Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4020861 razy)

0 użytkowników i 12 Gości przegląda ten wątek.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14130 dnia: 7 Maja 2011, 19:06 »
Lila też trze oczka jak ma nerwa, jak się złości to trze nosek i oczka. Poza tym, jak chce spać to też trze.

Nie sądzę, żeby pediatra kazała oszukiwać dziecko glukozą ale zawsze lepiej się podpierać zmyślonymi opiniami niż przyznać, że samemu się na taki pomysł wpadło.

Daruda, skąd wiesz ile ważyłoby Twoje dziecko :?: To tylko przypuszczenia, poza tym ważne są przyrosty wagi ale też waga wyjściowa ma znaczenie.
Prosty przykład koleżanki córka jest o 9 dno starsza od mojej Lili i waży kilogram więcej. Czy to jest coś złego, nienormalnego :?:


Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14131 dnia: 7 Maja 2011, 19:15 »
oczywiście nigdy nie wiem,co by było gdyby,ile ważyło by gdyby....po prostu dodałam to co stracił........ważył 6 stracił ponad półtora ,nadrabiał ,nadrabiał i skoro teraz waży ponad 10 ,t ogdyby nie stracił,ważyłby więcej prawda?????? i tyle. dziecko powinno podwoic swą wagę na pół roku,a moje prawie potroiło;-)



Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14132 dnia: 7 Maja 2011, 19:56 »
ejotek moim zdaniem nie masz co się martwić.... dziecko w jakiś sposób musi wyrazac swoje emocje... ja mam wrażenie że mój Maciuś trze oczy wlasnie jak jest śpiący, zmęczony, nudzi mu się albo właśnie coś go boli.... jakoś mnie to nie martwi ;)

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14133 dnia: 7 Maja 2011, 20:48 »
Ta moje dziecko tez trze oczy i nos gdy jest zmęczona, a gdy się wścieka lub nudzi to dodatkow wyrywa sobie włosy z głowy, lub jak ma akurat czapę to naciąga ją na oczy  ::)

Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14134 dnia: 7 Maja 2011, 21:29 »
dzięki dziewczyny :)
będziemy obserwować... jak nie będzie gorzej to nic nie będziemy działać...

dziecko powinno podwoic swą wagę na pół roku,a moje prawie potroiło;-)

my na pół roczku potroimy wagę właśnie  ;D

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14135 dnia: 8 Maja 2011, 08:02 »
chiquita_84   mój Syzmek tez wyrywa sobie wlosy jak nie może zasnąć... i sie drapie...

Mój Szymek na pół roku wazył 7500 a waga urodzeniowa to 2950. Więc juz dawno podwoił ;)

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14136 dnia: 8 Maja 2011, 10:16 »
Nie sądzę, żeby pediatra kazała oszukiwać dziecko glukozą ale zawsze lepiej się podpierać zmyślonymi opiniami niż przyznać, że samemu się na taki pomysł wpadło.

Tak samo uważam. Dziewczyna zmyśla, że jej tak pediatra powiedziała, żeby usprawiedliwić przed sobą i innymi swoje głupi pomysły. Widać nie dorosła jeszcze do tego żeby być matką.  ::)

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14137 dnia: 8 Maja 2011, 10:23 »
nikt tak naprawde nie jest w stanie przewidziec ile dziecko bedzie ważyło za kilka mies
teraz może przybierać w masakrycznym tępie a potem nagle wychamuje

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14138 dnia: 8 Maja 2011, 10:43 »

Tak samo uważam. Dziewczyna zmyśla, że jej tak pediatra powiedziała, żeby usprawiedliwić przed sobą i innymi swoje głupi pomysły. Widać nie dorosła jeszcze do tego żeby być matką.  ::)

a nie za ostry sąd???
Glukozą czasem się dzieci dopaja i są ku temu wskazania. Jak ktoś wyczuje jak to fantastycznie zaspokaja głód dziecka to sobie rozszerza wskazania na własną rękę i usprawiedliwia tym co lekarz powiedział.

