Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4074912 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31710 dnia: 31 Marca 2014, 09:35 »
Haniu teraz są 2 dawki na ospę. Chroni z tego co wiem przed ospą ale nie chroni przed półpaścem - ale moze się mylę...  Mój Szymek zaszczepiony 2 dawkami, Maciek 1 bo był chory i już nie doszczepiłam. W przedszkolu była ospa 2 razy i żaden się nie zaraził. Nam lekarka powiedziała, że w CZD nigdy nie było takich powikłań po ospie jak sa teraz. Nie wiem ile w tym prawdy...

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31711 dnia: 31 Marca 2014, 09:36 »
[qJedynie co mnie nie przekonuję to szczepionka przeciwko grypie i ospie.
[/quote]

A ja wręcz przeciwnie.
Widziałam powikłania po ospie, bardzo ciężkie u znajomej dziecka....może to przypadek jeden na tysiąc....ale zapadł mi głęboko w pamięć.

Roty - nie wiem czy to przez szczepionke czy nie, ale moja Zuza wymiotowała w swoim zyciu raz - wtedy gdy miala angine. Biegunkę miała raz wtedy jak nażarlismy się suszonych moreli na wagę z Biedronki.
W przedszkolu praktycznie wszystkie dzieci poległy na sraczkowej epidemii - a Zu nie.
Nawet jak w domu ja i maż walczylismy z jakąś "jelitówką" Zu spala z nami i nic ją nie wzieło.

Znam wielu, co są przeciw. Znam wielu co są ZA. Każdy musi zdecydować sam i odpowiedzieć sobie na pytanie, kogo będzie owiniał w obu przypadkach: jak dziecko będzie miało powikłania po szczepionce lub jak zachoruję na jakąś ciężką chorobę.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31712 dnia: 31 Marca 2014, 09:42 »
Właśnie każdy decyduje ....ja jestem zwolenniczką szczepień i tak zostanie. Są powikłania na pewno jak po każdym leku...zdarzyć sie może .
Jednak fajnie byłoby posłuchać kogoś mądrego, obeznanego w temacie a nie tylko polecającego bo przedstawiciel  zostawił to i owo ....
Rota wydaje mi się ,ze u nas też zadziałało świetnie. Tyle razy juz były sensace w przedszkolu zwiazane z jelitówkami a moja Zu nigdy. W domu tez przechodze raz w roku zawsze grypę jelitową i póki co u Zu była lekka biegunka, raz wymioty i koniec. Czy to sprawa szczepionki czy "ten typa tak ma" tego pewnie sie nie dowiem ;).
Ale ta ospa.....nie wiem dziewczyny??

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31713 dnia: 31 Marca 2014, 09:44 »
Haniu, poczytaj o powikłaniach po ospie i sama zdecyduj.

Moja Zu była szczepiona 1 dawka, nie doszczepiałam bo miała kontakt z dwoma kuzynami chorymi na ospę i nie zachorowała więc doszłam do wniosku, że już nie potrzeba.

Za to mam inne atrakcje ze zdrowiem mojej córki więc wszystko się równoważy ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31714 dnia: 31 Marca 2014, 09:58 »
Oj kochana ja czytałam tyle ,ze mam już dosyć. Opini pozytywnych jest tyle co negatywnych. Ospa po szczepionce może wystąpić tak czy siak ;). Moze mieć łagodny przebieg ale może wystąpić tez normalnie. Nie wiadomo jak będzie.
Koleżanka zaszczepiła a mały i tak dostał normalnej ospy ...gorączka , wykwity

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31715 dnia: 31 Marca 2014, 09:59 »
Haniu a iloma dawkami szczepiła koleżanka ?

