Autor Wątek: Być FIT - oto jest wyzwanie  (Przeczytany 1501148 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6270 dnia: 13 Lipca 2014, 12:54 »
Ja mam plan wystartowania na naszej goleniowskiej mili niepodleglosci w listopadzie :)
Co tam, ze ostatnia dobiegne, ale wazne, zeby biec ;)

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6271 dnia: 13 Lipca 2014, 12:57 »
Kiedyś cała Polska tańczyła, potem gotowała - oby to faktycznie nie był krótkotrwały zryw...
ziomaleczka brawo, jesteś na dobrej drodze  :)
ja dziś regeneracja  8)
ps. póki co biegam tylko dla własnej satysfakcji i przyjemności - zbiorowa rywalizacja jakoś mnie nie pociąga  ;)

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6272 dnia: 13 Lipca 2014, 20:00 »
71 km na rowerze...boli mnie głównie tyłek...ała  ;D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6273 dnia: 13 Lipca 2014, 20:07 »
to ładny dystans - ponad planowaną normę :) a nie masz takiej żelowej nakładki na siodełko?
ja dziś rekreacyjny 5 km spacer z częsciowym obciążeniem  :)

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6274 dnia: 13 Lipca 2014, 20:16 »
Ponad bo zgubilismysie w lesie  ;D

Nie mam ale jak będzie w Lidlu to sobie kupkę.
Teraz muszę kupić bagażnik i salwy oraz licznik który dziś maz zgubil ;)
 
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6275 dnia: 13 Lipca 2014, 20:34 »
no to wyprawa z przygodami  :) właśnie z Lidla kojarzyłam te nakładki...

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6276 dnia: 13 Lipca 2014, 20:36 »
Ponad bo zgubilismysie w lesie  ;D

Nie mam ale jak będzie w Lidlu to sobie kupkę.
Teraz muszę kupić bagażnik i salwy oraz licznik który dziś maz zgubil ;)
 

Jezooo, tak to jest jak pisze się z tableta.
Kupic muszę sakwy.

A z Lidla kupki nie potrzebuje ;)

Już planujemy następną wyprawę.


"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6277 dnia: 13 Lipca 2014, 20:45 »
to ja czytam chyba z rozpędu ze zrozumieniem, bo ani kupki ani salwy nie wyłapałam  :P (ale był chyba kiedyś taki test, ze mózg koduje całe wyrazy w kontekście logicznego zdania  :) )

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6278 dnia: 14 Lipca 2014, 07:10 »
pobiegane - ale krótszy dystans, bo o ile w mżawce jeszcze fajnie się biegnie, to już w rozkręcającym się deszczu niekoniecznie ;) do tego brzuszki z  mel B i tiffoczki  :)

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6279 dnia: 14 Lipca 2014, 08:04 »
Miśka - Ty to się chyba wyspisz po śmierci ;D ;)

Ja też nie lubie biegać w deszczu. Dwa razy mi się zdarzyło i wcale to nie była przyjemność, ale rekordy sie w czasówce pobija ;)

U mnie dziś ćwiczonka wieczorem ale nie wiem czym się dziś uraczyć ;)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6280 dnia: 14 Lipca 2014, 08:10 »
anusiaaa to fakt - tempo ma się wtedy niezłe  ;)  chociaż w sobote koło Arkonki widziałam zapaleńców, którzy biegli przy oberwaniu chmury, ale mieli odpowiednie stroje  :)
ps. ja wbrew pozorom śpię po 6-7 godzin, tylko nie jestem typem nocnego marka (wczoraj mimo dobrych chęci zasnęłam na drugiej połowie finału MŚ  :P )

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6281 dnia: 14 Lipca 2014, 17:07 »
Cytuj
przy oberwaniu chmury, ale mieli odpowiednie stroje
płetwy???? hihhi



Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6282 dnia: 14 Lipca 2014, 17:21 »
buty raczej normalne (no może z wyższej półki - jakies nieprzemakalne  ;) ), ale na pewno porządne kurtki do biegania w deszczu

Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6283 dnia: 14 Lipca 2014, 17:53 »
Cytuj
przy oberwaniu chmury, ale mieli odpowiednie stroje
płetwy???? hihhi

Padłam  :hahaha: :hahaha:

