Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4018763 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14160 dnia: 9 Maja 2011, 16:03 »
ale sliczna Ziutek ;D na tym pierwszym ma piekne zielone oczy, naprawde takie ma czy tak wyszly?


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14161 dnia: 9 Maja 2011, 16:39 »
Ziutek ma zielone oczka takze w realu. Cieszę się, ze moje dziecko nie tylko podona się mnie  ;D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14162 dnia: 9 Maja 2011, 16:47 »
śliczny Ziutek  :D
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline ewelinkas

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 453
  • Płeć: Kobieta
  • Żoną być ...
  • data ślubu: 12 07 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14163 dnia: 9 Maja 2011, 18:39 »
Oczy ma niesamowite i śliczna z niej dziewczynka  :)


Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14164 dnia: 9 Maja 2011, 19:36 »
Sliczna Zuzia i jakie ma piękne oczeta  ;D


Dzisiejszy Alex


Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14165 dnia: 9 Maja 2011, 20:22 »
Wiem, że ten temat się już przewijał ale mam nadzieję, że jesteście wyrozumiałe i poratujucie mmnie w potrzebie. A moje pytanie wiąże się z robieniem zupki dla małego. Bo lekarka kazała mu podawać taką zupkę ziemniak, marchewka i pietruszka ale to mam ją zrobić na jskimś mięsku, a jeśli tak to najlepiej na jakim czy to mają być poprostu gotowane zmielone warzywa taki przecier warzywny, bo na razie mięsa mówiła żeby nie podawać. A jeśli chodzi o słoiczki to z tego co mi się kojarzy to powinnam dać mu i później poczekać 2/3 dni i zobaczyć czy nie dostanie jakiejś wysypki i będzie wszystko ok Kurcze zielona jestem :P będę się musiała dokształcić porządnie bo nie wiem nic co i jak i kiedy  ???



rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14166 dnia: 9 Maja 2011, 20:25 »
Słoiczki - bierzesz taki jednoskładnikowy - marchew, dynie, jabłko. Dajesz ile zje - z reguły 5-10 łyżek i czekasz ok tygodnia. Jak nie wysypie to próbujesz inny smak.

Zupe gotujesz tak klasycznie - gorąca woda, ziemniak, marchewka, troche pietruszki. Ugotowane warzywa mielisz blenderem z odrobiną wody  i gotowe.

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14167 dnia: 9 Maja 2011, 20:28 »
Martusia na sam poczatek proponuję słoiczki bo maly zje 1-2 łyżeczki i tyle... Najpierw dajesz marchewkę czekach 3 dni, do marchewki dajesz ziemniaka znow czekasz 3 dni, potem do tego dajesz pietruszkę i tak dalej. Oczywiscie mozesz inne warzywa ;) Ja zacyznalam od marchewki, potem był ziemniak, potem jabłuszko, potem dynia, pietruszka, potem gruszki, potem brokuły..... jak gotujesz sama to ja warzywa gotuję na parze i miksuję z niewielką ilościa wody.

Anusia cudną masz córeczkę!!
Nikola Aleks już niezly kawaler ;D

Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14168 dnia: 9 Maja 2011, 21:52 »
martusia ja daję słoiczki
przez 4 dni dany smak
najpierw marchew, potem dynia+ziemniak, szpinak + ziemniak, jarzynowe z różnym składem i teraz jesteśmy na etapie mięska

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14169 dnia: 9 Maja 2011, 21:57 »
Dzięki bardzo za informacje, jestem bardzo ciekawa jak to będzie z tym naszym jedzeniem tzn. czy Wiktor będzie chciał jeść te nowe rzeczy :)



Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14170 dnia: 9 Maja 2011, 22:01 »
na poczatku pewnie nie, i bedzie wypychal wszystko jezykiem, i wszystko bedzie brudne sciany wlosy ty dziecko podloga  ;D ale w koncu zalapie jak sie buzie otwiera i zajada.

