Autor Wątek: Mrówcza SETA  (Przeczytany 88123 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1170 dnia: 27 Września 2006, 18:10 »
Lila, ale masz wielkie oczy :-) a makijaż super :-)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1171 dnia: 27 Września 2006, 18:21 »
Cytat: monia
nono.. byleby nie były to wywiady...

Nie…to na pewno nie...to ma być coś miłego dla gości…a wywiady to taka mini męczarnia. No chyba, że ktoś lubi…

xxx

A na tym widać moje białe zębiska.
Hmmmm tle, że skóra mi się świeci…ale uwaga. Wypróbowałam dzisiaj moja nową bazę matującą…polecam. Matuje przyzwoicie….tyle, że jeśli będzie bardzo mocne słońce to żadna baza mi nie pomoże…bo gruczoły łojowe będą wyrabiać nadgodziny.

Z innej beczki….fatalnie się czuję.
Na 19:20 ide na solarium….i tak sobie siedzę i czekam….
Dzwoniła przyjaciółka - odmówiła przeczytania pierwszego czytania na mszy ślubnej…nie będę nalegać nie mam siły, ale humor mi popsuła.

Wyszły mi miliony syfów na plecach i dekolcie, a jeszcze kilka dni temu skóra była jak dupa niemowlaczka. Nie mam pojęcia jak to zakamuflować.
Poza tym trochę jeszcze widać moje „ramiączka” pomimo, że staram się je opalić…
Ehhhhh
Napisze może jak mi przejdzie….bo na razie mam ochotę zabijać…
« Ostatnia zmiana: 28 Marca 2009, 18:29 wysłana przez liliann »
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1172 dnia: 27 Września 2006, 18:30 »
Ja rowniez uwazam ze makijaż rewelacja :) Jestem pod wrazeniem :)

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1173 dnia: 27 Września 2006, 18:54 »
Cytat: "liliann"
Dzwoniła przyjaciółka - odmówiła przeczytania pierwszego czytania na mszy ślubnej…nie będę nalegać nie mam siły, ale humor mi popsuła.



Liliann, zrób to sama. Z własnego doświadczenia: fantastyczne przeżycie, gości po prostu to zachwyciło i wzruszyło.

Cytat: "liliann"
Wyszły mi miliony syfów na plecach i dekolcie, a jeszcze kilka dni temu skóra była jak dupa niemowlaczka. Nie mam pojęcia jak to zakamuflować.


A żelu na wypryski próbowałaś? Takiego, który przyspiesza ich wysychanie? Do soboty powinny stać sie znacznie mniej widoczne.

Trzymaj się  i niczym nie przejmuj.

Jakie Ty masz piękne oczy...   :twisted:
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1174 dnia: 27 Września 2006, 19:42 »
liliann,  :!:  :!:  :!:
O której jest Twój ślub :?:  :?:  :?:

Offline gibea

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 150
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1175 dnia: 27 Września 2006, 19:53 »
Liliann taki makijaz bardzo Ci pasuje, jest bardzo delikatny, tak właśnie wyobrażam sobie makijaż ślubny. Pikna Pani miłoda z ciebie będzie

Offline the_rose

  • Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachowć swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1433
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.2007
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1176 dnia: 27 Września 2006, 20:22 »
Bardzo ładny ten makijaż...bardzo mi się podoba. A oczęta masz faktycznie bardzo ładne...pozazdrościć:)
Mama Aniołków 8tc,7tc i 5tc




Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1177 dnia: 27 Września 2006, 21:23 »
Nineczko poczekaj troszkę (ślub jest na 16:00)...mam dla Foremek specjalne zaproszenie...
Jestem w trakcie prasowania kiecy poprawinowej i wielkiego pakowania rzeczy, które muszą pojechać do Stargardu....
....wszystko opisze...tylko skończe....
...ale mam nerwa....


A oczy to mam wielkie jak krowa. W Indiach to komplement.
A wielkie, bo mi  sie poszerzyły szpary powiekowe na skutek wzmożonego napięcia układu adrenergicznego (nerwy + adrenalina)....
...czyli strach ma wielkie oczy.....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1178 dnia: 27 Września 2006, 21:45 »
Cytat: "liliann"
mam dla Foremek specjalne zaproszenie...

