Sylwia-ja na Arka też nie mogę narzekać, bo stara się bardzo

i nawet sam o ślubnych rzeczach zaczyna rozmawiać

Monia-po tym co piszesz stwierdzam, że jesteś boska i Cię uwielbiam

Arek dziś pojechał rozeznać się w cenach drewna, bo nam potrzebne do budowy domku
I powiedział, że jak cena będzie w miarę to może już dziś się zdecyduje na kupno, a jak nie to poczeka chwilę, ale ja się cieszę, że sam z siebie to wymyślił

Wczoraj siostra Arka znowu mnie wkurzyła, ale nie tylko mnie, bo Arka też, ale nie będę się nią denerwować, więc wam pokaże jakie mamy pudełeczka dla gości
fotka za duża i w nich będzie ciasto dla gości, pieczone przez teściową, bo się uparła, że ona będzie piekła

Jest mistrzynią wypieków, więc skoro tak chce to proszę bardzo
