[martulka]

Ładnie dziewczynki przybierają

A do neurologa idź, zobaczymy co teraz powie.

[anusiaaa]

Wiesz co Mariola, moja miała lekką asymetrie i tez chodzilysmy do neurloga, ale Młoda sama się "naprostowała" Ale dalej do neurloga chodzimy do kontroli co 2 miesiace, za miesiac idziemy ostatni raz.

[Gosiaczek80]

mariolka my z zu przez przypadek trafiliśmy do neurologa. W wieku 6 tyg. mała miała jakiś przykurcz i jakąś niewielką asymetrię. i pani doktor powiedziała nam, że jak się do końca 3 miesiąc życia sama "nie naprawi" to trzeba będzie trochę porehabilitować. Takie ćwiczenia dostanie.  i pomimo iż mała rozwijała się pięknie (ale miała wylew 1 stopnia) to miała kontrole do ukończenia roku czasu i 3 miesięcy.
Także peniw do 3 m. ż. nic się nie robi. dopiero później. Idx będziesz spokojniejsza. I dobrze, że one dużo na brzuszkach leżą. Szczegolnie wazne to jest dla Martynki (bioderka i asymetria). Moja spała głównie na boczku bo jej się okrutnie ulewało.

Co do asymetri to dobrze jest co jakiś czas zamieniać dziecku miejsce w łóżeczku, zabawiać je z tej strony na która nie chce się patrzeć, tak aby było zmuszone patrzeć z tej drugiej, niewygodnej dla niego strony.

aha
to zamienię im łózeczka

[ooppoonnkkaa]

Mariolko ja też zamieniałam strony łóżeczka żeby mały patrzył na nas a z drugiej strony żeby miał nieciekawą ścianę I nam trochę pomogło ale z naszym był problem bo miał główkę tak do tyłu wydłużoną, że biedny nie umiał jeszcze jej przekręcać. Zaczął dopiero jak już sił miał dużo. Tak to ciężko było Po za tym musieliśmy mu głowę na wznak na wprost zupełnie ustawiać i przytwierdzać wałeczkami jak spał a to strasznie nie wygodne dla niego było 

[anusiaaa]

Ja zmienilam strone w lozeczku i mi mała potem zaczeła patrzeć tylko w tą stronę, a wcześniej patrzała tylko w tą drugą
Ale w czasie zabawy np. na brzuszku pozakywalam jej zabawki z obu stron i ladnie np. zaczela sie krecic w obie strony na brzusiu.

dzisiaj dziewczyny przeszły same siebie
przespały cała noc,jednym ciągiem 12 godz.
od 20 do 8 rano
ani razu mnie nie "wołały"...

oooo suuuper!!
mój tez dziś przespał całą noc i to we własnym łożeczku 

ale tylko nabrzuchu
ale teraz przez was mam schizy i spać nie mogłam, bo wstawałam sprawdzać czy żyją
ja teraz boję sie je położyć na brzuchu i wyjśc z pokoju...

mnie proszę wyłączyć z grona schizujących - ja nie mam z tym nic wspólnego
jestem zdania, że sa na tyle duże, że nic im nie będzie

ja myslę jak Ania, Mariol One juz długo tak śpią, nic Im nie będzie

I ja uważam jak Anie. Jeśli dobrze pamiętam z różnych artykułów SIDS nie wybiera. Nie zapobiegniesz. Kiedyś przeczytałam dość ostry, ale fajny tekst dziewczyny, na zapytanie, czy ma fazę i sprawdza w nocy, czy dziecko oddycha. Odpowiedziała, że jak ma się coś stać i dziecko ma umrzeć, to ona i tak mu już nie pomoże.

[liliann]

Mariol a ja Twoje zdanie podzielam...

Lila ale w sensie,że powinnam się bać?
czy spokojnie kłaść czy nie?

[liliann]

spokojnie kłaść...niech śpią tak jak lubią...

moja Ewa od 42 doby życia spała w osobnym pokoju...nikt przy niej nie warował, nie wstawał w nocy, nie sprawdzał jak śpi...

też tak myślę
wiec nadal będą spały na brzuchu jak do tej pory

[Gosiaczek80]

mariola ale ty masz dobrze...ja niestety nie wiem co to jest i jak jest jak dziecię śpi  12 h cięgiem w nocy i nie woła mamy.  to wróży dobrą przyszłość 

[Anjuschka]

Kurcze, nasza Paulinka śpi sama w pokoju od 7 doby życia (bo tyle byłyśmy w szpitalu) i nikt przy niej nigdy nie stał.
W dzień spała na brzuszku i też przy niej nikt nie stał.
Nie ma co schizować.

pochwalę się moimi dziewczynami
GABRIELA



MARTYNKA

ważą już po 5500 g

i we dwie

ważą już po 5500 g

Jakie one są Śliczne , podobne do Siebie ale tak nie do końca. Ładnie już Ważą. Pozdrawiam Cała rodzinkę. Miłego popołudnia.

Mariolka bossskie masz te córeczki!!!!!A jak im się żyrafki podobają?

żyrafki jak na razie leżą koło nich
dziewczyny za bardzo nie potrafią chwytać jeszcze zabawek
jak ja podaję i piszcze nią to się podoba

jedną musiałam zareklamować od razu bo przyszłą do nas nie piszcząca

[Kastor (Olcia)]

śliczne Pannice bardzoooo podobne do Marcelka
a wlasnie w imieniu Marcelka domagam sie zdjec starszego brata

[Aneczka 7]

Ale śliczne są !!!!! Normalnie jak się na nie patrzy to aż macica swędzi... A jakie mają piękne oczy - no i są podobne do Marcela. Gratuluje!! Ale wagę to pannice mają - nie zazdroszczę dźwigania i przenoszenia. Niech tak dalej się rozwijają - a Mariolka - te przespane nocki to nagroda za ostatni okres ciąży. Oby jak najdłużej spały czego życzę

Normalnie jak się na nie patrzy to aż macica swędzi...

Aneczka7

[Aneczka 7]

ja tam bym chciała ale małżon nie chce... mam umowę na 2 lat i zacznę go latem konkretnie  kulać. .. Przychodzi czas że się za wózkami oglądam i młody coraz starszy.. Poczekam żeby ciuchy od Ciebie odkupić 

Mariola wiem że mnie zabijeszc ale wy z Markiem to PRODUKOWAĆ powinniście! Takie cuda wam wychodzą!

Rybka...wypluj te słowa!!!!!!!!!!
żadnych więcej dzieci
broń Boże!!!!!!!!!!!