nie Nika niczego nie przespałaś
chrzciny robimy w maju
jakoś teraz taka zimnica jeszcze była
nie chciało mi się też zastanawiać nad kombinezonami dla nich do kościoła
impreza będzie skromna
w związku z tym,że mieszkam w dzielnicy gdyni raczej na obrzeżach i nie ma tu restauracji(bo to by mi najbardziej odpowiadało),będzie w domu (obiad,ciasto, kawa)
w związku z tym,że mam malutkie mieszkanie nie spraszam żadnych gości
tylko chrzestni(z małżonkami) i my
i tak to będzie 8 dorosłych osób i 4 dzieci ( w tym 3 moja)
uwierzcie mi,że więcej się nie da...
to tak uprzedzam gdyby ktoś był zgorszony,że nie zapraszam przyjezdnych dziadków do nocowania,przyjezdnego rodzeństwa z rodziną(moje 2 siostry z rodzinami,M. 3 rodzeństwa z rodzinami)