Ja miałam teraz kiepskie noce (Joasia chciała sobie pogadać zamiast spać..) i odczuwam spadek siły.
Niemniej jednak już pocwiczone z Mel B :-) Radość była, a teraz padam na pysk :mdleje:
Czekam do 21szej i idę spać :-)




Offline smoczyca
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1749
  • Płeć: Kobieta
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6284 dnia: 14 Lipca 2014, 20:47 »
Miśka - Ty to się chyba wyspisz po śmierci ;D ;)
Ja też nie lubie biegać w deszczu. Dwa razy mi się zdarzyło i wcale to nie była przyjemność, ale rekordy sie w czasówce pobija ;)

Ja miałam tak podczas Maniackiej Dziesiątki - wiało z prędkością ponad 100 km/h, padał deszcz na zmianę z gradem. Pobiłam wtedy taką życiówkę na 10 km, że raczej już takiej nigdy nie będę miała :P

Wczoraj pobiegane, dzisiaj siłka (lało się ze mnie!) i basen - przepłynęłam 1 km. Matko, kiedy ja ostatnio pływałam  ::) W ogóle mamy teraz fajną promocję na baseny sportowe - płaci się 10 zł i pływa się ile się chce.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6285 dnia: 14 Lipca 2014, 21:21 »
POćwiczyłam. Ale normalnie musiałam się zmusić i nie żałuje.
Głowa mnie tak bolała, myślę sobie, odpuszcze...ale zacisnęłam zęby, tabsy połkęłam i poćwiczone.

Zasłużyłam na arbuza 8)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6286 dnia: 14 Lipca 2014, 22:49 »
Ja ostatnie dni mam rodzinkę z daleka na chacie, więc uskuteczniam jedynie minimum - kilometry długich spacerów i wycieczek miejsko - plażowych z pchaniem wózka przed sobą, bieganiem za dzieckiem lub z 14kg dzieckiem na rękach  ::), wieczorne (codzienne na szczęście) bieganie 5-6km i ze 3 razy udało mi się coś tam z Mel B zrobić...
Grzeszki małe, ale waga stoi więc jest git.

Od jutra o chlebie i wodzie  ;D

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6287 dnia: 15 Lipca 2014, 07:21 »
selena właśnie miałam pytać, gdzie byłaś, jak Cię nie było  :) całkiem fitnesowe to "minimum", do mnie zawita rodzinka pod koniec lipca i z racji tego, ze brat regularnie ćwiczy,  w tym na bieżni,  to mam go zamiar wypróbować w terenie ;D a z tym chlebem to uważaj  :P
anusiaaa twarda z Ciebie zawodniczka  :ok: ja musze przyznać, że odkąd ćwiczę to nie miałam takich naprawde silnego bólu głowy...dziś pogoda pozwoliła porządnie pobiegać, jest moc  :)
aha musze pochwalić męża - nawet na tygodniu po pracy wychodzi z synem pograć w piłkę i jest to naprawdę intensywne cardio  :) bo min.  2 godziny i koszulka cała mokra  :)

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6288 dnia: 15 Lipca 2014, 07:24 »
A ja zaczęłam od wczoraj ćwiczenia ;D zobaczymy na ile mi starczy zapału, ale wiem, że źle się czuję w ciele "pulpeta" ;)
Niestety cierpię na chroniczny brak czasu ::) wczoraj udało mi się zrobić 10 minut hula-hop i 25 minut z Ewką :) plus godzina biegania po placu zabaw ;)

Dzisiaj już mam za sobą 10 minut hula-hop i brzuszki z Mel B :) może wieczorem uda mi się jeszcze coś dołożyć :) trzymajcie kciuki za moją wytrwałość bo może być ciężko....
Natalka 4.11.2012

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6289 dnia: 15 Lipca 2014, 07:33 »
trzymam mocno i daje wirtualnego kopniaka na szczęście  :)

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6290 dnia: 15 Lipca 2014, 09:44 »
dmonik44 - czas się zawsze znajdzie jak go poszukasz.