Ahhh jak zaluje, ze mnie nie ma w kraju. Objechalabym wszystkie sluby chyba i obfotografowala kazda mloda pare :D

Cytat: "liliann"
...ale mam nerwa....

co siem stalo Liliann :?:  :?:  :lol:  :lol: nie denerwuj sie, u nas wszystko prawie bylo ok, ale ja nie spedzilam tyle czasu na przygotowaniach, co Ty.
Pewnie sie powtorze, jak powiem, ze w dniu slubu czas leci tak szybko, ze ani sie obejrzysz, a tu po weselu bedzie.
Wiec glowa do gory :D , a jakby co to policz od 10 do 1, moze pomoze. :D

Offline Julia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2755
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1179 dnia: 27 Września 2006, 21:51 »
Cytat: "liliann"
bo mi sie poszerzyły szpary powiekowe na skutek wzmożonego napięcia układu adrenergicznego

 :D Nie ma to jak lekarz, fajnie sobie wszystko wytłumaczy :lol:

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1180 dnia: 27 Września 2006, 21:54 »
Cytat: "liliann"
Nineczko poczekaj troszkę (ślub jest na 16:00)...mam dla Foremek specjalne zaproszenie...



JEEEEEEEEEEE... ST DUŻA szansa, że będę mogła Cię zobaczyć jejejeje   :cancan:

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1181 dnia: 27 Września 2006, 21:59 »
lila..

daj na luz..

pomysl kobito.. miliony przed toba i miliony po tobie..

to jak doktorat - chwila wstydu i tytuł na całe życie .. tu masz - chwila tremy i mąz w chałpie ;)
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1182 dnia: 27 Września 2006, 22:34 »
Cytat: "monia"
to jak doktorat - chwila wstydu i tytuł na całe życie .. tu masz - chwila tremy i mąz w chałpie


Monia miód z Twych ust się na me serce leje....
...spoks ogarniam sytuację....uspokoiłam się.....działam....relacja za chwilę...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1183 dnia: 27 Września 2006, 23:50 »
Nio i przygotowałam rzeczy rodzicom do zabrania…
Jutro przyjeżdżają tato z mamą po sukienusie…zabiorą popakowane w torebki rzeczy na ślub i wesele. Wszystko popodpisywane karteczkami…
Potem jedziemy do CMŚ…
No a potem…oto co wymyśliłam…
Moje „niedopalone ramiączka” nie chcą się wyrównać na solarium….Po dzisiejszym seansie  prawie się popłakałam…
Przyszłam do domu i ehhhhh  :beczy:    :beczy:    :beczy:    :buu:    :buu:  ….ale wzięłam się w graść…
Laptop na kolanka, google - hasło „airbrush Szczecin”. Jako pierwszy wyskoczył mi RKF. Zadzwoniłam. Mają, robią, są wolne miejsca na jutro. Zapisałam się na 12:30. Rodzice podrzucą mnie po odbiorze sukni (suknia na 11:00).
Będę najwyżej wcześniej, poproszę, może wcześniej mnie pomalują….
Nie widzę innego wyjścia tylko ten airbrush….podobno takie palmy pokrywa, nawet bielactwo…
Trochę poczytałam sobie o tym na Forum i ogólnie na necie. Zaniepokoiła mnie jedna wypowiedź Foremki o plamach na twarzy…brrrrr…..
Przeanalizowałam sytuację. Nie jestem alergikiem, nic mnie praktycznie nie uczula. A plamy???? Może dziewczyny nie zastosowały się do zaleceń. Przez zabiegiem nie wolno mieć na twarzy żadnego kremidła, na ciele balsamu, oliwki…itp…Niczego nie nałożę, a ewentualną pozostałość kremu z twarzy zmyję przez zabiegiem bardzo dokładnie.


Z przerażeniem odkryłam, że nie mam nic na noc poślubną…i nic już nie zdążę kupić…
Pomyślałam…pogłówkowałam   :drapanie:    :hmmm:    :drapanie:    :hmmm:   i mam…
Pończoszki ecru samonośne z koroneczką….
Taki biustonosik….



