[monijane]

A badałaś się w kierunku insulinooporności?

[ciriness]

Taaak,robiłam takie badania, że w laboratorium musieli sprawdzać co to w ogóle za badanie Wszędzie czysto...Po prostu musze dużo ćwiczyć i dużo głodować żeby cokolwiek osiągnąć.

[agu-s]

Ciri a możesz napisać jakie miałaś wyniki insuliny?
Bo teoretycznie podana norma insuliny na czczo jest chyba jakoś 20, a na czczo powinien być wynik jednocyfrowy. Po dwóch godzinach insulina powinna wrócić mniej więcej do poziomu na czczo.

[ciriness]

To ja miałam tak, glukoza na czczo 89, po 1h 106 i po 2h 86, a insulina na czczo 5,8, po 1h 20.8 i po 2h 13.6

[agu-s]

To rzeczywiście ok. Ewentualnie insulina nie wróciła do jednocyfrowego wyniku, ale widać, że nie ma dużego wyrzutu. Czyli nie tutaj twi problem.
A jak z tymi nietolerancjami pokarmowymi? Coś wyszło?

[ciriness]

No wyszlo, taki współczesny standardzik, gluten, nabiał i jajka, lekko drożdże, także zostaje piasek do jedzenia nie wiem czy to aż tak może mieć znaczenie...
boję się iść w totalną nietolerancje bo potem są rózne akcje, że trzeba do końca zycia...a ja wystarczy ze probiotyki pobrałam to już miałam biegunki 

[Mysikróliczek]

Gosia, a hormony pod kontrolą? Bo może brak apetytu z tego wynika?

Dieta bez glutenu i laktozy... o nieźle. Ja miałam normalne 1500kcal albo nofish i było okej i smacznie. Ciekawe czy ten bodychief jest u mnie, też zerknę skoro lepszy

[maggi-80]

Eee tam Gosia - nie przesadzaj ja bym chciała tylko nie móc glutenu i laktozy

a powiedzcie coś więcej o tej insulinoodporności ..?
ja od miesiąca jestem tak napuchnięta, że szok
rano całe ręce napuchnięte ....
a waga stoi w miejscu mimo, że mniej jem ;(

przez kontuzję kolana nie wiem co mogę ćwiczyć i tak stoję w miejscu ....

[ciriness]

Mysiaku właśnie wszystko ok Po prostu ja tak mam, muszę się starać 3 razy bardziej niż ktokolwiek inny

Magda no ja wiem, przy Twojej nietolerancji to pikuś Ja jednak nie chcę do końca życia tak jeść, na razie spróbuję normalnie jeszcze powalczyć

[maggi-80]

Gosia nie zawsze trzaba wykluczać na stałe. Nie dostałaś rozpiski na ile wykluczyć i jak wprowadzać dalej?

[ciriness]

Magda dostałam ale zrobiłam mały wywiad i niestety jak się wykluczy gluten i nabiał to w rzeczywistości są znikome szanse że kiedyś można będzie do tego wrócić bo organizm fatalnie na powrót reaguje. Także trzeba mieć tą świadomość że jeśli pójdziesz na nietolerancje to już nigdy do normalnego jedzenia nie wrócisz...

[maggi-80]

Znam różne przypadki - u niektórych wystarczy potem ograniczać, ale fakt trzeba się liczyć z tym, że odstawienie może być na zawsze. Pytanie jest też inne - czy Twój organizm radzi sobie z nietolerancją. Bo jakies nietolerancje każdy ma, ale nie każdy musi ograniczać te produkty. Resztę Ci napiszę na priv

[agu-s]

maggi a możesz napisać tutaj więcej o tych nietolerancjach? Może jeszcze komuś się przyda. Albo też poproszę o priv

Ja tez bym poczytala o tej nietolerancji

[japcio]

Jestem po kolejnej piątce jestem dumna z siebie, bo faktycznie przebiegłam cały dystans. Nie szłam ani przez chwilę. Jedynie przed metą rozwiązał mi się but i musiałam go zawiązać. Kilka sekund w plecy. Brawo ja

[japcio]

Biegłam dziś w maratonie z okazji Dnia Walki z Otyłością biegaliśmy z uczniami sztafetę - pętlę ok. 300m. Przez ponad 4 godziny. Udało się przebiec ponad 42 kilometry

[kasia.g]

Świetna inicjatywa. To Twoja szkoła organizowała? No i oczywiście gratuluję

[japcio]

Tak, moja szkoła. A właściwie pani matematyczka kumpela ma bzika na punkcie biegania
ps nogi bolą, dupa boli

[sylwiq]

Super sprawa

[japcio]

Co tu tak cicho? Od dzisiaj chodzę na basen. Dzięki córce, która ma skoliozę i zalecenie, by pływać. Dzisiaj pływaliśmy całą rodziną i tak będzie co tydzień.

A już 11 listopada bieg na 5 km.

[kasia.g]

Japcio, super, że basen całą rodziną. Wspólny aktywny wypoczynek 
U mnie  zupełny brak organizacji ostatnio. Dodatkowe zajęcia córki plus godziny mojej pracy plus ciemnica za oknem i jakoś mam mało okazji do biegania. A na początku grudnia półmaraton w Toruniu (mąż jak zwykle zadziałał i zapisał nas, żeby zwiększyć motywację  )
Z nowości udało mi się wrócić do fitnessu, po długiej przerwie, z ogromną radością.

[*Ewelina*]

Kasia chodzisz na fitness na co? Bo pewnie koło nas?

[kasia.g]

Jedyny termin kiedy mi pasuje (poniedziałki 18.00) to akurat stepy 

[*Ewelina*]

Akurat moje ulubione... Ja się zebrać nie mogę. 9h w pracy wykancza.

Nie ćwiczę bo mam to gdzieś, ale przed ślubem, chciałoby się jeszcze trochę postarać żeby ładnie wyglądać. Co wy robicie żeby walczyć ze sportowym lenistwem?

Ja dzisiaj zrobiłam życiówkę na 2 poznańskim biegu niepodległości 10.km w 49, 31 min. W swojej kategorii byłam 87. W ogóle 2426 na 10000.

[japcio]

Ja też poprawiłam dziś swój wynik na 5km Nika, gratulacje. Fajne medale u was były.

Tak medale super. Cały bieg był bardzo fajny 

[japcio]

Piękne A ja już na samym starcie skręciłam zadymę. Włączyłam stoper i spadła mi rękawiczka Oj, pewnie niejeden biegacz miał ochotę mnie zabić :