Mam znajomego, który biega po pracy...a kończy ok. pólnocy. I tak codziennie ;)

Trzymam kciuki.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6291 dnia: 15 Lipca 2014, 09:49 »
dokładnie  ;)
u mnie sobota i niedziela  w pracy po 10 h - przyjechalam i cwiczylam
wczoraj wróciłam przed 22 i też jeszcze 40 min poswiecilam na cwiczenia ;-)

także nie ma to tamto

cały czas jestem z Wami  , cwicze tylko już rzadziej raportuje  :D
zazwyczaj robie coś z mel b i pozniej jakieś cardio ;-)



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6292 dnia: 15 Lipca 2014, 10:03 »
Od czasu kiedy ćwiczę/biegam mam dwa przemyślenia:
1. Ile zycia zmarnowałam siedząc na tyłku i nic nie robiąc;
2. Gdybym nie pracowała, była np. gospodynią domową ;) To mogłabym poświęcić na cwiczenia co najmniej 2 h, a to już konkret.
Teraz 2 godziny to tylko na bieganie i to też nie często.

Trzeba sobie priorytety wyznaczyć. Na przykład czy prasujesz czy ćwiczysz  8)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6293 dnia: 15 Lipca 2014, 10:11 »
Dokładnie tak, wczoraj poćwiczyłam 25 minut bo miałam wolną godzinkę zanim mąż z córką wrócą, a pełen zlew zmywania na mnie czekał :)

Gdyby nie to, że padam jak usypiam Natalię to bym ćwiczyła po jej zaśnięciu ::) ale dzisiaj mam zamiar wytrzymać i poćwiczyć po 22 :) zobaczymy czy się uda!

A i jeden dzień ćwiczeń i już dostałam "komplement", że schudłam i że buzia mi się zapadła ;D ćwiczenia jednak działają cuda :P
Natalka 4.11.2012

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6294 dnia: 15 Lipca 2014, 10:15 »
To nie padaj  ;D Też tak miałam, że zasypialam przy Zuzi. Teraz jak chce zeby z nia posiedzieć biorę gazete/komorkę i zajmuje się czymś zeby nie myśleć o zmęczeniu czy spaniu.
Cwiczę codziennie właśnie jak zasnie.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6295 dnia: 15 Lipca 2014, 11:42 »
ćwiczenia w taki upał powinny sie liczyć potrójnie. ;) cała mokra jestem ;)



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6296 dnia: 15 Lipca 2014, 12:02 »
Ja już po ćwiczeniach :) Uwielbiam to! W połowie zdycham, a potem mam radoche jak dziecko :P
 Nie ma wymowek ;)

Gdyby Joasia miała teraz 2lata to chyba bym robiła dwa razy tyle :)
Już niemal 2 tygodnie cwiczę godzinę dziennie :-) Jestem dumna z siebie :)




Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6297 dnia: 15 Lipca 2014, 12:27 »
Dmonik, dajesz! Jak się wkręcisz, to trening będzie na pierwszym miejscu  ;D.

Chyba jutro zrobię sobie dzień koktajlowy, bo potrzebuję oczyszczenia  ::).

Aha, melduję, że mam fantastyczne nogi od biegania (zero cellulitu) i jeszcze fantastyczniejsze łydki! Na szpilkach wygląda to obłędnie  ;D

Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6298 dnia: 15 Lipca 2014, 12:33 »
Selena jak dla mnie to cała Ty wyglądasz obłędnie!!! I stwierdzam to tylko na podstawie zdjęć które mi wysłałaś więc na żywo pewnie wyglądasz lepiej ;)



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Być FIT - oto jest wyzwanie
« Odpowiedź #6299 dnia: 15 Lipca 2014, 13:06 »
He he, jeszcze nie całkiem, ale pracuję nad tym  ;D. Wiecie co, przed ciążą też byłam taka szczupła, ale zawsze były defekty. Wcześniej w życiu nie ubrałabym leginsów do bluzki - nie tuniki, czy nawet spodni bez kieszeni. Teraz pupa podciągnięta dzięki Mel B  ;D. Krótkich spodenek - w życiu! Teraz chodzę w bardzo krótkich  8). W tym miejscu na łączeniu ręki i biustu zawsze miałam taką luźniejszą skórę, taką fałdkę, wkurzało mnie to  8). Teraz jest gładko :-D. I największy błąd - na początku nie ćwiczyłam rąk, szkoda mi było na to czasu, a okazuje się, że ładnie ukształtowane ramiona (nie mówię tu o bicepsach, ale o takim napięciu skóry, mięśni) też dają świetny efekt...

Także odwrotu nie ma, ćwiczmy dziewczyny, ile się da  ;D.