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31716 dnia: 31 Marca 2014, 10:06 »
Na rota nie szczepiliśmy, nasza pediatra nam odradziła tłumacząc "na sraczkę się nie umiera, a po rodzicach widać, że nie doprowadzą do tego stanu". Syn zachorował 3 dni po roczku - 2 razy wymioty, dużo rzadkich kup. Nie chciał w ogóle pić więc byliśmy 5 dni w szpitalu. Nie żałuję decyzji. Teraz ma 3 lata, biegunkę miał jeszcze tylko raz a i tak łagodną, bo ja okropnie przeszłam... :-X
Odnośnie ospy... Boję się przebiegu i powikłań :-\ Zaszczepiłam. Dodatkowo bezpłatnie, bo syn chodzi do klubu malucha. Miał kontakt z chłopcem z ospą w przychodni, nawet bliski. Nie zachorował. Zdaję sobie sprawę, że może kiedyś zachorować ale liczę na to, że łagodniej ;) Od naszej pediatry wiem, że dzieci szczepione, które jednak zachorowały przeszły ospę dużo łagodniej. Ale co to znaczy łagodniej - skąd możemy wiedzieć co by było bez szczepienia?

PS. zaraz nas wyrzucą do wątku o szczepieniach ;)

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31717 dnia: 31 Marca 2014, 10:17 »
GAbiś z tego co wiem to mały zachorował po około miesiącu od podania szczepionki....więc dostał jedna dawke.

zdaję sobie sprawę, że może kiedyś zachorować ale liczę na to, że łagodniej ;) Od naszej pediatry wiem, że dzieci szczepione, które jednak zachorowały przeszły ospę dużo łagodniej. Ale co to znaczy łagodniej - skąd możemy wiedzieć co by było bez szczepienia?

malgosiask no właśnie...

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31718 dnia: 31 Marca 2014, 10:20 »
Haniu ale 1 dawka nie chroni przed zachorowaniem... tzn. chroni chyba ileś tam tygodni do kolejnej dawki.

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31719 dnia: 31 Marca 2014, 10:24 »
No niby tak ale dla mnie to wywalenie kasy w błoto. Na początku było ,ze niby starczyła jedna dawka dopiero później wprowadzili dawki dwie. Więc może za niedługo  bedą potrzebne 3 dawki?? No raczej ta jedna dawka powinna go uchronić teoretycznie przez te 2-3 tygodnie prawda? Nie wiem ....tak sobie rozmyślam ;)

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31720 dnia: 31 Marca 2014, 10:30 »
poczytałam i mam wrażenie że jestem jeszcze bardziej zielona niż przed czytaniem tego co piszecie i co wkleiła Liliann

Potworne jest to, że to rodzic odpowiada, a nikt go nie edukuje medycznie by mógł podjąć w pełni świadomą decyzję.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31721 dnia: 31 Marca 2014, 10:35 »
No niby tak ale dla mnie to wywalenie kasy w błoto. Na początku było ,ze niby starczyła jedna dawka dopiero później wprowadzili dawki dwie. Więc może za niedługo  bedą potrzebne 3 dawki?? No raczej ta jedna dawka powinna go uchronić teoretycznie przez te 2-3 tygodnie prawda? Nie wiem ....tak sobie rozmyślam ;)

Haniu, to normalne, że uaktualniają dawki. To "świeża" szczepionka i brak danych np. z okres 20 lat.

 
Na rota nie szczepiliśmy, nasza pediatra nam odradziła tłumacząc "na sraczkę się nie umiera, a po rodzicach widać, że nie doprowadzą do tego stanu".

Do jakiego stanu. Do odwodnienia.
Po tym co się teraz dzieje w szpitalach i co chwila zostajesz odeslany ze szpitala i dziecko na drugi dzien umiera, to nie rodzic moze dopraowdzic do takiego stanu, a NFZ ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31722 dnia: 31 Marca 2014, 10:40 »
A ja na rota szczepiłam. Lekarze sugerowali żeby szczepić. Nie wiem czy dzięki temu ale sensacje żołądkowe moich dzieci sa bardzo lekkie. Był rota w przedszkolu dzieci w szpitalach lądowały a u moich lekkie rzyganko i tyle ;)

Haniu ospie ??? No to akurat moim zdaniem jedno z bardziej potrzebnych szczepień.. Znajomi lekarze mówią, że nigdy nie było takich powikłań po ospie jak teraz i żeby szczepić. Mojej znajomej córka nie szczepiona i to co przeżyli to koszmar... Na grypę jestem przeciwna i nie szczepię.

