Autor Wątek: wątek starających się o dziecko  (Przeczytany 62026 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1440 dnia: 7 Stycznia 2007, 21:52 »
Moongirl, moja znajoma młoda lekarka ma endometriozę. Lekarz jej powiedział, ze jest bezpłodna. Leczyła sie kilka lat, ale i tak podobno miała mieć znikome szanse na dziecko. Jej chłopak w pełni sytuacje akceptował...
Dziewczyna postanowiła odstawić pigułki, bo po co sie truc i w pierwszym cyklu zaszła w ciążę.
Ostatnio był szybki ślub...
A zatem sama widzisz....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1441 dnia: 7 Stycznia 2007, 22:17 »
Cytat: "liliann"
Dziewczyna postanowiła odstawić pigułki, bo po co sie truc i w pierwszym cyklu zaszła w ciążę.
Ostatnio był szybki ślub...

na tym świecie wszystko jest możliwe i to nie tylko te złe i straszne rzeczy ale te dobre i dające nadzieje również

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1442 dnia: 8 Stycznia 2007, 08:27 »
Słuchajcie cuda naprawde się zdarzają  :skacza:
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1443 dnia: 8 Stycznia 2007, 08:34 »
To ja bardziej przyziemnie, sprawdziłam moja kartę szczepień i oczywiście mam czarni na białym, że na różyczkę szczepiona nie byłam.
Początkowo lekarz mwił mi, że zrobimy przeciwciała a teraz, żebym przyszła po skierowanie, wykupiła szczepionkę i zaszczepiła się :drapanie: - warunek tylko żebym przez 3 miesiące od szczepienia w ciążę nie zaszła, ale nie spytałam o jedno. Ja w kwietniu mam ostatnie szczepienie na żółtaczkę, czy z tą różyczką to mam teraz lecieć czy dopiero w kwietniu - jak to jest, bo już nie chcę dzwonić jak jakaś histeryczka  :hahahaha:


Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1444 dnia: 8 Stycznia 2007, 08:44 »
Cytat: "Maja"
w kwietniu mam ostatnie szczepienie na żółtaczkę, czy z tą różyczką to mam teraz lecieć czy dopiero w kwietniu

ja myśle , że nie będą się gryśc... ale lepiej lekarz ci powie :)

ja mam w tym meisacu ostatnie na zóltaczke, ale słyszałam, ze akurat ta ostatni nie musi byc tak idelanie po pól roku,  nie może być wczesniej..a miesac  pożniej nie zaszkodzi (7,8 miesięcy po 1)..wiec jesli nie znajde czasu teraz to chyba no problem...

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1445 dnia: 8 Stycznia 2007, 08:49 »
Cytat: "Vall"
słyszałam, ze akurat ta ostatni nie musi byc tak idelanie po pól roku,  nie może być wczesniej


yyyy, ja miałam drugą w listopadzie a ostatnią mam wpisana na po 20 kwietnia-to nie jest pół roku :nie: tylko 5 miesięcy - chyba zależy też od szczepionki :taktak:


Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1446 dnia: 8 Stycznia 2007, 10:42 »
A Moj S coraz bardziej mysli o dziecku.Wczoraj powiedzial zebym juz odtawila tabletki i bysmy sie inaczej zabezpieczali.Potem pytał sie o imiona dla dziecka,a potem ze mam isc do dentysty wyleczyc sobie zęby bo mam byc zdrowa i urodzic mu dzidzie.



Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1447 dnia: 8 Stycznia 2007, 11:55 »
Cytat: "Maja"
chyba zależy też od szczepionki  

hmmmm..może ;) ja tam nie wiem :)

Cytat: "ewelinkaaa7"
Moj S coraz bardziej mysli o dziecku

fajnie :) chyba jestes zadowolona :)

Cytat: "ewelinkaaa7"
mam isc do dentysty wyleczyc sobie zęby bo mam byc zdrowa i urodzic mu dzidzie

ufff..ja naszczescie zeby mam za sobą :) zrobiłam to osotanio  - bolało, ale jest z głowy :skacza:

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1448 dnia: 8 Stycznia 2007, 12:54 »
Cytat: "Vall"
chyba jestes zadowolona  

jestem i to bardzo bo sama ostatnio mysle o dziecko coraz bardziej, tyle ze sytuacja materialna eh.....(nie chce mi sie o tym myslec),a to nie zmienia faktu ze chcielibysmy.



