Miśka - co do Endomondo - nie martw się, ja nie mam żadnych danych z maratonu... Myślałam, ze się popłaczę. Sprzedaję ten zegarek, bo nie mogę  na niego patrzeć...

Smoczyca w Poznaniu leciałaś? Jaki czas?

Ja też o dziwo bez zakwasów i Mega pozytywnie będzie mi się kojarzył ten bieg.

W Poznaniu - zawsze powtarzałam, że swoje "pierwsze razy" muszę mieć u siebie miałam 4:22:24

Super się biegło, co?

Jak tam dziewoje, któraś dzisiaj leciała City Trail?

Miśka - co do Endomondo - nie martw się, ja nie mam żadnych danych z maratonu... Myślałam, ze się popłaczę. Sprzedaję ten zegarek, bo nie mogę  na niego patrzeć...

Mój fenix pojechał do serwisu, bo takich akcji miałam kilka. Wyłączył się w połowie Karkonoskiego, na starcie dwóch biegów w tym Maratonu Szczecińskiego
Teraz - odpukać - śmiga bez problemów.

Super kibice.

Ja na swój zegarek nie mogę patrzeć. Wk...ł mnie strasznie  Mam wszystkie dane zapisane na zegarku - dystans, tempo, tętno... Ale nie mogę tego przenieść do komputera. Wszystkie dane poszły się...  To byłą kropla, która przelała czarę goryczy...

[maggi-80]

Smoczyca - gratulacje
mega wyczyn

Na Alkalę sie już zapisałam. Też ubolewam nad piątką.

U mnie przerwa biegowa trwa. Na razie jestem na kolejnym antybiotyku ;/

[miśka28]

nad Alkalą jeszcze się zastanawiam...póki co w planach Mila Goleniowska i Bieg Mikołajkowy 
mnie ostatnio wkurza pogoda, bo o ile chłód mi tak nie przeszkadza, to do biegania w deszczu nie mogę się przekonać...
Olaa również gratuluję, choć Ty to juz chyba weteranka maratonowa 
co do city ze względów rodzinno-organizacyjnych w tym roku odpuściłam, ale namówilam znajomą, która już mnie przeklina za te podbiegi 
maggi dużo zdrówka w takim razie....

[maggi-80]

Goleniowka odpuszczam ze wzgledow zdrowotnych. Ale mam nadzieje ze na Mikołaja pobiegne

[miśka28]

maggi trzymam kciuki, żeby się udało, bo to wyjątkowy bieg, chyba nasza sylwusia tez podchodzi, to może jakieś szybkie spotkanko przy pierogach 

[sylwiq]

Jestem za
Wymyslilam ze w srode wezme stroj biegowy do pracy- orzrbiore sie i wroce sobie truchtem do domku a ciuchy robocze zabiore w czwartek

Mój trzeci, jaka weteranka.
Ale ulubiony bo poleciałam na 3:48:27

[miśka28]

Olaa kwestia odniesienia - jak dla mnie trzeci to spora ilość  choć fakt, myślałam, że ten paryski (o ile dobrze kojarzę) to nie byl Twoim debiutem  poza tym dwa maratony w relatywnie krótkim czasie to tez spore osiagniecie 
u mnie w końcu pobiegane, choć te parę dni deszczowej  przerwy odbiło sie trochę na kondycji...
sylwusia bardzo dobry plan    ile masz mniej wiecej z pracy do domu?

[sylwiq]

Monika zrobie tak zeby bylo 5

[_patka_]

Ej Sylwia co to za zmiana nicka?

[zibi]

A zachciało się dziewczynie. Tylko wszystkie nie wpadnijcie w szał bo się nie połapiecie kto jest kto

[sylwiq]

A juz na ta "sylwusie"  to mi sie patrzec nie chcialo..
Jezu robi mi sie gula w gardle...
Zawsze gdy jest chlodno i biegam to mnie pozniej gardlo boli..
Jakies rady na ta przypadlosc?

[zibi]

Naleweczka

[sylwiq]

Haha
To teraz pojechales ))

[zibi]

Ja właśnie spożywam profilaktycznie. Twoje zdrowie. 

Olaa mega szacun!!!

[_patka_]

Jeszcze po awatarze można rozpoznać nie jest tak źle.

jak tam laski? ćwiczycie?
u mnie bez zmian, mimo, że nic nie piszę to regularnie odwiedzamy z mężem siłownię. u niego też już widać progres.
Ja na razie odpuszczam plany o zawodach, pomyślę o tym na wiosnę. Trzeba się wtedy naprawdę wziąć za siebie, dieta restrykcyjna, a zimą wolę tego  nie robić.

[Sylvi]

Plan na dzisiejszy wieczór - kilka kilometrów w przyjemnych okolicznościach przyrody
Jesień zaczęła się masakrycznym spadkiem kilometrażu. Mam nadzieję na odbicie w istatnich dwóch miesiącach roku.

A u mnie odwrotnie Sylvi

[Sylvi]

Olaa - brałabym Twoją wersję w ciemno

[miśka28]

po ponad tygodniowej przerwie wracam na ścieżki biegowe, zeby na mili goleniowskiej nie było wstydu  myślałam, że będzie gorzej, ale 15 km na spokoju zaliczone 

[Sylvi]

miśka28 - gratulacje
Ja o 15km póki co śnię i marzę i mam nadzieję, że kiedyś powrócę do takich dystansów.

[miśka28]

Sylvi dzięki, to w sumie od jakiegoś czasu mój stały dystans, ale o ile organizm ładnie się odpłaca za regularne wybiegania, to potrafi też się zemścić za kilkudniową przerwę  i tego się obawiałam - ale póki co jest ok, dzis tez ponad 15 km na liczniku, z tego ostatnie 3 w wersji hardcorowej, bo dopadł mnie deszcz  tak w ogóle to już coraz mniej  biegaczy można spotkać, chyba pogoda zniechęca...

[_patka_]

Monia widziałam, że już jesteś zapisana
ja biegnę na milę muszę czas poprawić przede wszystkim...

[miśka28]

patka super!! moze bedzie okazja poznać osobiście forumową siłaczkę  ktoś jeszcze się czai?  zachecam tez do biegu mikołajkowego w Policach, bedzię fajny medal-bombka z Rudolfem