Witaj Demko! Dopiero odkryłam Twój wątek
Ogromnie sie cieszę z Waszego szczęścia i gratuluję!!!! To wspaniałe wieści, że nas bedzie coraz więcej
Co do piwka na Dniach Morza - ja miałam tak samo,hihi.Ale to chyba nie były Dni Morza tylko jakaś imprza na Wałach.Zabalowałam,jeszcze wtedy nie wiedząc o mojej ciąży.Wypiłam za dużo i rano "zdychałam".Wiedziałam,że przez piwko,ale następnego dnia zrobiłam test, bo ciąża była równie prawdopodobna,hii.No i tak było!!!
Super,że dobrze się czujesz. Co do mleka - też taką opinię słyszałam. Gdzie prawda? Trudno powiedzieć.Mleka dużo piłam (chyba dużo- pojęcie względne) i na początku Miłek miał uczulenie na mleko (które ja wypiłam).Ale teraz już dolewam do kawki(inki oczywiście) i nie ma żadnej wysypki

.
Dbaj o siebie i maleństwo.Aha i rób dużo zdjęć dla sieie z ciąży.Swietna pamiątka.Ja mam ich sporo i jak sobie je przeglądam,nie mogę się nadziwić,jak ten brzusio fajnie rósł.
Pozdrawiam.