Autor Wątek: "Kocie mamy" palec do budki  (Przeczytany 436439 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1170 dnia: 22 Grudnia 2008, 12:52 »
Ale ile ona potrafi narobic hałasu tymi kamyczkami :D Zwłaszcza w nocy :D

moja mama też ma kotkę, ma pół roczku dopiero, ale straszna jest rozrabiara. Rodzice wczoraj ubrali choinkę, a ten małpiszon włazi im na gałązki choinki, mama się boi wyjśc na chwilę z domu, żeby choinka nie znalazła się w pozycjii poziomej :D


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1171 dnia: 22 Grudnia 2008, 12:56 »
Znam wszelkiego rodzaju hałasy nocne ;D moja czasem zachowuje się jakby to specjalnie robiła np. wskakuje z impetem w karton i skrobie, wywleka jakiś woreczek foliowy, zrzuca nasze telefony, biega jak stado słoni po schodach góra-dół (dla kontrastu potrafi tak wleźc do pokoju, że dopiero jak się układa obok to widzę, że jest - czyli co, jak chce to potrafi ;))
Taka już kocia natura ;D
Moja na choinkę się nie rzuca ale była wspinaczka po słupie oplątanym girlandą świerkową - spryskałam odstaszaczem to stała na dole i się zastanawiała chyba czy da redę znieśc ten smrodek 8) nie dała rady  ;)


Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1172 dnia: 22 Grudnia 2008, 14:45 »
Znam wszelkiego rodzaju hałasy nocne ;D moja czasem zachowuje się jakby to specjalnie robiła np. wskakuje z impetem w karton i skrobie, wywleka jakiś woreczek foliowy, zrzuca nasze telefony, biega jak stado słoni po schodach góra-dół (dla kontrastu potrafi tak wleźc do pokoju, że dopiero jak się układa obok to widzę, że jest - czyli co, jak chce to potrafi ;))
Taka już kocia natura ;D
Moja na choinkę się nie rzuca ale była wspinaczka po słupie oplątanym girlandą świerkową - spryskałam odstaszaczem to stała na dole i się zastanawiała chyba czy da redę znieśc ten smrodek 8) nie dała rady  ;)

No jakbym moją widziała i kartony i woreczki i wszystko co robi hałas idzie w ruch w nocy :D

A o odstraszaczu nie słyszałam, gdzie to można kupic? Kupiłabym mamie :)


Offline margeritta

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19 czerwca 2010
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1173 dnia: 22 Grudnia 2008, 14:46 »
Mój kot na szczęście nie interesuje się (jeszcze ;)) choinką, ale pewnie dlatego że mamy sztuczną. W sumie to właśnie przez kota mamy sztuczną bo jak w pierwszym roku kiedy był u nas postawiliśmy żywą w doniczce to rozkopał całą ziemię i zabierał się za jedzenie igieł

Ja będę zmuszona zostawić mojego kota samego na Święta i już nie mogę tego przeżyć. W ramach opieki ma przyjść przyszła teściowa żeby go doglądnąć ale to przecież nie to samo...  :tak_smutne: :Placz_1:


url=http://slub-wesele.pl/suwaczki][/url]

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1174 dnia: 22 Grudnia 2008, 14:50 »
Ja tez nie lubie zostawiac Taja samego, on zapewne spi w najlepsze ale ja sobie mysle ze moze teskni  :glupek:
Ale to powiedzmy pol dni jest sam, a Świeta uuu to troche czasu bedzie, ale cale szczescie ze ktos wymieni mu wode i ewentualnie dosypie karmy.
Za to jaka bedzie radosc po Świetach jak sie zobaczycie  ;D

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1175 dnia: 22 Grudnia 2008, 15:26 »
Jedyny odstraszacz, jaki działa na moją kotę to ten



chciałam jej jeszcze Feliwaya kupić ale nie wiem czy jest wart swej ceny ::)


Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1176 dnia: 22 Grudnia 2008, 15:47 »
Jerzyyyyy  :o :o :o :o Jak tak czytam Wasze kocie perypetie to własnym oczom nie wierzę... Mój kot nie robi nic z tych wszystkich psot, o których piszecie... I tak sobie myślę,  czy to normalne i żeby mu tak zostało.

