[kiniadg]

miałam mieć tą zabawę na weselu ale czas tak szybko zleciał, że nie zdążyliśmy jej zrobić ale zabawa jest na prawdę śmieszna

[sylwiq]

Lebara tez o tym slyszalam i chce to miec ) ppodobno tej bulki nie da sie polknac a co dopiero zagwizdac )

[moniq]

bardzo ładna piosenka

[emm-a]

my mieliśmy karetę - było bardzo smiesznie, polecam

byly też wyscigi w kalesonach i taniec na rurze od odkurzacza.... ostatni konkurs był the best  plakalam ze śmiechu 

Kareta mi się podoba, z tym, że mi się już opatrzyła
bo na każdym weselu co byliśmy była ta zabawa
ale potwierdzam śmiechu przy tym jest dużo
lebara- o tej bułce tartej też słyszałam, może u mnie to zaproponuje
Pandi-fajnie, że remont do przodu, tylko się cieszyć

[katarina25]

Także ja podrzucę mojemu prowadzącemu tą karetą, nie widzę powodu żeby towarzyszył tej zabawie rozgardiasz. Powiem Wam, że ja to widziałam raz. Pochodzę z Kielc i tam nic takiego nie jest w trendach  Także może część towarzystwa spotka się z tym po raz pierwszy...
Jak tam Wasi narzeczeni kontra euro. Ja dziś byłam w toruniu i przynajmniej pierwszą połowę obejrzałam z kibicami w ogródku piwnym. Mój PM neguje euro i powiedział że nie będzie oglądał - ot taki dziwny facet . Ja wylałam na siebie swoje piwo gdy padła bramka

blagam zadnego euro w odliczaniu .. mam dosyc .. 

Niedługo Euro będzie wyskakiwać z lodówki

juz powiedzialam zespolowi .. ani slowa
w zeszłym roku podczas wesela bylismy na biezaco z walka Adamka .. jakby nas to interesowało 

Myślisz, że zespół wytrzyma tak bez ani jednego słowa?

Hahahha .. dobre. .

Dobrze : prostuje : ani slowa o euro

No teraz to już inaczej brzmi 

Muszę Cię tylko ostrzec Pandi że obecnie weselnym hitem jest "Koko koko". Byliśmy na weselu 2 tygodnie temu i w ciągu całej nocy było chyba 8 razy. Także jeśli Ci na tym zależy, to przestrzeż też zespół przed tym.

[lebara]

yyyyyyyy '' koko koko'' na weselu?? według mnie to już mała przesada....zaczynam się cieszyć że ślub mamy w sierpniu, kiedy to będzie już po....

[kiniadg]

a jak dla mnie śmiesznie o to przecież chodzi, żeby ludzie się dobrze bawili... podejrzewam, że jeśli orkiestra zapodałaby tą nutę i ludzie siedzieliby przy stolikach, to więcej by się za nią nie zabierała
jeśli na moim weselu by to zagrali , a ludzie przy tym super się bawili, to nie pozostałoby mi nic innego, tylko rzucić się w wir weselnych tańców do koko koko

pandi....

TO JUŻ 2 TYGODNIE !!!!

kiniadg 3 tyg .. 20 dni juz dziś .. z racji tego, ze wesele jest na wsi, a ja tak nie za bardzo przepadam za tymi klimatami - bronie sie rekami i nogami jakis moj osobisty schemat..


lebara czego to ludzie nie wymyslą :]

Invis moze Pan Mlody byl jakims zapalencem i zagorzalym kibicem pilki noznej.. u nas z umiarem wszystko


aniolek86 jaka ulga


dzis jedziemy ustalic menu - dogadac dekoracje - ogarnac temat wesela i sali w skrocie .. dam znac co ustaliliśmy ..

[kiniadg]

hahahahhahhaha

brawo Krystyna :D:D:D

taka mała pomyłka

a więc już  tylko 2 tygodnie i 6 dni :D:D

Pandi, jak dobrze, że poruszyłaś ten temat - spytam zespół czy umie grać koko koko euro spoko hahahha i jak coś to im powiem, żeby za często tego nie grali, najwyżej raz, bo też fanami piłki nożnej nie jesteśmy, ale oczywiście pechowo ćwierćfinał jest w dniu naszego ślubu ech... mam nadzieję, że ludzie nie będą oglądać... dlatego nawet nie kibicuję Polsce, bo jak dojdą do ćwierćfinału to nie wiem, co będzie hehehe,ale jestem wredna i samolubna 

no to daj znać jakie tam menu ustaliliście i dekoracje

[katarina25]

Koko euro spoko na weselu?? No nie wpadłam na to! W sumie to właśnie ostatnio stwierdziłam że idealnie się wstrzeliliśmy z dniem wesela bo nic gości nie będzie rozpraszać - z tego co wiem w tym dniu nie ma żadnego meczu - a zawsze znajdą się jacyś zapaleńcy a u nas obok restauracji jest bar z telewizorem więc ufff 

