[martusia83]

Ja gotowałam i gotuje nadal, ale ja bardzo żadko mleko daje więc gotuje tą wode tak jak jest napisane na opakowaniu, ale używam zwykłej kranówki do tego nie mineralnej wody. Nie wiem czy jak bym podawała dziecku cały czas mleko to bym ciągle tak gotowała

[ooppoonnkkaa]

Ja kranówkę gotuję kilka minutek do tej pory

ja kranówę gotowałam w czajniku elektrycznym, więc na pewno krótko - do tego dawałam mleko w proszku NAN.
a do picia nestle aquarel albo gerber - to bez gotowania.
a teraz ma ponad 3latka - herbatę dalej na kranówie gotowaną jedynie w czajniku elektr, a do picia to co akurat  jest mineralna niegazowana a czasem  i gazowana
no i Młody jest wielbicielem Kubusia Waterrra

Ja kupuję wodę "Złoty Potok", ale to chyba jakaś nasza lokalna jest, Daria ją uwielbia

A wracając do sikania, w momencie kiedy całkiem odpuściłam i założyłam jej spowrotem pieluchę, moje dziecko jednak postanowiło kontynuowac odpieluszanie

Wczoraj po raz pierwszy wstała z suchą pieluchą i zawołała rano, ze chce siku, cały dzień sikała na nocnik, chociaż czasami po przypomnieniu i udało się bez ani jednej wpadki. Dziś znów po nocy sucha pielucha, rano siku nie chciała, ale nie namawiałam, zdjęcłam jej pieluchę i czekałam co będzie, w pewnym momencie sama poszła do łazienki, sama zdjęła spodnie i majtki, sama zrobiła siusiu i sama wylała wszystko z nocnika Jestem dumna i czekam co będzie dalej. Niestety kupa nadal ląduje w majtkach

[Aneczka 7]

Ja małej kupuję wodę z rossmana - jest taka specjalna w kartonach 1l dla dzieci, której nie trzeba gotować. Cena super bo aż 1,5 zł w promocji i 1,8 zł bez promocji. Podgrzewam ją nieco w mikrofali i wsypuję herbatkę i jest git. W wodach mineralnych wiem że trzeba zwracać uwagę na skład bo nie każda się nadaje dla dzieci

Ja dawałam aquarella albo żywiec, bez specjalnej uwagi. Piją do dziś praktycznie tylko wode obie, tyle że w domu bezpośrednio z kranu bo mamy filtry.

[anusiaaa]

Gem - no i przyszla na Darię i pora...wiedzialam, ze tak bedzie. Super.

Sukces jeszcze niepełny, bo np. wczoraj zdażyły się dwie wpadki, no, ale powoli do przodu

[jagodka24]

ja nigdy w życiu nie przegotowywałam żywca
obie piją od ur "surową" podgrzewaną w mikrofali

[dziubasek]

Brawo dla Darii! Myślę, ze wpadki mogą się jeszcze naszym dziecią dłuuugo przytrafiać... mój np. jak się zapomni to lekko popuści i dopiero wtedy woła i leci do kibelka trzymając się za suisiaka... Resztę donosi do muszli, ale majtki i tak są do wymiany, czasami nawet spodenki...

[martusia83]

Ja w niedziele zaczełam podawać małemu wodę, ale nie powiem żeby chciał jakoś pić tzn. w ogóle nie chciał ciągnąć z butelki. Później dostał mleko z butli i było ok pił nie wiem czy może to wina butelki była bo mleko dostaje z lovi i z tej pije, a woda była w avencie czy jakoś wyczuwał to, że to nie jest mleko i nie chciał pić, muszę może jeszcze spróbować z tej butelki co mleko dostaje.

I kurczę muszę małemu kupić coś mocniejszego do apalania bo kupiłam nivea 30 (do konsystencji już się przyzwyczaiłam) ale na buzi i tak się mały już zaczerwienił, mimo tego, że na słońce w ogóle nie jest wsytawiany i jak już to tylko w cieniu siedzimy.  

