dzisiaj jeszcze z tych nerwów miałam żal do męża
że nie pojechał wczoraj z małym na pogotowie,że nie woła pediatry
tylko ciągle:juz mu lepiej itp

[KAHA]

Dzielna z Ciebie kobitka, ja bym się schowała w mysią dziurę....

[Kasia*]

kurcze , Mariolka tulam Cię mocno.
Mam nadzieję że Marcelowi sie poprawi i ten wirus pójdzie precz.
Dużo zdrówka dla Was

[Zaneta_81]

biedny Marcyś namęczy się strasznie i Ty razem z nim...wstrętne choróbsko...
 

takiego chorego Marcela jeszcze nie miałam
rożne choróbska przechodziliśmy,ale wszystko było w wersji light
tego co mamy teraz nikomu nie życzę

[ela]

I jak wieczór ? Lepiej ?
Kurcze jestem przerażona jak w tym roku się rozwinął jakiś wstrętny wirus !
Jest silny , jakis zmutowany i nie ma osoby która by przed nim się uchroniła !

[Kasia*]

spokojnej nocki życzę

[dziubasek]

o jezooo co tu się dzieje
Wspólczuję Mariolka... biedny Marcel...
mam nadzieję, ze szybko sobie z tym poradzicie!

[Kasia*]

i jak zdrówko Marcela?

niby jest poprawa pod tym względem,że nie ma gorączki, nie ma biegunki i wymiotów.
Ale rozumiecie,że on nie je 4 dzień?
i teraz z głodu go boli żołądek...i koło się zamyka
chodzi trzyma sie za żoładek i stęka

[ela]

A może zrobisz mu kaszę na mleku modyfikowanym "? Jak nie ma już wymiotów to mozę to .
Albo kleik chociaż na wodzie 
Albo poprostu daj co lubi , jakas czekoladke na doładownaie energii

ela po pierwsze Marcel od bardzo dawna nie je kaszki-nie lubi produktów mlecznych i za żadne Chiny ich nie spożyje
po drugie nawet gdyby, to lekarka wczoraj zakazała produktów mlecznych

on nie chce nic, nawet tego co jada normalnie
czekoladką próbowałam go przekupić.Nawet czekoladki nie chce, herbatników też

wcisnęłam mu banan, rozgniecionego na papkę łyżeczką i tak podawałam mu po łyżeczce co kilak minut
a ile było przy tym protestów
tak wiec dzisiaj na żoładku ma jednego banana i pół suchej bułki, która sam sobie zaserwował o 3 w nocy, wstając po ciemku z łóżka, idąc do kuchni i poczęstowawszy sie suchą buką zajadął sobie w łózku
popił to potem wszystko w przerwach ok. 05 l wody
i tak zyje

[ela]

Kurcze to ciezko z nim ;/

Wiem ze mleczko wzmaga wymioty wiec pewnie dlatego zkazali .
Nie mam pomysłu co mu można dać do szamania .Kurcze , jesc musi !
Moze galaretkę z owocami ? Nie wiem sama .

a jego ulubiony rosół?

wczoraj rosołem zostałam nieźle obrzygana
on na hasło jedzenie:dostaje mega histerii
bo to na codzień jest straszny niejadek
a w chorobie to już kompletnie nic nie je
właśnie zrobił rzadką kupę.No ale ona i tak jest super gęsta w porównaniu z tym co było w piątek
nie wiem czy sie martwić
no ale nie robił kupy całą sobotę, no i pierwsza od tego czasu jest dzisiaj o 15
mam juz dosć serio

[jagodka24]

mariolka żadnego rosołu!!!!!!!11 ja wlasnie niedawno skończyla przechodzic jelitówke
lekarka zabronila rosołu i smażonego
jak zjadł suchą bułke to super
on może nawet kilka dni nie jesc ważne zeby pił
najlepiej wlasnie orsalit
co 10 min lyzeczke napewno mu podawaj

i jesli już to marchewka ryż chrupki kuk, banan wlasnie
żadnych jajek nabiału i mleka

dokladnie... rosolu nie mozna...
Bidulek mały Strasznie mi Go szkoda

[Maja]

Sucharka jakiegoś albo bułkę też suchą - to najlepiej ale Marcel to niejadek raczej i trudno będzie go nakłonić

dalej niejadek
i ciągle go brzuch boli
smutny jest i leży skulony na boku
na 13.40 idę do pediatry z nim
najgorsze,ze mój jutro wypływa w morze na 3 dni
a co jak dostanę skierowanie do szpitala?
jak mam iśc na zakźne w I-szym trymestrze ciazy?i do tego bliźniaczej?

[Zaneta_81]

to trzymam mocno kciuki żeby obyło się bez szpitala...

[jagodka24]

najwazniejsze zeby pił
może uda sie bez szpitala ale wiesz jak bedzie trzeba no to nie poradzisz
bo twoja mama nie może wziąść np urlopu nie?

bo twoja mama nie może wziąść np urlopu nie?

moja mama nie pracuje...
ale dla niej jest za daleko ze Szczecina do Gdyni

[jagodka24]

no tak za daleko ale jak bedzie niezbędny ktos do pomocy to może popros zeby przyjechała
wiesz matka to matka

...szkoda gadać

[jagodka24]

no to rzeczywiscie szkoda
ale ja wierze ze uda wam sie to przejść w domku
pić pić i jeszcze raz pić

a jak z gorączką?

jagodka24 najważniejsze ,że od piątku, czyli całą sobotę, niedzielę do dzisiaj nie ma biegunki żadnej
gorączka ustąpiła w piątek w nocy i juz nie wróciła
pić pije
i to nawet sporo
tyle,że nic nie je
i boli go brzuch

[jagodka24]

no to super ze juz nie wywala z siebie tej wody to najwazniejsze
dawaj mu tylko suchą bułke
może bedzie mial ochote a jak troszke sie podleczy to sam zacznie jeść
moja nie jadla na szczescie tylko 3 dni ale na szczescie teraz nadrabia

[Wercia]

Mariolka trzymam kciuki żeby Marcelek nie musiał iść do szpitala...

[martulka]

I jak po wizycie u pediatry?

Mariola ja też jestem ciekawa jak u was. Jeśli tylko będziesz coś potrzebowała to pisz, jest w Gdańsku ktoś kto zawsze może pomóc tylko musze wiedzieć.