schudnąć dla własnego samopoczucia.

[Mysikróliczek]

Dzięki Magda, przyda mi się. Za Ciebie też zaciskam kciuki.

Ludzie z pracy mnie na ulicy nie poznają - to dało mi ostatecznego kopa motywacji...

[sylwiq]

Gratulacje Mysia.
Za podjęcie decyzji !
Co za catering?

[Mysikróliczek]

Maczfit - jakoś mi najbardziej odpowiada. Gorzej jak się zacznie sezon dyniowy teraz to będę szukać takiego gdzie można wykluczyć jakieś produkty, bo ja nie cierpię dyni! A walą ją wszędzie wtedy.

[sylwiq]

No ale w maczficie mozna wykluczyc przecuez ptodukty?

[ciriness]

Mysiu trzymam kciuki!!

[japcio]

Trzymam kciuki z efekty

Mysia, babcia męża też nie lubi dyni. Bo w czasie wojny jedli tylko dynię i dynię i gdy jest coś z dynią na obiad to zawsze o tym opowiada

Mysia, też patrzyłam ostanio na ten Maczfit
Daj znac jak posiłki

[_patka_]

Mysia gratuluję i powodzenia!

Rolki to przede wszystkim wygodne i żeby kółka były miękkie dosyć , kauczukowe chyba nie?

Slyszalyscie że Gaca nie żyje? Ten od diet...

[madzia_n]

Rolki? Tylko nie to Też mam zawsze wizję zebów na asfalcie...
Mysia trzymam kciuki Najwazniejsze ze robisz cos dla siebie

[Mysikróliczek]

Dzięki dziewczyny

No ale w maczficie mozna wykluczyc przecuez ptodukty?

Nie można.

[Mysikróliczek]

Mysia, też patrzyłam ostanio na ten Maczfit
Daj znac jak posiłki

Serio bardzo smaczne. Czasem trafi się coś nie do przełknięcia, ale za to ich desery właściwie prawie zawsze są przepyszne

Hej dziewczyny, biorę ślub za 4 miesiące..odżywiam się zdrowo i ćwiczę,ale waga mi się zatrzymała...mialyscie podobne problemy? Stosowałyście jakieś wspomagacze?...ja nie i chciałam się poradzić :/ patrzyłam takie rzeczy LINK USUNIETY wklejam link,zeby nie wymieniac kazdego produktu jaki jest na stronie...prosze,doradzcie mi,bo bardzo mi zalezy,zebyw ygladac jak najlepiej,a jestem juz zalamana....

[japcio]

Od kilku tygodni pływam 2 x w tygodniu. Raz chodzimy z kumpelą, raz chodzę z całą rodziną. Jak na kogoś, kto nigdy nie uczył się pływać, to chyba sukces. Dzisiaj przepłynęłam 10 długości basenu. Jestem dumna z siebie

gratulacje!! Ja nie umiem pływać. trauma z dzieciństwa więc zazdroszczę ja ćwiczę T25 z shaun t 5 razy w tygodniu. zobaczymy kiedy efekty będą widoczne

[maggi-80]

Super japcio! ja na basen chodzę raz w tygodniu. Dodatkowo wróciłam do biegania. Codziennie między 2-4 km

[madzia_n]

Japcio gratuluję! Ja bardzo lubię pływać, ale jakoś daleko mi na pływalnię nigdy nie po drodze albo czasu brak....

Ja za to pochwalę się moim najcenniejszym osiągnięciem... W niedzielę przebiegłam oficjalnie półmaraton Jestem z siebie dumna, z progresu jaki zrobiłam podczas całej tej drogi... To jest to, co kocham i wiem, że nie przestanę...
Jak było? Było rewelacyjnie! Choć dopadł mnie mały kryzys, nie zatrzymałam się ani na moment... Patrząc na pogodę, ponad 20 stopni(nie cierpię biegać w cieple i w słońcu ), uznaję to za mój osobisty sukces
Patrzyłam też na ludzi którzy biegli królewski dystans maratoński... Podziw, szacunek, brak słów! Ale... Kiedyś, za parę lat, zrobię to i ja...!

[Mysikróliczek]

Jeny, a ja nie byłam ani razu na basenie jeszcze. Dietę trzymam czasem bezbłędnie, czasem z grzeszkami. Waga powoli spada. Basen... czeka

[monijane]

A ja ćwiczę 3-4-5 razy w tygodniu, zależy od samopoczucia, czasu... Od dwóch miesiecy z Youtube ćwiczę

[ciriness]

Ja mega dużo ćwiczę, bardzo dobrze jem, jedyny grzech to alko od czasu do czasu. Natomiast moja waga ani drgnie...ale po ciele widzę

[kasia.g]

Madzia! Szacun! Brawo! Gratuluję serdecznie przebiegnięcia półmaratonu! Piękny progres, pamiętam jak pisałaś o swoich początkach z bieganiem.

Ja z kolei w niedzielę kończę koronę maratonów w Poznaniu. Na koniec roku zaplanowany ultramaraton. I koniec takich długich dystansów. Chyba że zmienię zdanie 

[madzia_n]

Wielkie, ogromne WOW! Korona maratonów, jakie to musi być cudowne uczucie osiągnąć coś takiego !! Nawet sobie tego nie wyobrażam, ale... Kto wie, co przyniesie przyszłość
Ale że ultrra??? Koniecznie podziel się później, jakie to uczucie, czy to wciąż przyjemność z biegania? Podziwiam, ogromny szacunek! Patrzę z taką "pozytywną zazdrością" na  takich długodystansowców, a wyrazenie długi dystans nabiera w tym momencie nowego znaczenia
Trzymam kciuki za niedzielę! Daj z siebie wszystko!

Na początku w zyciu nie pomyslałam o tak długich dystansach... Myślałam "taka 5tka co drugi dzień mi wystarczy"... Później 5tk zamieniła się w dyszkę iii samo poszło Grunt, to robić to z głową...

Odnośnie Poznania. W listopadzie wybieram się na Bieg Niepodległości. Będziesz?
Na maj zapisałam się na Wings.... Kolejne marzenie będzie spełnione...

[kasia.g]

Też zaczynałam od 5 km i po roku pierwszy półmaraton, po dwóch latach pierwszy maraton, także mamy podobne początki
Do niedzieli podchodzę z dystansem i szacunkiem (dwa tygodnie wcześniej w Warszawie po raz pierwszy w życiu biegło mi się dobrze na takim dystansie, teraz mam świadomość zmęczenia i od razu ustawiam się w wolniejszej grupie, tutaj po prostu muszę dobiec).

Niestety nie będzie mnie na Biegu Niepodległości w Poznaniu (za to jedzie od nas dość silna grupa), a mad wingsem jeszcze się zastanawiam

Trzymam kciuki za dobre kilometry