Offline Moongirl

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1449 dnia: 8 Stycznia 2007, 16:23 »
ehhh... kolejna porażka... taka jestem wściekła, ze już nawet płakać mi sie nie chce... Jako że wczoraj mialam nocke, zapoznalam się z mozliwosciami wystepowania braku@, wziawszy wszystkie ewentualności pod uwage, o 8 rano kupilam test i poszlam spac. o 10 wstalam i zrobilam test- oczywiscie negatywny. Bylam już zadowolona, że wiem na czym stoje, stwierdzilam, ze widocznie to plamienie to byla wlasnie @, jako ze to byl pierwszy cykl z estrogenami (estrofem mite). Lyknelam zatem estrofem, bo przeciez juz dawno powinnam skoro pierwszy dzien @ to pierwszy cyklu... Ale cos mi nie pasowalo- mysle sobie nie bede czekala tydzien na wizyte u gina (i tak bylam umowiona), pojde dzis...dzwonie- atu sie okazuje ze pana doktora przez najblizsze dwa tygodnie nie ma!! wscieklam sie, ale nic... cos mnie tknelo- bo skoro nie wiadomo czy mialam @, to jak nie mialam- to znaczy ze jest tego jakas przyczyna- i siegam do ulotki tego piep..... estrofemu- a tam info jak krowa: przeciwstazania: ciaza  lub podejrzenie ciazy... kolejne info- przyczyny natychmiastowego odstawienia leku- ciaza!!!!!!!!!!!1 To do cholery na co ja sie lecze? na plodnosc czy na bezplodnosc?????!!!!!!
przeszłam całe świnoujście, żaden lekarz dziś nie przyjmuje, umowiłam sie na jutro do jakiejs babki....
smutnoi mi i zle.... :protestuje:
albo lekarz wyszedl z zalozenia ze to i tak niemozliwe?
dlaczego ja mam takeigo pecha do ginow?

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1450 dnia: 8 Stycznia 2007, 16:50 »
Moongirl,  :uscisk:
nie martw się na zapas...
i daj znać koniecznie co powie ci lekarz! :uscisk:

Offline Moongirl

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1451 dnia: 8 Stycznia 2007, 17:01 »
Dzięki Anusia:) WIesz najgorsze jest to, że do przedwczoraj nawet pod uwagę nie brałam takiej opcji, a tutaj wychodzi że znowu trafiłam na lekarza, co mi dropsy przepisuje... jak ni etakie to inne i każdy zmienia zdanie co chwilę... to skoro lekarz mi podpowiada, że nie ma na co czekać i się starać to jednocześnie nie bierze pod uwagę możliwości ciąży?
nie czaje już tego....

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1452 dnia: 8 Stycznia 2007, 17:10 »
Moongirl, rozumiem cię bo ja sama mam niezły bałagan w hormonach. dostałam kiedyś jakieś tabsy - czytałam ulotkę a tam o niepłodnoiści i takie tam - więc się go pytam czy jestem bezpłodna? a on, ze nie i ze jest wszystko oki! i znowu zdziczałam...
wiem, że musze koniecznie znowu pójść do niego i wyjaśnić, bo slub w lipcu i zaraz potem bysmy chcieli być w ciązy...

Offline monia_piotr
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 385
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1453 dnia: 8 Stycznia 2007, 17:31 »
Moongirl ja też się leczę i tez biorę co chwila jakieś tabletki. Njapierw laparoskopia, póżniej cholerne zastrzyki wprowadzające mnie w sztuczną menopauzę. Później jedne leki na wywołanie owulacji, bez skutku, później leki na wywołanie miesiączki. No i wreszcie po pół roku udało sie dostałam @. Teraz znów kolejne leki na owulację, monitoring pęcherzyków, ciagłe wizyty i gina. No i co sie okazało że miałam takie wielkie pęcherzyki ale cholerne nie chciały pęknąć. No i zastrzyk na pęknięcie, do tego strasznie bolący. A teraz znów klejne leki na wyregulowanie @. I tak mam mieć co miesiąc aż do momentu kiedy nie zajdę w ciążę.
A na dodatek tego wszystkiego kiedy mogabym zajść w ciążę to mój mąż jest na promie.
Ale się rozpisałam.
Te ciagłe patrzenie na koleżanki w ciązy, na te co z wózkami juz chodzą dobijają mnie coraz bardziej.
Ale wiesz co czasem sobie popłaczę w poduszkę i jest mi wtedy lepiej.
Wierzę że się uda. Musi się udać.




Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1454 dnia: 8 Stycznia 2007, 17:45 »
Cytat: "monia_piotr"
Wierzę że się uda. Musi się udać.

i to jest prawda i musicie wszystkie w to wierzyc

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline monia_piotr
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 385
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1455 dnia: 8 Stycznia 2007, 17:50 »
Pewnie że musimy. Tylko czasem to jest silniejsze i wtedy nie mozna skupic mysli na niczym innym. Staram się tak nie zadręczać. Mam nadzieję że jeszcze troszke i założe wątek ciązowy i pochwalę się wam dwoma kreskami takimi czerwonymi i tłuściutkimi :tupot:




Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1456 dnia: 8 Stycznia 2007, 19:34 »
Cytat: "monia_piotr"
Tylko czasem to jest silniejsze i wtedy nie mozna skupic mysli na niczym innym

to prawda niestety :(

Offline Moongirl

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1457 dnia: 8 Stycznia 2007, 20:23 »
Kochane Forumki! Bardzo Wam dziękuję za wsparcie i rady w czasie moich krytycznych 24 godzin... :przytul: Trochę mnie to przerosło wszystko...I w dodatku ten głupi lek... Ale jutro pójdę do innego gina i mam nadzieję, że część obaw się wyjaśni. I tyle.