U NAS TERAZ etap wiekszych sloiczkow po 6 miesiacu i nauka jedzenia posilkow juz nie w postaci papek a z kawalkami jedzenia. pierwsze proby kiepsko, wszystko wypluwa woli wciagnac papke niz porzuc kawalki ;)


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14171 dnia: 9 Maja 2011, 22:03 »
U NAS TERAZ etap wiekszych sloiczkow po 6 miesiacu i nauka jedzenia posilkow juz nie w postaci papek a z kawalkami jedzenia. pierwsze proby kiepsko, wszystko wypluwa woli wciagnac papke niz porzuc kawalki ;)
u nas to samo.... i ja chyba się poddaję i wracam do papek...

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14172 dnia: 9 Maja 2011, 22:09 »
Moja Panna przed każdym posiłkiem dostaję swoją łyżkę i jakoś się dogadujemy ;)


Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14173 dnia: 9 Maja 2011, 22:12 »
probowalam dac osobna lyzeczke to non stop w buzi byla i juz na druga z jedzeniem nie bylo miejsca ;)


Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14174 dnia: 9 Maja 2011, 22:26 »
U nas też niechętnie te cząsteczki są przyjmowane, ale jakoś idzie...
muszę się pochwalić, że moje dziecię jada także maminą zupkę ;) Otworzyli u mnie pod domem sklep ze zdrową żywnością i mają tam włoszczyznę EKO zatem nie miałam już argumentu, aby nie robić małemu swoich zupek. I skubanemu smakuje, więc trzeba będzie od czasu do czasu coś do tego garnka wrzucić ;)

Aaaa no i moja radocha nr 1 dnia dzisiejszego- po trzech dniach odpieluchowywania, a w zasadzie pierwszych kontaktów mojego synka z kibelkiem i drzewkami na podwórku (nocnik celowo omijam) usłyszałam piękne "MAMUSIU SIUSIU" poczym moje dziecko na oczach kilku podwórkowych ciotek i przy mojej małej pomocy puścił taką fontannę, ze hoho :) Owacjom nie było końca, dzieko dumne, a matka chyba jeszcze bardziej  ;D ;D ;D

Alex i ZUzolek uroczy!!!

a to my podwórkowi:


Offline b@by

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14175 dnia: 9 Maja 2011, 22:28 »
martusia83 ja tez jestem na etapie zbierania wiadomosci i od czerwca zaczynam, bardzo jest ciekawa jak to bedzie wygladalo :D a karmisz Wiktorka piersia czy butla?
Dziewczyny a kiedy do sloiczkow dodaje sie gluten? 5 msc przy dziecku cycowym?


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14176 dnia: 10 Maja 2011, 08:40 »
Alex to już mały męzczyzna  ;D

A co do jedzonka, prędzej czy pozniej kazdy dzieciaczek dojrzeje do jedzenia kawałków, pamiętam jak było u nas, myślałam, że Zu do 18 bedzie jadla papki, az w koncu zazskoczyla i poszlo jak burza od kawałkow w zupie poprzez gryzienie jakbłek itp itd.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14177 dnia: 10 Maja 2011, 08:45 »
Zapomnialam się pochwalić  ;D

Oficjalnie komunikuje, ze po niecałym tygodniu mam odsmoczkowane dziecko  ;D
Zuza spi w nocy i w ciagu dnia bez smoka i w ogole już o nim zapomniala. To oduczanie to byl pikuś, zadnych problemow, zadnych rykow itp.
Moje dziecko chyba tak mi odpłaca ( brak dolegliwosci zebowych, brak nieprzespanych nocy, szybka nauka sikania) ze cale 6 miesięcy ryków w ciagu dnia gdy była niemowlakiem :D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14178 dnia: 10 Maja 2011, 09:47 »
gratulacje :)
mam wrazenie, że odsmoczkowywanie jest wiekszym problemem dla rodziców niż dla dzieci  ;)

Ja narazie wymiekanm przy moim dziecku.. ani na chwile nie usiadzie..
|Juz sama niwe wiem, czy potrzebuje urlopu od pracy czy od mojego dziecka..


Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14179 dnia: 10 Maja 2011, 09:58 »
Paula na początku na wszystkie grudki w słoiczkach miała odruch wymiotny - też myślałam, że ciągle na papkach będziemy lecieć :)

Potwierdzam, odsmoczkowanie nie takie straszne, jak o nim piszą i mówią :)

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14180 dnia: 10 Maja 2011, 10:11 »
b@by Wiktor cyckowy jest. Myslę, że od następnego tygodnia zaczniemy już działać to Ci napisze jak nam poszło :)

Wiktor odrzucił smoczek już dużo wcześniej i nawet teraz jak tak ciąglę pakuje łapki do buzi to nie weźmie go ani na chwile od razu go wyrzuca jak by go palił w buzię :) więc przynajmniej w przyszłości będzie o jeden problem mniej




Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14181 dnia: 10 Maja 2011, 10:14 »
Martusia, jak masz dziecko na cycu to aktualne zalecenia są takie, żeby dopiero po 6 miesiącu wprowadzać nowe jedzonko


Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14182 dnia: 10 Maja 2011, 10:49 »
no właśnie, "cyckowe" mamy jak wprowadzacie nowe jedzonko, po 6mcu czy wcześniej ?? od czego to zależy??


Offline kasia.g

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14183 dnia: 10 Maja 2011, 11:05 »
Ja wprowadzałam po 4 miesiącu, mimo że dziecię cycowe. Ale to zaleciła mi lekarka - po badaniach krwi.
Julia II 2010
Ksawery VIII-IX 2011
Tymon III 2013

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14184 dnia: 10 Maja 2011, 11:30 »
Wiem, że do 6 miesiąca może być dziecko na piersi tylko, ale o tym nie słyszałam, że jak jest dziecko na piersi to dopiero po 6 miesiącu podawać inne rzeczy. W sumie to mi lekarka powiedziała żeby dawać już mu zupki i soki, a do tego dochodzi to, że od sierpnia mam wrócić do pracy no i wydaje mi się, że lepiej teraz już zacząć wprowadzać nowe jedzenie, a nie w momencie kiedy będzie dla niego taka wielka zmiana.



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14185 dnia: 10 Maja 2011, 11:36 »
martusia83  zalecenia są takie, jak pisze Maja. Dzieci karmione piersią matki TYLKO, powinny mieć wprowadzane pokarmy po 6 miesiącu. Mleko mamy wystacza w zupelnosci do tego czasu maluszkowi i niczego mu nie brakuje.

Jezeli wracasz do pracy to pomyśl lepiej o tym czy bedziesz sciagac mleko dla Małego, czy bedziesz podawać sztuczne bo to tez wazne.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline b@by

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14186 dnia: 10 Maja 2011, 12:20 »
moj tez jest cycowy i tez na koniec sierpnia wracam do pracy ;) dlatego teraz pomalutku chce wprowadzic pokarmy stale bo pozniej (jak skonczy 6 msc) malucha musze przestawic na butle i nie chce robic wszystkiego naraz


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14187 dnia: 10 Maja 2011, 12:37 »
Ja wprowadzałam po 4 mcu bo chlopcy mieli anemię i tzreba było ją zaleczyc warzywkami ;)

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14188 dnia: 10 Maja 2011, 14:37 »
o to dobrze, ze nie tylko moj ma taki prblem z kawalkami jedzenia, dzis znowu probowalam i straszne wycie,plucie, jedzenie w calej kuchni,odruch wymiotny itp. ciekawe kiedy mu przejdzie. ::)


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14189 dnia: 10 Maja 2011, 14:40 »
pamela dzis rozmawialm o tym własnie z moją siostrą. Ona w tym rok uzajmuje sie 18 miesięczną dziewczynką a rok tem uzajmowąła się 12 miesięczna dziewczynką. I mówiła że ta 19 miesięczna dopiero zaczyna akceptowac niepapki... a tamta mlodsza dopeiro zacyznała jeść sloiczki z kawalkami...Jak widac nie każde dzieck ojest na to gotowe wcześniej... ja rezygnuję w każdym razie bo nie mam siły na ich wrzaski...