Kupiłam zapachowe świece w trakcie środowych szaleństw na Szajnochach - w tym jedną różaną i cały pokój przepięknie pachnie. Nastepnym razem wezme kilka zapachów innych - lepsze niz odswiezacze powietrza

Odnosnie wesela i zakupów :

Musimy dokupic kieliszki do 'rzucania' .. jedna z takich dodatkowych rzeczy

Zapłacone wszystko / ustalone, a jak wracaliśmy dostałam telefon od jeden z ciotek, ze jej corka jednak zmieniła zdanie, bo bedzie sie pakowac na wyjazd do Francji, czy gdzies tam i przyjdą w 3kę.. jak sie zagotowałam - 26 maj to raczej nie 10ty czerwiec .. naprawde musze jakas meliske zaczac pic, bo mnie ten slub wykonczy .. troche za pozno podjeli taka decyzje, ale widocznie nas stac na puste krzesła

Menu wam wpiszę pozniej, bo sporo tego jest - jak zwykle zmiany, zmiany, zmiany ..

dekorację, tak jak bylo ustalone, podswietlane kolumny + lososiowy kolor organzy na stolach / biale serwetki poskładane w wachlarz .. jako główna dekoracja stołu u nas ikebana / u gości kielich z dwoma liliami i świeca w kształcie kuli - zakochałam sie w prostocie i tak ma byc ..

winietki i zawieszki z bialymi wstazeczkami, wiec nic sie nie bedzie gryzło ...

[katarina25]

Odnośnie pustyck krzeseł to najbardziej wzruszają mnie argumenty jakie ludzie podają - kolega mojego PM powiedział że nie przyjdą (on i jego żona) bo żona nikogo nie zna i ona w ogóle nie lubi nigdzie wychodzić. No owszem nie znamy żony ale już na bank nie chcę jej nigdy poznawać, głupia pinda i tak sobie pomyśleliśmy że już - ten kolega - mógł coś wymyśleć, jakąś tzw. ściemę a nie mówić coś takiego! A dziś dostałam telefon od młodszej kuzynki czy może przyjść z chłopakiem - no i znowu się wzruszyłam 
Widzę Pandi że masz o wiele więcej załatwiania niż ja jeśli chodzi o salę - ja po prostu muszę się zdecydować.

u mnie juz po .. to decydowanie nie takie łatwe

To ja jeszcze w sprawie euro na weselach 
wczoraj na weselu DJ puścił "koko", dał gościom flagi, czapki, gwizdki, piłkę małą
I nie uwierzycie, ale wtedy cała sala się zapełniła i ludzie się bawili
no i potwierdza się z rodziną najlepiej na zdjęciu
ale Pandi wypij meliskę i się uspokój, choć wiem,że niełatwo, co za ludzi ech

oj wypij,wypij,bo zwariujesz... ja już mam dość podejmowania decyzji

[kiniadg]

kochana nie przejmuj się
ja miałam to samo... jak już zapłaciłam, to odmówiło mi 5 osób... w tym dwie nie dały w ogóle znać... poprostu sobie nie przyszły :/ masakra... ale poszliśmy na salę ... nie dało sie już tej kasy odzyskać( to wiedzieliśmy wcześniej) ale nie było problemu, zeby ją na coś zamienić... my zamieniliśmy chyba na kilkadziesiąt piw przydały się baaardzo mieliśmy nie mieć piwa w ogóle, ale nie mieliśmy pomysłu na tą kasę okazało się strzałem w dziesiątkę ... piwka rozeszły się w expresowym tempie

Dopiero dzis mnie oswiecilo, ze mecz finalowy jest w poprawiny .. jaka ulga * 3/4 ludzie nie bedzie i zrobimy typowo rodzinnego grilla.. ehh czasem te durne mecze se przydaja 



poprawiłam liste gosci do winietek - no bo innej opcji nie ma i zadzwnoiłam do dawnej znajomej .. odswiezyłam kontakt i zamiast jednej osoby mam 2 .. od rana sa powody do radosci

dziś po alko i napoje .. 

No to jednak nie jest takie złe to euro
dobrze, że dzień Ci się zaczął radośnie

Pandi, ale Ci zazdroszczę !!! ja z tymi meczami już wariuję...

aniolek86 znalazła plusy, chociaz wczoraj wieczorem, to juz w glowe dostawałam .. dwa telewizory i na obydwóch to samo .. cierpliwościii

przyszlazona jak 3/4 z nas


Dzisiejsze zakupy udane :

Mamy w piwnicy juz :

1. wódke * 75 szt po 0,5 l
2. winka czerwone - 10 sz
               różowe 10 szt
martini 2 l
wiśniowki * 6but
likiery dla kobiet
piwko 0,33 l * 24 szt
szampan * 8 but
troche soków
wodę  5 l baniaki niegaz do dzbanków
i gazowaną po 0,25 l 24 szt

dwa samochody zeby to przetransportować, a druga część soków i gazowanych w czwartek ..

dobre ceny i kolejny powod do radości

narobiłaś mi smaku na martini