Idz, idź do Viviena. Sylwusia, mierzenie nic nie kosztuje

ani Cie silą do kupna nie przymuszą, bardzo dobrze robisz, ze idziesz tam jutro!!
Do Arveny też nic nie szkodzi, zeby zajsc nawet po

Jak wiesz, ja do Arveny na spontanie o 16 po pracy pojechałam, pewnego dnia

Bez umawiania i nikogo nie było. Zmierzyłam co chciałam, no i juz tam nie wróce, było ok, ale jak tez juz wiesz mam juz swoja zamówioną własnie w Vivien
