Niezła grupka

.
AnioOlek, gratulacje!
Dziewczyny, a ja osiągnęlam cel. Waga z dziś, 54.5kg

, więc nawet nieco poniżej założonych 55kg. Dziś wieczorem wyjeżdżamy do rodziny 500km, ale jeszcze zdążyłam poćwiczyć

. Po powrocie mogę pokazać chętnym jak wyglądałam pół roku temu

.
A dziś z okazji 30 stopni chodzę sobie w krótkich spodenkach i jest mi z tym dobrze!

Rok temu karmiłam i ukrywałam się w leginsach i tunikach. Ach, naprawdę można

.
Miłego weekendu i udanych treningów! Ja może coś poćwiczę na wyjeździe, ale relaks też mi się należy