 I trzymam kciuki aby Wasze kociaki wyrosły z psot i były grzeczniejszymi kocimi przytulankami  :-*

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1177 dnia: 22 Grudnia 2008, 15:50 »
Moj Taj to nieraz ma takie zwidy ze kots go goni czy cos i lata po mieszkaniu i tak podskakuje, tak komicznie to wyglada.
A jeslo ulubionym mieljscem do bawienia sie jest szyja mojej Azunia ... biedaczka taka wytrwala jest, wodze ze nie zawsze ma ochote na zabawe a i tak rusza lepkiem i sie z nim bawi :)

Loona - czekaj czekaj twoj malutki zaraz sie rozkreci  ;D ;D ;D

Offline margeritta

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19 czerwca 2010
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1178 dnia: 23 Grudnia 2008, 10:33 »
Mój kot, jakby wyczuwając, że dzisaj go opuszczę całą noc nie dawał mi spać. Co chwilę przybiegał, trącał mnie łapą, chodził po mnie.... Nie specjalnie się wyspałam.

Ale jak sobie pomyślę że musze go zostawić na trzy i pół dnia to mu wybaczam tą nieprzespaną noc.  ;)

Nataliaxp mam nadzieję że po Świętach na mój widok będzie się cieszył, a nie że się na mnie obrazi. Ostatnio, jak był sam przez dwa dni to się nie obraził, ale kto go tam wie... NA szczęście z domu przywiozę pełno smakołyków więc mam nadzieję że da się przekupić.  ;D


url=http://slub-wesele.pl/suwaczki][/url]

Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1179 dnia: 23 Grudnia 2008, 11:15 »
Heh moa Zuśka jak co roku chłepcze wodę z choinki.

Mam jedno pytanie do Was szczególnie tych których koty nie wychodzą z domu:
otóż co zrobić z tymi lecącymi ciągle kłakami???
miałam już lavete bephara i taki specjalny olej z witaminami ale to pomaga na krótko.... a nawet przy głaskaniu koty zostaje mi w ręku garść kłaków...

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1180 dnia: 23 Grudnia 2008, 11:17 »
Moja też "linieje" ale nie jest tragicznie, nie mam w łapach kłaków na razie ale ona ma krótką sierść. Ja nic nie robię - no czasem czeszę ale to bardziej dla zabawy i masażu zwierza


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1181 dnia: 23 Grudnia 2008, 13:17 »
dziewczyny - znalazłam to dzisiaj, moze stare i sama wątek założyłam, ale normalnie aż mnie szczęka boli od śmiechu  :D

pan kotek był chory...


Offline margeritta

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19 czerwca 2010
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1182 dnia: 23 Grudnia 2008, 14:03 »
Życzę Wszyskim "Kocim Mamom" oraz ich "pociechom" Wesołych Świąt  :los:


url=http://slub-wesele.pl/suwaczki][/url]

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1183 dnia: 23 Grudnia 2008, 15:53 »
My popakowaliśmy prezenty i poukładaliśmy pod choinką. Tola namiętnie je stamtąd próbuje wyciągnąc, i żuje kokardki, leży sobie cały czas pod choinką i na dodatek wepchnąc się tam próbuje Psotka (nasza psina) tak, ze muszę miec choinkę cały czas na oku

Mąż właśnie zabrał obie "panie" do ogródka, żebym mogła w spokoju skończyc piec ciasto :D


Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1184 dnia: 23 Grudnia 2008, 19:34 »
Margeritta w czasie swiat chyba odrazac sie nie bedzie  :P :P

Gdy robilam dzisiaj pierniczki wyjatkowo Taj nie byl zaintersowany  ??? Przynajmnie nie grzebal lapkami w ciescie zamiast miksera  ;)

Ja rowniez zycze Wszystkim Kocim Mama wszystkiego, wszystkiego naj naj najlepszego na te Święta  :)





Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1185 dnia: 24 Grudnia 2008, 11:03 »
WESOŁYCH ŚWIĄT kocim mamusiom i ich trzódką życzy Focus (loona też się dołącza ;))

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1186 dnia: 24 Grudnia 2008, 13:09 »
Wesołych Świąt  :D

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1187 dnia: 27 Grudnia 2008, 22:34 »
My dzisiaj odbyliśmy pierwsze szczepienie i obcięliśmy pazurki bo cięły wszystko i wszystkich jak żyletki.
Focus to kochany i bardzo cierpliwy kot! Podczas kłucia tylko chwilkę zamiauczał natomiast podczas manicure nawet nie pisnął. Za miesiąc kolejna dawka szczepień :)

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1188 dnia: 27 Grudnia 2008, 23:03 »
No to super. My drugie szczepienia mamy 8 stycznia.

