ale fajnie że się chłopaki poznali
zdjęcia super
i obie mamusie też bardzo ładniutkie

Niebywale, jak bardzo Marcel jest do Ciebie podobny, co patrze na jego zdjecie to zerkam na Twoj avatar i nadziwic sie nie moge!
Super, ze mogli sie z Milkiem poznac  

mówisz serio??

[asia]

Marcel to baaardzo ładny chłopiec - ale będzie z niego przystojniak jak podrośnie!
I bardzo jest podobny do Mamusi, bardzo  
Fajnie, że chłopcy się poznali - takie dwa małe łobuzki fajne  

[Martaxyz11]

SLICZNY jest nasz Błękitek  

a takie szelki super sprawa nawet nie wiedziałam ze takie są  

A Ty masz nowe włoski ?

[martulka]

Mariolka, piękny ten ostatni portrecik

My też wkleimy zdjęcia ze spotkania ale troszkę później bo teraz Wiktorek się kąpie.

Super, że się spotkaliśmy, tylko szkoda że tak wiało. Wiktorka chyba wiatr opalił bo ma teraz takie czerwone pućki  

Powiem wam kochane foremki, że na żywo Marcelek to klonik mamusi   Z tatusia to on ma tylko jedno  

Fajnie biega sobie na szeleczkach, a jak się pięknie uśmiecha i super bije brawo.

A Ty masz nowe włoski ?

Marta to odrosty 2 miesiące.Tylko,że dzisiaj wyprostowałam prostownicą, to może wyglądam na uczesaną

Super, że się spotkaliśmy, tylko szkoda że tak wiało. Wiktorka chyba wiatr opalił bo ma teraz takie czerwone pućki

okazje jeszcze będą.Ciepło się zaraz zrobi. tylko,że wtedy weekendy bo Ty cały tydzień pracujesz.Ale damy radę. A wiem,że taklie małe dzieci się szybko opalają. Przecież Marcel to już jak Murzyn prawie

na żywo Marcelek to klonik mamusi

jakoś ja tego podobieństwa aż tak nie widzę

Z tatusia to on ma tylko jedno  

ciekawe co...?

a takie szelki super sprawa  nawet nie wiedziałam ze takie są  

dzisiaj pierwszy raz użyte po zakupie.też nie zadługo chyba z 5 minutek

dziewczyny!mam problem i nie wiem czy się powinnam martwić?Mój synek nie pije KOMPLETNIE NIC od ok. 2 tyg. Ja muszę go zmuszać,żeby chociaż kilka łyżeczek na siłę herbatki czy soczku się napił. martulka wyobraź sobie,że tego soczku co dzisiaj mu dawałam to nawet w domu nie wypił.A jaka była histeria gdy próbowałam na siłę chociaż 2 łyczki mu dać. Zadzwoniłam do żony męża bo jej dziecko na odwodnienie leżało w szpitalu pod kroplówkami. I jej lekarka tylko spojrzała na język(że biały i kazała do szpitala pojechać). No ale mój nie ma ani wymiotów, ani gorączki, ani nie jest apatyczny,senny. Lata, biega jest wesoły. Tylko pić nie chce. Ale je.Kaszki staram się robić rzadsze. jutro chyba z rana polecę do lekarza.

[martulka]

martulka wyobraź sobie,że tego soczku co dzisiaj mu dawałam to nawet w domu nie wypił.A jaka była histeria gdy próbowałam na siłę chociaż 2 łyczki mu dać.

No to rzeczywiście nieciekawie. Sama widziałam jak zaciska usta, żeby tylko się nie napić.
Może lepiej idź do tego lekarza, zobaczymy co ci powie, na pewno cię uspokoi

Sama widziałam jak zaciska usta, żeby tylko się nie napić.

dokładnie tak. mostki robi i zaciska usta,żeby przypadkiem nie wypić nic.No to chyba normalne nie jest??

[merkunek]

Suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper spotkanko, zazdraszczam jak nie wiem co!!!!!! Fajni synkowie z fajnymi Mamusiami


Łooooo, to było i drugie spotkanko, no rewelacja po prostu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[demka]

Mariolka, moja Niunia też nie przepada za piciem, pije tylko wtedy kiedy ja troszke przymuszę...a i wtedy nie wiele po ok 20 ml... Ale chciałabym nauczyć ja ładnie pić na lato, jak skwary będą coby miała się czym pocić...

