peacelove,Gosiaczek80 może macie rację ale wiecie jak to jest.Łzy mi same napływały do oczu jak mój pyrtek płacze.
tyle, że on może nie płacze z bólu ile z tego, że ze stresu, bo go w ręcach mają obce baby, bo nie może się poruszyć, przytulić do mamy, bo czsem świeci ostre światło.
wybierz co wolisz, płacz przez 5 minut pobierania krwi z główki czy płacz przez ponad pół gidziny, bo z rączki nie mogą pobrać....moja mała pierwszy raz krew miała pobieraną jak miała jakiś tydzień życia. Dla mnie koszmar. pastwiły się nad jej rączkami ponad pół godziny, po czym stwierdziły, że nie dadzą rady i muszą p[obrać z główki....
A wiesz, że jak pielęgniarka pobiera krew dziecku to nawet woli jak maluch płacze ? bo krew szybciej leci

i szybciej nakapie do probówki.