Uwazam tak samo, tez szczepilam na rota i ospe, a grype odpuszczam. Nasza pediatra mowi, ze ospa to nie lagodna, a czesto ciezka choroba. Zreszta moj okropnie sie drapie, np po komarze i jakby tak go zsypalo to by byl wielka rana,  chyba by sie zadraoal i potem ochydne blizny zostaja.
Nasz dostal 2 dawki ospy i mimo kontaktu z dziecmi chorymi nie zarazil sie.

Jesli chodzi o rota to wlasnie odwodnienie moze nawet do smierci doprowadzic, to nie jest tylko sraczka.

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31723 dnia: 31 Marca 2014, 10:51 »
Jesli chodzi o rota to wlasnie odwodnienie moze nawet do smierci doprowadzic, to nie jest tylko sraczka.
Naprawdę?
No sorry, ale to od rodziców zależy czy odwodnią dziecko czy nie.

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31724 dnia: 31 Marca 2014, 10:52 »
Jesli chodzi o rota to wlasnie odwodnienie moze nawet do smierci doprowadzic, to nie jest tylko sraczka.
Naprawdę?
No sorry, ale to od rodziców zależy czy odwodnią dziecko czy nie.

Nieprawda. Dziecko czasem odmawia picia, zwłaszcza w takie chorobie.
Co innego przeziębienie, a co innego jak dziecko nawet po łyku wody wymiotuje.
Można starać sie nawadniać dziecko, ale zapobiec odwodnieniu nie zawsze się da. Niestety.
Rodzice nie czarodzieje. Zwłaszcza, gdy j.w.-woda powoduje kolejne wymioty, a tak się niestety zdarza.


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31725 dnia: 31 Marca 2014, 10:53 »
Jesli chodzi o rota to wlasnie odwodnienie moze nawet do smierci doprowadzic, to nie jest tylko sraczka.
Naprawdę?
No sorry, ale to od rodziców zależy czy odwodnią dziecko czy nie.

Nie uważam tak. Niemowlę może się odwodnic b. szybko.
Jak ktoś mieszka na wsi, dojedzie do szpitala, odeślą go jak teraz często  bywa i sprawa może zakończyć się tragicznie.

Inaczej sprawa się ma jak dzecko już jest starsze. Kilkulatek np.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31726 dnia: 31 Marca 2014, 10:55 »
Ja nie mówię,ze szczepionka przeciwko ospie jest zła...absolutnie. Chodzi tylko o to czy naprawdę konieczna ...czy nie lepiej faktycznie przechorować . My wszyscy chorowaliśmy i jest ok. Ja dosyć ciężko bo wykwity miałam wszędzie ;) , jakaś blizenka tez została ale to nie był dramat.
Chodzi mi tylko o faktyczny sens. Skoro i tak można zachorować . Oczywiście nie każdy zachoruje po szczepieniu, nie u kazdego bedzie ostry przebieg ale mozliwa jest opcja "regularna" nawet po pełnym szczepieniu.
Pewnie,ze lepiej jest dmuchać na zimne ale powikłania mogą byc po wielu chorobach nawet tych teoretycznie niegroźnych.
Nie wiem dziewczyny i to nie wynika z tego,ze jestem przeciw....bo jestm wielka fanka szczepionek i uważam to za przecudowny wynalazek ;) ale ta ospa mi nie daje spokoju. Nie w sensie szkodliwości ( tak jak przy innych szczepionkach ;) )ale w celowości podania;). Koszt to ponad 200zł , nie żebym oszczędzała na dziecku bo tak nie jest ale to niezła kaska za szczepionke
----
Rota według mnie potrzebne. O ile rotawirusy u takiego powiedzmy 4 latka moze nie spowodują takiego szybkiego odwodnienia bo jednak już małe rozumie ,ze pic trzeba to jednak takie maleństwo ciężko zmusić do picia tym bardziej kiedy wymiotuje, biegunkuje itd...