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14139 dnia: 8 Maja 2011, 12:46 »
Ta moje dziecko tez trze oczy i nos gdy jest zmęczona, a gdy się wścieka lub nudzi to dodatkow wyrywa sobie włosy z głowy, lub jak ma akurat czapę to naciąga ją na oczy  ::)
piszesz też o Tosi :)

doświadczone w temacie mamy proszę o radę odnośnie kubka dla Tosi.
miłośniczka cyckowania ma 8 miesięcy, z butli wypije tylko w razie strasznego pragnienia, jednorazowo max. 50ml. nie mam zamiaru rozwijać tej znajomości, więc pomyślałam o czymś innym. podpowiedzcie co wybrać:

http://allegro.pl/tommee-tippee-kubek-niekapek-explora-9m-0-bpa-i1602550112.html
http://allegro.pl/momma-kubek-niekapek-250-ml-6m-2r-z-gratis-i1589534450.html

a może od razu taki?
http://allegro.pl/lovi-kubek-360-stopni-mini-9-210-ml-i1585292629.html

Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14140 dnia: 8 Maja 2011, 13:06 »
caril - o lovi 360 właśnie u siebie pisała japcio, bardzo zadowolona bo kupiła Oli

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14141 dnia: 8 Maja 2011, 13:20 »
ja wierzę, ze pediatra poradziła podawać glukozę, bo jeszcze sporo lekarzy tak zaleca (np. moja rodzinna), ale faktycznie pewnie sobie z lekka tą sugestię rozszezyła, bo poczuła, ze tak jest wygodniej... i wiecie co? Pewnie dziecko ma się bardzo dobrze. pewnie będzie "zdrowe i rózowe", a matka będzie miała mniej nerwów i siwych włosów na głowie, bo lekko podchodzi do swojej matczynej misji ;) Trochę zazdroszę, bo momentami mam wrażenie, że ja z koleji zbyt serio podchodzę do wszystkiego co związane z moimi dzieciakami  ::)

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14142 dnia: 8 Maja 2011, 13:32 »
Ja mam tak samo dziubasku,tu się ciaćkam,pieszczę z alergiami z tym,owym,katar,oskrzela,jest wiele takich co by se odpuściły,pewnie by podawały wsio do jedzenia,nie patrzyły czy ma wysypkę czy nie i dziecko tez by przeżyło,a ja mam pietra i juz.......
caril my mamy tego z Tt,ale jeszcze zapakowany,jest podobny do innych ,które mamy i nauka idzie opornie,dlatego zamówiłam wlasnie ten co japciok Olce,zobacyzmy jak się sprawdzi,myślę,ze że powinien być ok



Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14143 dnia: 8 Maja 2011, 15:08 »
moj tez trze oczy czesto
mi lekarka mowila, zeby slodzic wode jak chce pic albo dawac zwykla czarna herbate jak chce pic, odrzucilam te propozycje


Offline khadija

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 590
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22.V.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14144 dnia: 8 Maja 2011, 18:51 »
Trochę zazdroszę, bo momentami mam wrażenie, że ja z koleji zbyt serio podchodzę do wszystkiego co związane z moimi dzieciakami  ::)
Jesteś po prostu dobrą,troskliwa mamusią!!!

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14145 dnia: 8 Maja 2011, 20:45 »
Ta moje dziecko tez trze oczy i nos gdy jest zmęczona, a gdy się wścieka lub nudzi to dodatkow wyrywa sobie włosy z głowy, lub jak ma akurat czapę to naciąga ją na oczy  ::)
piszesz też o Tosi :)

doświadczone w temacie mamy proszę o radę odnośnie kubka dla Tosi.
miłośniczka cyckowania ma 8 miesięcy, z butli wypije tylko w razie strasznego pragnienia, jednorazowo max. 50ml. nie mam zamiaru rozwijać tej znajomości, więc pomyślałam o czymś innym. podpowiedzcie co wybrać:

http://allegro.pl/tommee-tippee-kubek-niekapek-explora-9m-0-bpa-i1602550112.html
http://allegro.pl/momma-kubek-niekapek-250-ml-6m-2r-z-gratis-i1589534450.html

a może od razu taki?
http://allegro.pl/lovi-kubek-360-stopni-mini-9-210-ml-i1585292629.html

My po cycu przeszlismy na bodon, maly z rureczki najlepiej umial pic, a to ze wzgledu na podobny odruch jak prz ssaniu. Naprawde bidony sa swietne bo maja dostosowane ze dziecko moze tylko wziasc lyzek, pozniej nabrac powietrze i znowu, nie leci ciągle, jak z nie ktorych niekapków.

