A ja mam Fryzurę na 9:00 rano, na to przeznaczone sa 2 godziny (cena fryzury slubnej ok 180 zł-200zł), potem w tym samym salonie makijaż po godzinie 11:00, na to przeznaczona 1 godzina (makijaż cena około 130-150 zł), i około 12:30 powinnam być w domu, jeśli byłby poślizg to ewentualnie 13:00. Ślub na 16:00, pewnie gdzies 14:45 bedzie musialo być błogosławieństwo, bo to chwile trwa, potem trzeba byc troche szybciej przed kosciolem, wiec tak naprawde bede miec 2 godziny lub troche miej zeby sie chwile uspokoić, ubrać, moze wypić kawke i bez pośpiechu uszykować się do samego końca
Z początku chcialam sie umowic na 10:00 na fryzurkę, ale znajoma też się umowila na ta godzine, podczas gdy slub tez byl na 16 i powiedziala, że ledwo się wyrobiła, nawet nie zdarzyla nic przekąsić, choc chciala bo tak malo czasu na wszystko bylo. Wiec wole miec zapas

Weźcie to kochane pod uwagę, lepiej uczesac sie chwilke wczesniej, niż potem "na łeb na szyję" się szykować.