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31727 dnia: 31 Marca 2014, 10:58 »
Haniu ale ospa te 20 lat temu inaczej przebiegała niż teraz... Ponoć te wirusy się zmutowały i sa groźniejsze. Nie wiem ile w tym prawdy ale wolę dmuchac na zimne. JA szczepiłam za darmo do 3 rż.

Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31728 dnia: 31 Marca 2014, 11:00 »
U nas ospa 2 razy po 210, wiec koszt niemaly, ale uwazam, ze warto.

Tez uwazam, ze rodzic nie zawsze moze zapobiec odwodnieniu, niestety,

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31729 dnia: 31 Marca 2014, 11:04 »
GAbis na pewno....wszystko inaczej wyglądało. Tylko martwi mnie to,ze nie ma pewności ,że nie zachoruję. Jednak wolałabym żeby przechorowała to teraz niż np. po szczepionce okażę się ,że w wieku dorosłym dostanie ospy ...a jeszcze w ciąży....maskara. To mnie tylko powstrzymuje

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31730 dnia: 31 Marca 2014, 11:07 »
Haniu ale chyba i tak przed tym nie uchronisz.... Ja nigdy nie miałam ospy  ::) W ciąży też się bałam... Poza tym skoro po szczepionce według Ciebie można zachorować to zarówno teraz jak i w wieku dorosłym...

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31731 dnia: 31 Marca 2014, 11:09 »
A ja tak z innej beczki. Chcę zrobić Nikoli wyniki krwi i teraz pytanie jakie :)
Chciałabym po 1. ogólne sprawdzić co i jak, po 2. dowiedzieć się czy np. nie ma niedoboru witamin w organizmie.
Czy takie wyniki mają jakąś nazwę? Robiła któraś? Orientuje się ktoś coś?

Chciałabym za jednym pobraniem zbadać jak najwięcej  ::)

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31732 dnia: 31 Marca 2014, 11:12 »

Jesli chodzi o rota to wlasnie odwodnienie moze nawet do smierci doprowadzic, to nie jest tylko sraczka.
no właśnie... nie życzę nikomu tej walki jaką ja przeszłam - o wciśnięcie dziecku każdej kropli patrząc jak jest coraz słabsze i "leci" przez ręce....
Ja bardzo żałuję, że nie zaszczepiłam na rota... strachu się sporo najadłam. Otarliśmy się o szpital... Zachorowała 3 razy w ciągu 1 sezonu... temp. do 40 stopni, 4 pralki dziennie, co 5 minut zmiana pieluchy, mega odparzenia, "fontanny" kilkanaście razy dziennie, wymiotowanie przez sen... zwymiotowała nawet na mnie w autobusie...

Chiquita, my mamy skierowanie na morfologię i mocz. Myślę, że sama morfologia na początek wystarczy, o ile nie ma jakiś konkretnych podejrzeń czy objawów. Tak przynajmniej zaleciła nasza pediatra.

