ale coś rozumie
skoro pokazuje mi jabłko i nazywa je po angielsku
chodzi mi o to,że zapamiętuje kilka słówek i potrafi potem nazwać przedmiot
przecież wiadomo,że nie będzie mówił po angielsku

to jest bardziej takie oswajanie się z językiem obcym

Tak rozumie - rozumie że jabłoko to może być jabłko i apple, możesz go jeszcze nauczyć że to apfel i też zapamięta. Ale właśnie - zdań z tego nie zbuduje bo nie rozumie jeszcze żadnych zasad. Ale dzieci z domów dwu języcznych uczą się w ten sposób bardzo szybko.

[Wercia]

Mariolka ja popieram zapisanie Marcelka na jez. angielki dziecko bardzo szybko przyswaja języki obce i powinno się to wykorzystać
Mieszko również będzie się uczył angielskiego (tutaj nie mam narazie wyboru ale bardzo się z tego cieszę ) oraz dodatkowo chcemy go zapisać na zajęcia z rytmiki lub tańca (bardzo podoba mi się tutejszy taniec chciałabym żeby Miesio się go nauczył).
Brawa dla Marcelka że nie płacze  myślę że szybko zobaczył efekty nauki jęz. angielkiego... Marcelek jest bardzo zdolnym chłopczykiem i jestem pod wrażeniem tego co umie.... 

[Aneczka 7]

Ja jestem zwolennikiem zapisywania maluchów na język. Rok temu mój Seba chodził w przedszolu na angielski aby się osłuchać z językiem - niczego więcej nie oczekiwałam. A tu młody zaczął łapać pojedyńcze słowa, piosenki i wierszyki. Szok!! Zasługa duża to pani bo super podejście miała do nich i świetnie to prowadziła. Teraz zmieniłam przedszkole i zobaczymy jak tu będzie.. Też go zapiszę ale czy chęci będą żeby tam chodził - mam nadzieję że tak. Młody też chodził rok temu na tańce (na koniec przedszkola mieli pokaz i tańczyli makarenę) i na zajęcia z gliną. I to mu wystarczyło tym bardziej że to nie są zajęcia po godzinach a w ramach godzin przedszkolnych. Więc miłego dylematu życzę i cieszę się z szybkiej aklimatyzacji w przedszkolu. A jak Tobie leci z dziewczynami?? Nie tęsknisz czasami za piszczeniem Marcela??

Aneczka za czym jak za czym,ale za piszczeniem nie tęsknie ani odrobinę...
ja tego wręcz nienawidzę
wierz miaha i chciałam bardzo podziękować cioci martulce za prezenty dla dziewczynek
dzisiaj się postaram im zrobić w tym fotki

[martulka]

Cała przyjemność po mojej stronie

[Aneczka 7]

To i ja czekam za bezcennymi fotami  A czy te piękności nadal grzeczne?? Dajesz Mariola radę czy liczenie do 10 też jest??

[liliann]

Mariol popieram naukę języka obcego...dzieci z dwujęzycznych domów też się uczą obu języków na raz...

Metodą Helen Doron uczy się nawet kilkumiesięczne dzieci. 

Marcel podobno dzisiaj dobrze
rano nie płakał
potem marek jak go odbierał, to widział,że je banana\

miał ubrudzoną bluzkę od zupy,więc chyba coś jadł

[Wercia]

Małymi kroczkami i będzie wszystko dobrze w przedszkolu

Może on się przy innych dzieciach rozkręci z jedzeniem?

[Gosiaczek80]

Ryba dobrze pisze. Rozmawiałam z kilkoma mamami i one mówiły, że jak w domu były cyrki z jedzeniem, tak w przedszkolu wszystko się zmieniło.

Inne dzieci jedzą to może i on się skusi.

Trzymam kciuki aby było coraz lepiej.

[martulka]

Super, że Marcelek coraz bardziej się aklimatyzuje w przedszkolu. Z dnia na dzień będzie lepiej. Dobrze, że zaczął jeść.

to dla przypomnienia moje dziewczyny
Gabriela

[merkunek]

Śliczne są!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Ps. dzięki

czy my jesteśmy do siebie podobne?
zgadnijcie która to która...?
Princessa nr 1

Princessa nr 2

[merkunek]

Gabrysia nr 2???

świetne są!!!
trochę się różnią...

zgadłaś merkunek
nr 2 to Gabryśka

[merkunek]

Nie wiem czy dobrze kumam, ale Gabrysia ma inny kształt buziaka, ma większe pysie.

[anusiaaa]

Ja tam róznicy nie widze Dla mnie są jednakowe
Usta chyba maja lekko inne...ale zagadka dla mnie za trudna

A tak poza tym są super.

[martulka]

Ja tam nie mam problemu z odróżnieniem dziewczynek

[Gosiaczek80]

śliczne i przecudne !

Gabrysia ma bardziej okrągłą buzię ale to przy wnikliwej obserwacji. Jak bym je zobaczyła na żywo to pewnie  i tak bym je pomyliła i byłyby dla mnie takie same.

Ale mariolka dziewczynki bardzo urosły. Pysie sie im spore zrobiły.

A sukienki są prześliczne, słodkie i piękne. I ślicznie dziewczynki w nich wyglądają. A na pierwszym zdjęciu w łóżeczku to widzę, że już ze sobą "rozmawiaja"  

te śliczne sukieneczki ZARA to od cioci martulki

[Gosiaczek80]

tak myślałam, że od cioci martulki ale nie chcialam gafy popełnic. Piękne...ciocia to ma oko...

[aaaneta]

Proszę proszę jakie śliczne elegantki 

[liliann]

są przecudne...przesłodkie...
ja bym je zjadła z miejsca...

Marcel dzisiaj w przedszkolu lepiej
nie płacze już
dzisiaj podobno zjadł na obiad gulasz
coś nieprawdopodobnego
może zacznie wreszcie jeść?

[ela]

Mariola dasz jedna ?

Poczekaj na paczke z tym co kupiłam  Zapakowana tylko na poczte daleko

One są piękne!!! I jak dla mnie IDENTYCZNE! Nie rozróżniam Ich zupełnie