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14146 dnia: 8 Maja 2011, 22:10 »
My jak bylismy w czwartek na szczepieniu to mały waży 6700, więc już mu dużo nie brakuje żeby podwoić swoją wagę a do pól roczku jeszcze jest trochę czasu :)

A co do słodzenia to mi teraz pediatra powiedziała, że mogę małemu wprowadzić zupkę warzywną ziemniak, marchewka i pietruszka i mogę ją odrobinę do smaku posolić lub posłodzić, że niby się nie zaleca ale jak troszkę dam to się nic nie stanie. Więc wydaje mi się, że mogła być taka sytuacja, że pediatra mówił żeby podawać glukoze wiadomo później każdy robi jak już uważa bo ja nie zamierzam mu słodzić czy solić tych zupek ale jak na razie jeszcze żadnej nie jadł więc zobaczymy jak będzie w praktyce bo może nagle się okazać, że bez lekkiego przyprawienia nie ruszy jej wcale.



Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14147 dnia: 9 Maja 2011, 07:54 »
martusia83 pamiętaj że dziecko już wolniej przybiera na wadze ;)
zobaczymy jak będzie w praktyce bo może nagle się okazać, że bez lekkiego przyprawienia nie ruszy jej wcale.
ruszy ruszy.... pzreciez dziecko nie wie co to sól i cukier.. czasem tzreba tylko więcej czasu... Moi mają już 7 mcy od 2 mcy dostają zupkę i Szymcio jeszcze jej nie zaakceptował więc czasem po prostu trwa...

Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14148 dnia: 9 Maja 2011, 08:16 »

Tak samo uważam. Dziewczyna zmyśla, że jej tak pediatra powiedziała, żeby usprawiedliwić przed sobą i innymi swoje głupi pomysły. Widać nie dorosła jeszcze do tego żeby być matką.  ::)

a nie za ostry sąd???
Glukozą czasem się dzieci dopaja i są ku temu wskazania. Jak ktoś wyczuje jak to fantastycznie zaspokaja głód dziecka to sobie rozszerza wskazania na własną rękę i usprawiedliwia tym co lekarz powiedział.



Zgadzam się z lillian, my też mieliśmy małej podawać glukozę, u nas trwało to kilka dni i wcale nie zauważyłam żeby potem mała np dłużej spała...

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14149 dnia: 9 Maja 2011, 08:21 »
ja wierzę, ze pediatra poradziła podawać glukozę, bo jeszcze sporo lekarzy tak zaleca (np. moja rodzinna), ale faktycznie pewnie sobie z lekka tą sugestię rozszezyła, bo poczuła, ze tak jest wygodniej... i wiecie co? Pewnie dziecko ma się bardzo dobrze. pewnie będzie "zdrowe i rózowe", a matka będzie miała mniej nerwów i siwych włosów na głowie, bo lekko podchodzi do swojej matczynej misji ;) Trochę zazdroszę, bo momentami mam wrażenie, że ja z koleji zbyt serio podchodzę do wszystkiego co związane z moimi dzieciakami  ::)

Mam to samo ale moim zdaniem tylko i wyłącznie dobrze to o nas świadczy i przynajmniej mamy czyste sumienie.

Co do glukozy to mówię Wam, że u nas w szpitalu wszystkim dzieciom pielęgniarki na noc dawały glukozę bo nie płakały wtedy w nocy. Bez wiedzy matek. Wszystkim noworodkom. Afera była kiedyś jak nie wiem. Lekarze też nie wszyscy są dobrze dokształceni, tak niestety już jest, jak w każdym zawodzie.


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline Aneczka 7

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14150 dnia: 9 Maja 2011, 08:29 »
Jak urodziłam młodą to w szpitalu po szczepieniu i po USG głowy przyprowadzili mi ją uspokojoną, śpiącą i też się dziwiłam że po „takich” przeżyciach mała nie płakała a okazało się że dostała glukozę!! Do dziś się to praktykuje.. A moja mała ma problem z brzuszkiem i mimo karmienia piersią daje jej herbatkę koperkową albo ułatwiającą trawienie...



Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14151 dnia: 9 Maja 2011, 08:44 »

Tak samo uważam. Dziewczyna zmyśla, że jej tak pediatra powiedziała, żeby usprawiedliwić przed sobą i innymi swoje głupi pomysły. Widać nie dorosła jeszcze do tego żeby być matką.  ::)

a nie za ostry sąd???
Glukozą czasem się dzieci dopaja i są ku temu wskazania. Jak ktoś wyczuje jak to fantastycznie zaspokaja głód dziecka to sobie rozszerza wskazania na własną rękę i usprawiedliwia tym co lekarz powiedział.


Ja nie krytykuję podawania glukozy. Ba w małych ilościach i ze wskazaniami nikomu nie zaszkodzi. Ja skrytykowałam postępowanie tamtej matki. Bo zrozumiałam, że ona upaja swoje dziecko glukozą żeby mieć święty spokój, żeby nie przystawiać dziecka do cycka co 2 godziny, żeby móc przespać całą noc, itd. To jest dla mnie niedojrzałe postępowanie. Bo glukoza w nadmiarze nic dobrego nie przyniesie. A skoro matka czuje się uwiązana, to lepiej niech przejdzie na mleko modyfikowane, które zapewnia większą sytość dziecku i może je podać każdy, a glukozę niech sobie odpuści.

Zgadzam się z lillian, my też mieliśmy małej podawać glukozę, u nas trwało to kilka dni i wcale nie zauważyłam żeby potem mała np dłużej spała...

Offline khadija

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 590
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22.V.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14152 dnia: 9 Maja 2011, 08:45 »
W szpitalu dają glukozę jak jeszcze mama ma nie rozbujana laktację,ale mowa jest o matce która karmi piersią juz w domu i nie ma problemu z laktacją!!!

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14153 dnia: 9 Maja 2011, 08:47 »
Nie prawda niestety  ::) Dają wszystkim dzieciom każdego dnia pobytu w szpitalu. Nie patrząc która matka mogłaby wykarmić wszystkie a która nie może swojego.


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14154 dnia: 9 Maja 2011, 08:55 »
No i namieszałam coś z moim postem.  ::)  To jeszcze raz, dla jasności:

Ja nie krytykuję podawania glukozy. Ba w małych ilościach i ze wskazaniami nikomu nie zaszkodzi. Ja skrytykowałam postępowanie tamtej matki. Bo zrozumiałam, że ona upaja swoje dziecko glukozą żeby mieć święty spokój, żeby nie przystawiać dziecka do cycka co 2 godziny, żeby móc przespać całą noc, itd. To jest dla mnie niedojrzałe postępowanie. Bo glukoza w nadmiarze nic dobrego nie przyniesie. A skoro matka czuje się uwiązana, to lepiej niech przejdzie na mleko modyfikowane, które zapewnia większą sytość dziecku i może je podać każdy, a glukozę niech sobie odpuści.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14155 dnia: 9 Maja 2011, 08:55 »
Macie rację dziewczyny. Ja z racji "swojej" położnej zostałam zapytana czy może podać glukozę ale to było parę ml i to jednorazowo, a że ja po CC i pokarmu jeszcze nie miałam to bez problemu się zgodziłam


Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14156 dnia: 9 Maja 2011, 10:18 »
ja sie zgadzam z dziubaskiem
z drugim dzieckiem na maksa wyluzowałam i przestałam się zamęczać jakimiś pierdołami
oczywiście wszystko w granicach rozsądku ale dziewczyny nie jesteśmy tylko matkami
kobietami również
laska robi jak uważa i sama będzie musiała potem borykać się z ewentualnymi konsekwencjami
ale znając życie nikt na tym nie ucierpi

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14157 dnia: 9 Maja 2011, 10:23 »
U nas w szpitalu też podawali glukozę jak zabierali dzieci na badania, żeby im nie płakały. Oczywiście bez wiedzy i zgody matek. Wydało się, bo Stasiowi ulało się potem glukozą więc wiedziałam.


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14158 dnia: 9 Maja 2011, 14:11 »
U nas w szpitalu też podawali glukoze, mojej malej tez podali bo nie przestawala krzyczeć  ;D ale glukoza i tak jej nie pomogla ;D W domu moja Mala nie dostala juz nigdy glukozy.]

A tu mój Ziutek w Zoo:










"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14159 dnia: 9 Maja 2011, 14:50 »
ale masz śliczną córcie..