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31733 dnia: 31 Marca 2014, 11:14 »
jesli dobrze pamietam dokładniejsza jest morfologia z rozmazem - niektóre podwyższone parametry moga świadczyć  np. o predyspozycji alergicznej, taka robiliśmy u syna

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31734 dnia: 31 Marca 2014, 11:16 »
Ja mam skierowanie na badania u mamy, ostatnio robiliśmy i miałam półtorej strony wyników badań :) jak nie zapomnę to wezmę jutro do pracy i Ci napiszę, bo w domu jestem odcięta od cywilizacji ::)
Natalka 4.11.2012

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31735 dnia: 31 Marca 2014, 11:19 »
Niemowlę może się odwodnic b. szybko.
To prawda.
Jak ktoś mieszka na wsi, dojedzie do szpitala, odeślą go jak teraz często  bywa i sprawa może zakończyć się tragicznie.
I tu jest ta odpowiedzialność rodzica. Który rodzic jedzie "na ostatnią chwilę" do szpitala? No który? Pomijam brak środków na dojazd (zresztą tu też często występuję brak środków na szczepienia - inny temat). Który da sobie wmówić w szpitalu, że wszystko jest z dzieckiem ok, że nie ma miejsc, że nie ma podstaw do przyjęcia i wraca do domu? Nie ma miejsca, żeby podać kroplówkę? U nas syn nie pił cały wieczór i w nocy pojechaliśmy na IP - badanie kupy, itp. itd., - diagnoza rotawirus i od razu kroplówka.
No sorry dziewczyny, ale nie wmówicie mi, że NFZ czy jakikolwiek lekarz jest winny, że Wasze dziecko się odwodniło.
Ale możemy mieć różne zdanie przecież...

no właśnie... nie życzę nikomu tej walki jaką ja przeszłam - o wciśnięcie dziecku każdej kropli patrząc jak jest coraz słabsze i "leci" przez ręce....
Ja bardzo żałuję, że nie zaszczepiłam na rota... strachu się sporo najadłam. Otarliśmy się o szpital...
A czemu otarliście się? Czemu nie byliście? Nie rozumiem... Nie radziliście sobie z podaniem płynów, więc czemu? Szybkie podanie kroplówki i dziecko szybciej wraca do formy.
Wszyscy myślą, że szpital to samo zło, czy co?
I jeszcze ta reklama w tv o rotawirusie bo "Amelka zachoruje"... "Dobry" marketing :-X


Marta, morfologia, jonogram. Co tam jeszcze... Zapytaj pediatry.
My mamy morfologię co pół roku, a teraz za kilka dni żelazo.

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31736 dnia: 31 Marca 2014, 11:21 »
Jakbym robiła badanie sobie to robiłabym zwykłą morfologię, bo z tego co mi mówiono to ona jest podstawą do ewentualnych dalszych badań. A nie chciałabym narażać Nikoli na kolejne pobieranie krwi(pojęcia nie mam w ogóle jak zareaguje na pobranie, ostatnio widziałam dużo histerii dziecięcych przed laboratorium) i wolałaby właśnie za jednym zamachem zrobić coś szczegółowego.

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31737 dnia: 31 Marca 2014, 11:21 »
Gabis dlatego chciałaby aby ktos mnie w tym utwierdził. Z innymi szczepionkami tez się męczyłam...czytałam, rozmyślałam ale zaszczepiłam bo widziałam w tym sens. A tu przy ospie się waham. Nie wiem czemu?
Marta morfologia ogólna +ob/crp+ mocz to podstawa. Jesli chcesz to jeszcze biochemia . Ja raz na pół roku robie wszystkim cały profil . Łacznie z enzymami watrobowymi, trzustkowymi,sercowymi, sód, potas, mocznik, kreatynina, bilirubina, AST, ALT,wapń,cukier itp ;)

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31738 dnia: 31 Marca 2014, 11:22 »
Marta, a kiedy Nikola miała robioną morfologię :?:


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31739 dnia: 31 Marca 2014, 11:23 »
Marta, a kiedy Nikola miała robioną morfologię :?:

eee chyba nigdy  ::) Nie było takiej potrzeby, a od jakiegoś czasu chodzi mi to po głowie mocno

Hania a robisz to na NFZ czy prywatnie? Ile takie badanie kosztuje mniej więcej?