Magda dasz rade!
Biegasz wciaz regularnie - glowa do gory!
Ty miska tez. 21km to juz mega wyczyn ale przygotowujesz sie do tego od roku min8mum wiec luuuz.
Trzymam.kciuki dziewczyny zeby upalu nie bylo i deszczu w sumie tez.
Ja mam moralniaka gdzies z tylu glowy chic wiem ze sluszna decyzje podjelam..
Za rok pobiegne polmaraton a w grudniu bieg mikolajkowy