[ejotek]

martusia my picie podawaliśmy w Nuku a mleko w Avencie... i jak miała pic to piła... ale w Nuku zepsuł sie smoczek i dajemy teraz picie w Avencie tylko w smoczku 1
moze faktycznie spróbuj w tej samej butli...choc mam Lovi i smoczek jest dosc podobny do Aventu

[b@by]

dziewczyny w pon. lecimy do PL na urlop i zastanawiam sie jakie ciuszki wziac malemu, widzialam w tv ze temp. nawet do 30C. Jak ubieracie swoje maluch? W czym spia Wasze dzieciaki? Czy mam brac jakies dlugie spodnie? Lecimy na miesiac

[ejotek]

b@by u mnie dziś od rana upał....
Pati tylko w bodziaku z kr rękawkiem po domku śmiga i śpi albo w nim albo w rampersie
ale myślę że albo weź  długie spodnie albo tu kupisz, bo pogoda może się zmienić ... miesiąć to sporo

[ooppoonnkkaa]

Jak lecicie na miesiąc to radzę wziąć każde ubranie łącznie ze swetrami bo z naszym krajem to nigdy w życiu nie przewidzisz pogody na miesiąc Ja bym wzięła z każdego rodzaju ubranka.

[ika3w]

Zgadzam się z oponką. Ja pewnie kurteczkę też bym zabrała. W każdym bądź razie jak będziemy jechać na wakacje w lipcu to na pewno cieplejsza bluza i spodnie też się znajdą w walizce.


A a propo ubierania dzieci, dziś w sklepie zaczepiła mnie pani i spytała ile Staś ma, i mówi że ona ma synka który skończył 10 miesięcy ale jeszcze nie odważyła się go tak ubrać. Staś był w bluzce z krótkim rękawkiem i ogrodniczkach krótkich A ona mówi że jej dziecko jeszcze nie było na dworzu z gołymi nóżkami czy rączkami

[martusia83]

Ja też się mogę przyznać, że mam ciężko rozebrać małego do gołych nóżek ale już kilka razy miał gołe rączki i nóżki ale w skarpetkach jakoś nie mogę się przemóc by wyszedł na spacer w gołych stupkach choć widzę tak dużo dzieci, ale mi się wydaje, że on czasami nawet w skarpetkach nie ma aż takich ciepłych nóżek 

Może mi ktoś napisać kto używa dla dzieci kremu do opalania La Roche SPF 50 dla jakich dzieci jest on przeznaczony, bo pani w aptece zaczeła mi dzisiaj mówić, że z tak wysokim faktorem to już są kremy dla dzieci powyżej roku, a nie znalazłam tego kremu więc nie mogłam sprawdzić 

[kjp83]

Zimne stopy nie są niczym złym. Nie chodzi przecież po zimnej podłodze gdzie może ciągnąć. Dla niemowlaka zdrowo jest nie zakładać skarpetek. Szymon prawie w ogólne nie miał. Aż mi ludzie uwagę zwracali że matka w skarpetkach a dziecku żałuje  ( byl już wrzesień i trochę zimno było ale nawet pod kocem miał gołe giry).

[anusiaaa]

Mnie nawet kobieta okrzyczala, ze jak mogę dziecko z gołymi stopami wozic 
Upal 35 stopni, a ja bede kisic w skarpetach...no way.

Teraz moja Mloda sama decyduje czy idzie w skarpetach czy nie - oczywiscie pozwalam jej decyzowac jak jest upal 30 stopniowy 

[kjp83]

Nie no u nas było wtedy jakies 12 stopni

[baska98]

u mnie Majka biega w koszulce na szelkach i króciutkich spodenkach od jakiegoś tygodnia.
oczywiście bez skarpetek.
Większą część dnia chodzi boso i po domu i po polku. Jedynie jak wychodzę z nią gdzieś dalej to zakładam jej buty - sandałki...
Zaliczyła już nawet basen siedzi w nim od 2 dni i polewa się konewką

dziewczyny w pon. lecimy do PL na urlop i zastanawiam sie jakie ciuszki wziac malemu, widzialam w tv ze temp. nawet do 30C. Jak ubieracie swoje maluch? W czym spia Wasze dzieciaki? Czy mam brac jakies dlugie spodnie? Lecimy na miesiac

weź z jedną parę spodni ale cienkich i letnią kurteczkę bądź bluzę taką żeby w razie w zarzucić na koszulke. Ja bym grubego sweterka nie brała...