Czekam na wieści...

Ps. Marcelek jak zawsze uroczy i miło, że możecie sie spotykać...super sprawa

Mariolka, moja Niunia też nie przepada za piciem, pije tylko wtedy kiedy ja troszke przymuszę...a i wtedy nie wiele po ok 20 ml... Ale chciałabym nauczyć ja ładnie pić na lato, jak skwary będą coby miała się czym pocić...

ale Ty chyba demka karmisz piersią?to wogóle nie musi pić nic poza tym.Mleko matki wystarcza i za jedzenie i za picie. A jesli karmisz sztucznie to to też jest w płynie...

[topyciu]

Muszę Ci Mariolko powiedzieć, że patrząc na zdjęcia myślałem, że Marcel jest o wiele większy a jak zobaczyłem go na żywo to już nie jest taki duży
Ale to muszę powiedzieć, że macie super synka mały piskacz hi hi:)

jak to na zdjęciach.takie złudzenie.A okazało się,że Wiktorek jest większy

byliśmy u pediatry w związku z tym,że Marcel nie pije nic. Ale wsio jest ok.Lekarka powiedziała,że dzieci mogą wcale nie pić jeśli jedzą owoce i jogurty.A do tego jeśli nie wymiotuje ani nie ma biegunki, to nie tak łatwo o odwodnienie. Poza tym odwodnione dziecko jest osowiałe, marudzące, nie sika, może mieć gorączkę itp. A mój Mały szalał na poczekalni jak dzikus. Aż lekarka się pytała kto tak łobuzuje?

[merkunek]

Mariolka, mój Kuba też miewał takie okresy gdy nie chciał nic pić, ale wsio było oki. Ważne, że Marcelek czuje się dobrze, ma siłe brykać, więc tak jak lekarka mówi, jest dobrze

[martulka]

Mariolka, bardzo się cieszę, że lekarka cię uspokoiła a przy okazji i mamy lekcję

Ucałuj małego rozrabiakę

[demka]

Mariolka, widzę, że się nieco uspokoiłaś i dobrze...

[Martaxyz11]

Mariolka, dobrze ze sprawdziłas to i jestes spokojna - jako czujna mamusia masz wszystko na oku        


musze tylko zapamietac  abym tez sie nie bała jak cos:drapanie:

a włosy mówisz maja 2 miesiace   ?   to Ty ekonomiczna kobieta jestes bo mozesz do fryzjera chodzic spokojnie co 4 miesiace ?
w kazdym razie sa fajne a uzywasz jakiejs płukanki ?

w kazdym razie sa fajne  a uzywasz jakiejs płukanki ?

coś ty!nic. to są po prostu umyte i wyprasowane prostownicą.Nie użyłam żadnych środków dos tylizacji typu,żele, lakiery czy nabłyszczacze. Ale do fryzjera chodzę co 2,5-3 miesiace.nie chcę częsciej bo ze względu na farbowanie i tak są mocno wysuszone

[asiek]

Mariolka, w końcu coś się poprawiło z netem u mamy i WIDZIAŁAM FOTKI!!!!!
Superaśne są.
Też się cieszę,że kumple się poznali.MAm nadzieję,że jak tylko będziemy gdzieś koło siebie w pobliżu to będziemy się spotykać!!

Co do picia Marcelka,tak myślałam,że lekarka to powie,ale co lekarz to lekarz.Cieszę się,bo teraz już nie będziesz się zamartwiać. Mój Miłek też dłuuugo w ogóle nie chciał pić.Tylko tyle co w mleczku rano i wieczorem w kaszce...A teraz powoli się uuczy..i nawet mu smakuje hih
Może jak u Kubusia-taki okres i on minie.
Pozdrawiamy z koszałkowa  

dzięki za pozdrowienia.
moze ty kiedyś też odwiedzisz na w trójmieście?

[ela]

Ale wsio jest ok

Widzisz , to dobrze
Poprostu ma okres buntu do picia

Aż lekarka się pytała kto tak łobuzuje?