Chyba już wracam do siebie:))))
Buziaki

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1458 dnia: 8 Stycznia 2007, 21:17 »
Cytat: "Moongirl"
Chyba już wracam do siebie:))))

To świetnie.
Czas jest dobry na każdy smutek:)

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1459 dnia: 8 Stycznia 2007, 21:59 »
Cytat: "~monika~"
Czas jest dobry na każdy smutek:)

i... FOREMKI :)

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1460 dnia: 8 Stycznia 2007, 22:12 »
Cytat: "Vall"
Cytat: "~monika~"
Czas jest dobry na każdy smutek:)

i... FOREMKI :)


no ba!

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1461 dnia: 8 Stycznia 2007, 22:20 »
Cytat: "Vall"
i... FOREMKI  

Jak mogłam pominąć ;)

Offline PumoRi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1819
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1462 dnia: 9 Stycznia 2007, 09:11 »
buuuu....  :cry: nic już nie rozumiem... spodziewałam się w sobotę @... w niedzielę rano zrobiłam test (AMIL czy jakoś tak) i jakoś dziwnie wyszedł... krecha testowa była wyraźna, ale na całym teście były czerwone smugi... i kreska ciążowa leciutko zarysowana. Stwierdziłam, że zrobię test jeszcze raz, bo nie wiedziałam jak to zinterpretować. Niestety w aptece był tylko pre-test  :drapanie: Nie mogłam się doczekać rana i zrobiłam go wczoraj po południu... Nic...  :cry: czy to możliwe, żeby te testy tak zwariowały? Czy to możliwe, że coś było i już nie ma? chyba już nie powinnam w tym miesiącu na nic liczyć... sprowadźcie mnie proszę na ziemię... bo ciągle chcę mieć nadzieję...  :sad:

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1463 dnia: 9 Stycznia 2007, 09:17 »
Cytat: "PumoRi"
sprowadźcie mnie proszę na ziemię... bo ciągle chcę mieć nadzieję...  :sad:


no ja Cię nie sprowadzę, bo też mam nadzieję, że się udało...

A do dziś @ nie ma??? Zrób jeszcze raz test, u mnie dopiero 3 wyszedł pozytywny... Aczkolwiek nie nastawiaj się, ja to mówię, że lepiej sie "pozytywnie rozczarować"...

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1464 dnia: 9 Stycznia 2007, 09:23 »
PumoRi, ściskam i nie pozostaje mi nic innego jak zacisnąc kciuki...
na bete może się wybierz skoro @ nie przyszła do tej pory ...

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1465 dnia: 9 Stycznia 2007, 09:24 »
PumoRi,  zrób inny test niż pre test ... dużo osób mówi że pre test kłamie dziewczyny były już w ciązy a on pokazywał wynik negatywny ... kup quik vie i zrób nawet popołudniu :D
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline PumoRi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1819
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1466 dnia: 9 Stycznia 2007, 09:29 »
Cytat: "merkunek"
ja to mówię, że lepiej sie "pozytywnie rozczarować"...


oj tak, na pewno, ale nadzieja w serduchu sama nieproszona dziurę wierci... @ nadal nie ma, ale to też o niczym nie świadczy...
może po prostu dam sobie czas do weekendu? Jak @ nie przyjdzie to kupię jakiś z testów, które polecałyście i zrobię w sobotę...
merkunek nie wiedziałam, że u Ciebie zadziałał dopiero trzeci test, myślałam, że ich wyniki są pewniejsze. Może u mnie też ten trzeci będzie tym wyczekanym :) Dzięki za maleńką iskierkę nadziei :)

madziulek, muszę się oderwać myślami, trochę zrelaksować... poszukam w aptekach tego testu, o którym piszesz :)

Vall trzymaj proszę kciuki, niestety w tygodniu nie mam czasu iść na betę, a z pracy nie mogę się zwolnić, więc i tak do soboty czekam...

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1467 dnia: 9 Stycznia 2007, 09:47 »
Zaciskam mocno kciuki i mam nadzieje, że się nie rozczarujesz!!!!!!!

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1468 dnia: 9 Stycznia 2007, 10:03 »
PumoRi, ja też mocno kciuki trzymię

Offline martha101

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 106
wątek starających się o dziecko
« Odpowiedź #1469 dnia: 9 Stycznia 2007, 11:54 »
PumoRi , informuj nas na bieżąco, a ja trzymam za ciebie kciuki, moze razem bedziemy sie cieszyc z dwoch kresek :) Ja mam dzis dostac @  i tak siedze w pracy i jestem myslami czy sie zjawi czy nie.  Pozdrawiam


Marthulka