Mi Pani w aptece powiedziala ze 50 z la roche nie poleca dla niemowlaka... ja mam Bioderme 50 Photoderm mineral i ma w 100% filtry mineralne...

Ja też się mogę przyznać, że mam ciężko rozebrać małego do gołych nóżek ale już kilka razy miał gołe rączki i nóżki ale w skarpetkach jakoś nie mogę się przemóc by wyszedł na spacer w gołych stupkach choć widzę tak dużo dzieci, ale mi się wydaje, że on czasami nawet w skarpetkach nie ma aż takich ciepłych nóżek 

Może mi ktoś napisać kto używa dla dzieci kremu do opalania La Roche SPF 50 dla jakich dzieci jest on przeznaczony, bo pani w aptece zaczeła mi dzisiaj mówić, że z tak wysokim faktorem to już są kremy dla dzieci powyżej roku, a nie znalazłam tego kremu więc nie mogłam sprawdzić 

[b@by]

ok, dzieki mam rozeznanie
ja mam wlasnie la roche 50 dla mojego brzdaca
i jeszcze jedno pytanie od kiedy mozna malucha wsadzic do takiego malego baseniku ogrodowego?

[ooppoonnkkaa]

A dlaczego La Rocha niby nie? Zależy widocznie od zdania Pani w aptece. Bo ja miałam od pół roku bo tak mi właśnie lekarz polecił. Teraz kupiłam IWOSTIN 30 bo mały jest starszy i jest napisane, że już od 6 miesięcy. A rozsmarowuje się CUDNIE!!! Więc znalazłam konkurencję dla La Roche i to dużo tańszą. Jest rewelacyjny, smaruje się jak mleczko i jest z dozownikiem. Polecam.

[baska98]

ja od początku używała La rocha 50 i majce nic nie było...

[martusia83]

b@by a możesz sprawdzić co pisze na opakowaniu od kiedy można stosować ten krem

Ja mam Nivea 30 ale chciałam kupić większy faktor bo mały mimo tego się zaczerwienił na buźce. A Pani w aptece stwierdziła, że takie wysokie faktory mają więcej chemi w sobie i dlatego nie są najlepsze dla malutkich dzieci, a inna dodała, że taki wysoki faktor to już pewnie jest przeznaczony dla dzieci powyżej pierwszego roku życia lub podała mi jakiś inny , który można stosować od ukończenia 6 miesiąca życia i chciałabym teraz faktycznie wiedzieć czy na opakowaniu pisze, że nie wolno stosować u tak małych dzieci. Bo w sumie nie wiadomo co lepsze większa dawka chemi czy słońca  No Pani mi też super radę dała, że mam go na słońce nie wystawiać, tak jak by go wystawiała. Jak jej powiedziałam, że nie wystawiam to była zdziwiona, że dziecko się w cieniu opala przy faktorze 30  ma to po mamusi

[ooppoonnkkaa]

Martusiu na moim kremie z IWOSTINU jest napisane od 6 miesiąca. Więc nadaje się dla maleńkich dzieci. Ja mam faktor 30. Kosztował ok 45zł

[b@by]

Przestudiowala cala ulotke i nie znalazlam zadnych wiadomosci na temat wieku
Ja juz smarowalam Natanka tym tzn buzie i nic mu nie bylo

[martusia83]

Dzięki b@by za chęci, w sumie to dziwnie, że nie napisali od kiedy można. To wnioskuje, że jak nic nie pisze to nie ma ograniczeń w używaniu

My mamy krem mustela z filtrem 50. Jest ok. Ale kupiłabym la roche tylko akurat nie było. Wsyztskie kremy z filtrami mineralnymi sa dla niemowląt od urodzenia.