Chyba musiało to byc słodkie   Taki mały urwisek

[asiek]

moze ty kiedyś też odwiedzisz na w trójmieście?

mam nadzieję,że kiedyś to nastąpi   A wtedy z miłą chęcią Was odwiedzimy.
Mariolka, jak z piciem Marcelka?
No i co u Was??
Jak Marcelka jedzenie??poprawiło się,jak z gryzieniem bąbelka Waszego??
A co do opalenizny, to Miłek trochę już koloru nabrał od słoneczka,ale i tak chyba nie dogoni Marcelka.A ma swoją kuzynke,która jest jak mulatka już w tej chwili.A mój jak obsypany mąką przy Twoim i Nikoli  

Pozdrawiamy Was cieplutko!!

[demka]

Mariolka, a jak tam Twoja dietka przynosi rezultaty
Może jakieś Marcelkowe foteczki

Ps. ja ciągle podczytuję, a teraz obiecuje częściej sie udzielac

[Martaxyz11]

a jak tam Twoja dietka  przynosi rezultaty  

mam nadzieję ze lepiej niz u mnie  

Mariolka, jak z piciem Marcelka?

lepiej, ale bez rewelacji

Jak Marcelka jedzenie??poprawiło się,jak z gryzieniem bąbelka Waszego??

mały leń dalej niezbyt chętny, ale juz zacząl jeśc parówki, a to niestety trzeba pogryźć

co do opalenizny, to Miłek trochę już koloru nabrał od słoneczka,ale i tak chyba nie dogoni Marcelka.

bo Marcel codziennie na słońcu po 3-4 godz. siedział to załapał.

wtedy z miłą chęcią Was odwiedzimy.

będziemy czekać

Mariolka, a jak tam Twoja dietka  przynosi rezultaty  

teraz nie jestem na żadnej specjalnej, bo nic nie przynosi rezultatów. generalnie dosżłam do wniosku,że im mniej myślę o odchudzaniu i nie jedzeniu tym mniej jem, bo zapominam i nie czuję głodu. A tak jak pomyślę,że przez cały dzień 2 liście sałaty i jajko to jestem głodna jak wilk
Aha i zapisałam sie na aerobik. wszystko fajnie cudnie, byłam ze 2 razy, podjarałam się,że będę chodzić. nawet zakwasy już przeszły. Zapał miałam ogromny. No ale mój mąż wypłyną na 3 tyg w morze na szkolenie. no i po aerobiku, bo nie ma co z dzieckiem zrobić.

No i co u Was??

 będziemy mieli małego kitka

[Martaxyz11]

asiek napisał/a:
Mariolka, jak z piciem Marcelka?
lepiej, ale bez rewelacji

a wiesz co ... dzis rozmawiałam z dziewczyną której synek mało pije i jest w wieku Marcelka... Była z nim u lekarki i ona kazała zrobic badanie moczu ...no i wyszło ze jest "gęsty"    nie wiem jak to wytłumaczyć fachowo...ona mówiła ze chodzi o to aby nie zrobiły sie kamienie ... nie wiem jak to si ema do rzeczywistosci bom nie medyk ale tak mi sie skojarzyło... ma dawac "na siłę" picie dziecku.

będziemy mieli małego kitka

super kiedy ?

Była z nim u lekarki i ona kazała zrobic badanie moczu ...no i wyszło ze jest "gęsty"  nie wiem jak to wytłumaczyć fachowo...ona mówiła ze chodzi o to aby nie zrobiły sie kamienie ... nie wiem jak to si ema do rzeczywistosci bom nie medyk ale tak mi sie skojarzyło... ma dawac "na siłę" picie dziecku.

własnie z drugiej strony też pomyślałam,ze to nie jest do końca w porządku,że nie pije. Że musi być jakaś przyczyna. ale moja lekarka mnie ostatnio wkurza,że wszystko bagatelizuje. Jak poszłąm to Marcela nawet nie zbadała, nie osłuchała. Tylko:'to nic.może nie pić". A chodzi o to,że on wcześniej wypijał całą butelkę dziennie soczku, a raptem z dnia na dzień nic. No ja też medykiem nie jestem

super  kiedy ?

za 2 tyg. razem z Mają będziemy "kocie mamy"

[Martaxyz11]

Mariolka, ja tez sie nie znam na tym   ale pomyslałam o Tobie i ze to od razu napiszę ....

Ale Ci fajnie A Marcel miał juz kontakt z kotkiem ? wie jaki to ziwerzak ?