ceny narazie mnie nie interesuja,musze sprawdzić,jak ja w tym będe wygladać,bo moge wyglądać jak przykurcz w dużej sukience

i wtedy wiadomo trzeba bedzie zakochać w czyms innym

,a mój powiedział,że mam się tak umówić,żeby i on mógł sobie z koleżankami skoczyć na piwko,więc sprawa wyglada tak,ze sobota tez moze byc,ale tak sobie mysle,czy w soboty nie bedzie tam tłoku i itd....
Ps. no i zreszta nadal mam stracha przed tymi salonami