I takie majteczki….



Wszystko w koroneczki (Krzyś kocha koronki)….no i przede wszystkim te pończoszki….plus jasne ecru sandałki Ryłko….romantycznie….ślubnie….
I co Wy na to????
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1184 dnia: 28 Września 2006, 00:44 »
Bielizna nocno - poślubowa super  :mrgreen:
Ja jestem jak najbardziej ZA.. a Krzyś to chyba padnie z wrażenia  :mrgreen:

Lilka jesteś pewna z tym air-brushem?? a jak coś nie wyjdzie tak jak będziesz chciała.. prezcież ładnie wyglądasz - nie musisz być opalona jak skwareczek  :|
jeste pewna że te ramiaczka widzisz tylko Ty i to pod pewnym kątem i oświetleniem, niewtajemniczeni na stówę nic nie zauważą  :wink:
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1185 dnia: 28 Września 2006, 02:28 »
Cytat: "Tajusia"
nie musisz być opalona jak skwareczek

i wcale nie chcę....

Cytat: "Tajusia"
jeste pewna że te ramiaczka widzisz tylko Ty i to pod pewnym kątem i oświetleniem

Fakt nie zawsze je widac i nie w każdym świetle tak samo....
Zaraz poprosze Misia, żeby mi fote pleców zrobił.....

Wcale pewna nie jestem, ale co ja mam zrobić???? Nie chce mieć szelek....solarium i samoopalacz nic a nic nie pomaga....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1186 dnia: 28 Września 2006, 08:18 »
te paseczki można ziemia egipska pokryć.. spokojnie...

musisz na toto łazic???
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1187 dnia: 28 Września 2006, 08:20 »
liliann, a co z tymi krostkami na plecach :?:  znikają :?:  może to jakiś wynik stresu przedślubnego..jeśli chodzi o airbrush, to wskazany jest peeling ciała przed zabiegiem..mam nadzieję, że Twoja opalenizna się wyrówna..


Offline Julia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2755
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1188 dnia: 28 Września 2006, 08:40 »
Ja bym sobie ten air brush darowała chyba, zwłaszcza tak krótko przed ślubem. Upewnij się czy w razie czego można się tego jakoś szybko pozbyć.

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1189 dnia: 28 Września 2006, 08:48 »
Lila komplet ślubny zacny.

Mam tylko obawy co do łączenia bokserek z pończoszkami. Przy pończochach z koronką dobrze wyglądają majtasy bardziej wykrojone. Nie muszą być mocno wcięte ale chociaż takie trochę, jak na 2 zdjęciu (pod pasem do pończoch).



Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1190 dnia: 28 Września 2006, 08:50 »
Cytat: "Julia"
Upewnij się czy w razie czego można się tego jakoś szybko pozbyć.

nie można niestety, więc zastanów się lilian, czy na pewno warto ryzykować..


Offline gosia_kwiecień

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2044
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1191 dnia: 28 Września 2006, 09:14 »
no, to się zdziwiłam nasz perfekcjonistka Liliann nie miał bielizny na noc poslubną;)???!!! Nie do wiary!!!!!!!!! jak mawia syneczek mojej przyjaciółki ;)
No, ale zjeżdzam kursorem niżej i co widzę? Jest i to przesliczna:)
No, to z pleckami to masz zagwozdkę. Ja bym je pomalowała samoopalaczem, a następnie posmarowałabym po kilku godzinach całe plecy. Ale gwarancji na 100% nie dam, więc lepiej nie próbuj, chyba, ze wyjscia nie bedziesz miała.
Natomiat dziewczyny napisały o jakichs krosteczkach na pleckach, kup BENZACNE 10% i posmaruj sobie bardzo grubo te miejsca, powinny sie przesuszyć i wchłonąć. Masz jeszcze ponad 2 deoby do slubu.



gosia_kwiecień życzy miłego dnia :)

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1192 dnia: 28 Września 2006, 09:35 »
Cytat: "gosia_kwiecień"
kup BENZACNE 10%

dobry pomysł - ja mam i też używam na te największe syfki lub gromadę krostek , szybko i ładnie zasychają, w 2 dnmi napewno da radę, można to w aptece kupić  :wink:
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1193 dnia: 28 Września 2006, 09:38 »
Lila wybrałaś śliczną bielizne...

musimy oblookać jeszcze to zdiecie Twich pleców co to Krzys mial zrobić.
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1194 dnia: 28 Września 2006, 10:57 »
hmmm, z tym air brushem to też bbym pomyslała. A co, jeśli..., odpukać w niemalowane.

