[_patka_]

Antek wstaje o 7, czasami pospi do 9.

[BOZENA28]

u nas bywalo 7-8 a teraz odkad zaczela chodzic mamy 5,45-6,30 
ale ja tak wole, przynajmniej wczesnie idzie spac i mamy wieczor dla siebie 

[~monika~]

Hania zasypia wcześnie, 19.30 już zazwyczaj śpi no ale wtedy zaczynają się pertraktacje z sześciolatkiem, który ma 1000 spraw do załatwienia przed snem

[Daruda]

oo to u nas laba;-))) mody wstaje 9-9,30 , a czasem do 10,30 przebimbamy w łożu;-)))

[Paulincia:)]

oo to u nas laba;-))) mody wstaje 9-9,30 , a czasem do 10,30 przebimbamy w łożu;-)))

U nas to samo oby tylko młody byl takim spiochem, dla.mnie pobudka o 7 rano to już koszmar..

[MARTKA]

Do ilu lat spia w dzien Wasze dzieci?

Nikola zrezygnowała z drzemki chwilę po 3 urodzinach

Nasz tez budzil sie 9-9.30 . O 19 juz spi. Ale odkad zaczelismy go wozic przed praca do tesciow to niestety pobudke mamy 6.30-7. Tyle dobrego ze wymieniamy sie z mezem. Jeden weekend on wstaje do dziecka, drugi ja

[MARTKA]

Nikola zrezygnowała z drzemki chwilę po 3 urodzinach

Moj tak samo, ale widze, ze mu potrzeba. Niestety nie chce. Wstaje o 6 i kolo 17 jest spiacy, jak gdzies jedziemy to jak tylko auto ruszy to spi. Potem wstaje zly. W domu za ni nie usnie. Najgorzej jak wracamy z basenu, kina czy co tam innego od razu zasypia.

[miśka28]

mój syn to szczególny przypadek, w domu nie miał już drzemki przed 2 urodzinami, ale za to jak poszedł do przedszkola to pierwszy na drzemce zasypiał   córka za to podsypiała prawie do trzecich urodzin, w przedszkolu podobno na troche zasypia, w domu juz raczej nie (obecnie 3,5 roku)

[anulla_p]

Hanka właśnie sobie odpuszcza drzemki z czego niestety nie jestem zadowolona. Czasem jeszcze zrobi sobie drzemkę raz max w tygodniu ale zdecydowanie więcej już jest dni bez drzemek. Koleżanka, wychowawczyni w przedszkolu powiedziała mi, że Hanka nie jest wyjątkiem zdarzają jej się maluchy, które właśnie w okolicy 2 urodzin już nie chcą drzemek.

Synek koleżanki zrezygnował z drzemek zaraz po roczku, twardziel

[miśka28]

ja znam przypadek w druga stronę - znajoma prawie 5-latka musiała mieć chociaż godzinna drzemke w ciągu dnia
także wiele zalezy od dziecka, ja już wolę bez tego spania, bo wtedy najpóźniej 19.30 i dzieci nie ma

[MARTKA]

Ja bym wolala,zeby chociaz z godzinke pospal i na wieczor byl zywszy. Teraz wiosna, zaraz lato lepiej byc na dworze do wieczora, anie 18 kapiel i lulu. Rok temu do 21 brykal z dziecmi i bylo fajnie. Nad morzem to samo, 22 wyjscie z wody, a teraz jak? Porazka.

[pamela]

Collin przestal spac w dzien jak Max sie urodzil, czyli mial 1 rok i 7 miesiecy. Max tez juz rzadko spi w dzien.

[marcella]

Moja od drugiego roku życia już nie śpi w dzień.. W przedszkolu jako jedyna dziewczynka też nie spała.. W sumie tylko trójka dzieci z jej grupy nie miała drzemki.. A mimo to wcześniej nawet o 21 chodziła spać.. A teraz 20 maks. 20:30 już pięknie śpi.. Dla mnie to bardzo wygodne bo zazwyczaj mamy klientów o 20:30 i cieszę się, że spokojnie możemy porozmawiać.. Nie wiem tylko jak to będzie jak się mały urodzi..

Mój 3 letni synek nadal śpi w dzień wieczorem zasypia między 20:30 a 21:30 a wstaje 8-9.  Mam nadzieje że jeszcze długo nie zrezygnuje z drzemki, aczkolwiek w przedszkolu nie zawsze śpi więc w tedy zasypia wieczorem wcześniej.

