Agnieszka moje badania wyszły pozytywnie.
Jajowody drożne, macica zrotowana na strone prawą - nie za bardzo wiem o co chodzi ale to nic. Lekarz sie śmiał i stwierdził, że poprzepychał wszystkie kanaliki i za miesiąc będzie dzidzia.
Jeśli chodzi o badanie to strasznie bolało!!!!!!!!!!!!

Brrrr,jeszce nigdy takiego bólu nie przezyłam.Na szczescie wstrzyknęli tylko jedną dawke kontrastu.Drugiej to juz bym nie wytrzymała.
Poza tym to po tym narkotyku byłam zamroczona,strasznie kręciło mi sie w głowie,nie wiedziałam co mówie,powtarzałam sie itd.Przez dwa dni lezałam w łózku bo tak mnie wszystko tam bolało i nie mogłam chodzic. Dzis juz jest wszystko ok.

W poniedziałek wracam do pracy
Jesli chodzi o samych lekarzy to trafiłam na wyjątkowo miły personel.
Niestety musiałam sama zapłacić za welflon i 20 zł na jakąs cegiełke.
Jedynym minusem to było to, że welflon założyli mi wszpitalu,a na badanie musiałam jechać w zupełnie inne miejsce

Jaka byłam zła, bo nie mielismy własnego samochodu, kolega mnie przywiózł i nie mógł na nas czekac.Wiec zostałysmy same z mamą w zupełnie nieznanym miescie.Na szczesie lekarz sie zlitował i zabrał nas ze sobą.Ot takie uroki w tej naszej polskiej rzeczywistosci.
Na szczescie jest oki i to wszystko wynagradza.
Agnieszka napisałaś ze musisz czekać az 2 tyg na badania.Ja dostałam je po 15 minutach!!!Hmm ciekawe jak to jest
A jesli chodzi o badanie nasienia,bo któraś z was sie o to pytała,to ja powiem tyle, że u nas kosztuje 35 zł. Przed badaniem 4 dni abstynencji jesli chodzi o bara bara. I trzeba dostarczyc w 20 min od pobrania.Badania nie wykonują jesli nastepny dzien jest wolny od pracy
Od wczoraj robie testy owulacyjne.Pierwszy wyszedł ujemnie ale to był dopiero 11 dzien cyklu.Zobaczymy kolejne. To tyle dziewuszki.Wszystkim nowo zafasolkowanym gratuluje i zycze duuuzo szczescia i zdrówka.