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1195 dnia: 28 Września 2006, 16:25 »
lilian nie popadaj w paranoje bo jak znam życie to tylko ty widzisz te blade paski a ten air brush to wiesz co słyszałam że jak się spocisz to pobrudzi ci suknię

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1196 dnia: 28 Września 2006, 16:27 »
Cytat: "jagodka24"
słyszałam że jak się spocisz to pobrudzi ci suknię


a ja słyszałam, że się ściera tak czy owak :( kurcze, przecież podobnie jest z samoopalaczem.

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1197 dnia: 28 Września 2006, 20:54 »
Qrcze jestem u rodziców i neta mam tlko z doskoku, a tu tyle się dzieje, ech...

Lila
, głęboki oddech i już, to ma być NAJPIĘKNIEJSZY dzień w Twoim życiu, a nie najstraszniejszy!!! Więc głowa do góry, uśmiech na twarz i do przodu :-)

Aaaaa, zapomniałam napisać że bielizna miodzio...  :oops:

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1198 dnia: 28 Września 2006, 20:55 »
Hej dziewczyny… jestem po całym dniu biegania…
Airbrush dokonany….nie mam plam, nic mnie nie swędzi…jestem brązowiutka…
Samoopalacz stosowany przez kilka dni i solarium nic nie dało…no to zaryzykowałam.
Efekt jest, szeleczki się wyrównały …za chwilę skoczę pod prysznic zmyć to co zmyć się ma i zostanie to co zostać powinno. Wcale toto mocno nie brudzi, co prawda cały dzień latałam w ciemnej  luźnej koszulce Misia i bez biustonosza….ale nie mam smug i nic takiego.
Airbrush to taki nieco lepszy samoopalacz. Opalenizna jest wynikiem chemicznej reakcji barwnej pomiędzy składnikami preparatu a aminokwasami w naskórku. Czyli opalenizna nie jest wywołana melaniną tak jak ta posłoneczna.
A schodzi wraz ze złuszczaniem się warstw naskórka…czyli utrzyma się do 7 dni, bo tyle trwa cały cykl odnawiania skóry.
Acha i po zmyciu pierwszej warstwy nie brudzi…nawet po spoceniu…no tak jak samoopalacz. Z resztą, nawet jeśli…przy potraktowaniu pleców pudrem brązującym czy nawet Ziemią Egipską też miałabym ryzyko pobrudzenia kiecy.


Co do syfów….drobne leczą się same…znaczy z moją pomocą.
Dzięki posiadaniu w domu recept zaprzęgłam nieco silniejsze preparaty niż banzacne….jest jakoś….Niestety @ + stres to prawdziwy dopalacz dla gruczołów łojowych. Dlatego moje jeszcze czyste kilka dni temu plecy zaroiły się od nieproszonych gości.
Powiedzmy, że wychodzę na prostą….a co nie zejdzie, to się zatuszuje - moja śwadkowa jest już w pogotowiu i przygotowana na takie wyzwanie.

Suknia już w domciu….Słonik na szczęście, który dostałam od Pań z CMŚ siedzi na oknie i wypatruje dobrej pogody…

Układ walca powtórzony. Świadkowej się podobało…wierzy, że się nie pomylimy…my też w to wierzymy…

Co do bielizny…to bardzo możliwe, że pończoch nie założę…z bokserkami może być trochę nie teges, ale to oblookam na miejscu. Teraz już nie sprawdzę, bo bielizna pojechała już do Maszewa, a przynajmniej jest w drodze.


A ja po kąpieli zabieram się do pracy koncepcyjnej nad niespodzianką na weselicho…
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Mrówcza SETA
« Odpowiedź #1199 dnia: 28 Września 2006, 21:01 »
Czyli wszystko idzie po Twojej myśli i cudnie!!!!!