[vonka]

moje dziecko z drzemki zrezygnowało zaraz po świętach
radość szczególnie dla mnie bo już kilka minut po godz 20 ładnie spał w łóżku

czasami zdarza mu się zdrzemnąć - np. tak jak dzisiaj padł po godz 15
w tej chwili ma więcej energii niż ja i właśnie zażyczył sobie drugą kolację 

zdecydowanie wolę moje dziecko jak nie kładzie się spać w ciągu dnia

wstaje kilka minut po 7 niezależnie od tego o której idzie spać 

[Daruda]

Ja tam też się cieszę, że koło 2 urodzin dziecie już nie spało w dzień;-))) można coś sobie zaplanować, bardziej zorganizować dzień, ta drzemka mi wszystko psuła;-))) trwał dłuogo i trzeba było siedzieć w domu....o nie!!!! potem młody chodził spać bardzo późno.....teraz w dni jak nie ma przedszkola to siedzi dłużej- tak jak dziś dopiero się zbieramy spać( u mnie godzina wcześniej)  mi to odpowiada, młody jest twardzielem, nie marudzi, nie dąsa się, jakbym mu pozwoliła to by do 11 brykał;-))))

[anka332]

witam

moge sie dolaczyc? od 4 miesiecy jestem mama i chetnie z wami popisze )

Moja od drugiego roku życia już nie śpi w dzień.. W przedszkolu jako jedyna dziewczynka też nie spała.. W sumie tylko trójka dzieci z jej grupy nie miała drzemki.. A mimo to wcześniej nawet o 21 chodziła spać.. A teraz 20 maks. 20:30 już pięknie śpi.. Dla mnie to bardzo wygodne bo zazwyczaj mamy klientów o 20:30 i cieszę się, że spokojnie możemy porozmawiać.. Nie wiem tylko jak to będzie jak się mały urodzi..

Zwiążesz i zakneblujesz 

[hany81]

Moja miała długo drzemkę . Teraz ma 4 latka i w przedszkolu jeszcze drzemkują do kwietnia. W domu juz nie.

witam

moge sie dolaczyc? od 4 miesiecy jestem mama i chetnie z wami popisze )

od 4? coś mi się z suwaczkiem nie zgadza 
W każdym razie witamy 

[Maja]

anulka, nie jesteś na bieżąco 
Wsio się zgadza, synek Anki ma prawie 9 mcy i jest u nich od 4

[MARTKA]

Moge 3,5 latkowi dac krowie mleko surowe? Nie z karyonu tylko takie swieze z butelki co ma termin 2 dni. Ja tylko takie pije i on tez chce, ale nie wiem czy mu nie zaszkodzi. Przegotowanego nie chce, powiedzial, ze jest strasznie ochydne

[milcia]

Anka332 wreszcie dotarłaś
Super, bo nasze dzieciaki z forumowych czworaczków, pewnie będziemy się w znacznej części pokrywać z pytaniami i wątpliwościami 

Ja daję, może nie takie zimne z lodówki ale nie gotuję tylko podgrzewam do kakao.

[anka332]

anulka maja ma racje Paweł ma 9 miesiecy a od 4 jest naszym synkiem

milcia ty juz doswiadczona mamusia ja dopiero raczkuje - szkoda ze moje dziecko ominelo ten etap i od razu staje i to wszedzie gdzie sie da, chodzi juz przy kanapie, puszcza sie wszedzie itp. normalnie oszaleje

[marcella]

Aniu super, że jesteś!! Opowiadaj koniecznie jak sobie radzicie

anulka maja ma racje Paweł ma 9 miesiecy a od 4 jest naszym synkiem

aaa nie wzięłam pod uwagę takiej możliwości ...to głupol ze mnie  przepraszam 

Nie koniecznie pominął etap raczkowania. Może jeszcze poraczkuje... Marieta tez długo tylko pełzała, potem wstała i chodziła przy meblach, a potem zaczęła biegać na czworakach i zanim zaczęła sama chodzić to długo raczkowała na zmianę z chodzeniem z asekuracją.

[_patka_]

moj po kolei - raczkowanie pozniej chodzenie, ale moj brat nie raczkowal roznie bywa u dzieciakow

mój brat też nie raczkował. Sunął jak foka z prędkością światła - jakby miał bezwład nóg