Ja tez sie zastanawiam nad pazurkami, strsznie ma je ostre, lubi skakac po nogach i wtedy cale nogi podrapane, ale jakos nie kwapie sie zeby z nim isc z tym do weta. Mam nadzieje ze wyrosnie z tych psot, gdzie tak bardzo lubi pazurki uzywac i bedzie ok :)

Pozdrawiam :)

Offline margeritta

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19 czerwca 2010
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1189 dnia: 29 Grudnia 2008, 09:21 »
Okazało się, że mój kocur jakoś przeżył Święta beze mnie ale jest to głównie zasługą mojej przyszłej teściowej, która siedziała z nim u nas dwa dni. Miała być tylko w pierwszy dzień Świąt, ale ma teraz dużo różnych kłopotów i postanowiła sobie od nich u nas odpocząć - korzystając z okazaji.

Jedyne zniszczenia jakie poczynił kot w czasie Świąt to pogryzione sznurki od prania. On uwielbia wszelkiego rodzaju sznurki w związku z czym wcale się nie dziwię że i do tych od prania się dobrał.


url=http://slub-wesele.pl/suwaczki][/url]

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1190 dnia: 1 Stycznia 2009, 23:34 »
A jak tam Wasze kociaki po sylwestrze - Taj to nawet nie drgnal, jak weszlam do pokoju po wystrzeleniu wszystkich fajerwerek on na moj widok zaczal sie przeciagac i wyciagac do mnie lapki - czyli cale te wyburzy lataly mu kolo noska  ;D

A u Was jak było ??

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1191 dnia: 2 Stycznia 2009, 10:53 »
Moja Tola też bez reakcjii, połaziła po pokoju, pokręciła się i poszła dalej spac :)


Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1192 dnia: 2 Stycznia 2009, 20:54 »
Ta. U nas też bez większego zainteresowania. Wogóle Focus miał trochę oburzoną minę dlaczego my tak się cieszymy, biegamy i spac jemu nie dajemy  ;D

Offline margeritta

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19 czerwca 2010
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1193 dnia: 3 Stycznia 2009, 09:33 »
Mój kocur był sam, więc nie wiem jak to przeżył. Ale w zeszłym roku, kiedy impreza była u nas w domu to w ogółe go fajerwerki nie obeszły. Byl wystarczająco niezadowolony z faktu, że po domu kręvci się dużo ludzi żeby jeszcze zwracać uwagę na huki. Ale jak w tym roku przed sylwestrem jeszcze puszczali pierwsze petardy to raczej był zainteresowany a nie przestraszony


url=http://slub-wesele.pl/suwaczki][/url]

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1194 dnia: 3 Stycznia 2009, 17:37 »
A mój mąż zrobił dziś Focusowi dzień piękności  ;D Obciął mu pazokcie i go wykąpał (łącznie z suszeniem i czesaniem). Chyba się kotu znudziły zabiegi bo śpi do tej pory  ;D

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1195 dnia: 3 Stycznia 2009, 21:16 »
Moj Tajek tez byl dzisiaj kapany, ale ta kapiel chyba dodala mu sil, bo lata i wariuje ze zdwojona silo  :P :P :P

Offline margeritta

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19 czerwca 2010
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1196 dnia: 5 Stycznia 2009, 09:51 »
Mój kocur generalnie nie lubi kąpieli, a w szczególności etapu wycierania. Wysuszyc się suszarką to na pewno by się nie dał. Jednak przez ostatnie miesiące w naszym mieszkaniu był remont a futro Mecenasa zbierało cały kurz i brud. Jak go w końcu wzięłam do kąpieli to stał spokojnie i bardzo mu się podobało. W końcu ten cały brud przestał mu ciążyć.


url=http://slub-wesele.pl/suwaczki][/url]

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1197 dnia: 11 Stycznia 2009, 09:13 »
 ;D ;D ;D

Ida sobie dwa koty przez pustynię
mija godzina... druga... trzecia...
w końcu jeden kot mówi do drugiego:

- staaaaaaaary, nie ogarniam tej kuwety

 ;D ;D ;D

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1198 dnia: 11 Stycznia 2009, 11:13 »
dobre ;D ;D ;D

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: "Kocie mamy" palec do budki
« Odpowiedź #1199 dnia: 12 Stycznia 2009, 11:11 »
Marta, padłam ;D świetny kawał