Mój kot, jakby wyczuwając, że dzisaj go opuszczę całą noc nie dawał mi spać. Co chwilę przybiegał, trącał mnie łapą, chodził po mnie.... Nie specjalnie się wyspałam.
Ale jak sobie pomyślę że musze go zostawić na trzy i pół dnia to mu wybaczam tą nieprzespaną noc.
Nataliaxp mam nadzieję że po Świętach na mój widok będzie się cieszył, a nie że się na mnie obrazi. Ostatnio, jak był sam przez dwa dni to się nie obraził, ale kto go tam wie... NA szczęście z domu przywiozę pełno smakołyków więc mam nadzieję że da się przekupić.
