Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4031456 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4770 dnia: 27 Sierpnia 2009, 16:07 »
Dziewczyny, które przechodziły trzydniówkę !
Ile czasu trwała wysypka i jak było z apetytem? Bo Ewka ma drugi dzień wysypkę i od czasu jak się trzydniówka zaczęła jadła mniej, ale dziś prawie nic nie zjadła i jest nie do wytrzymania, czy mogą tej trzydniówce towarzyszyć inne objawy?

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4771 dnia: 27 Sierpnia 2009, 17:07 »
Taki watek o drugim dziecku bylby b.fajny. U nas bedzie 2,5roku roznicy. My tez tlumaczymy Szymkowi ze w brzuszku jest Dzidzia, na pewno bede sie starala poswiecac Mu duzo czasu.

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4772 dnia: 27 Sierpnia 2009, 20:03 »
U Małej wysypka trwała ok 4 dni. Może ciut więcej. Apetyt miała.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4773 dnia: 27 Sierpnia 2009, 20:14 »
Dziewczyny, moze ktoras miala karuzele z misiami Fishera?!

Wiecie jak się rozmontowuje się te "patyczki" na których wiszą misie ???

Apropo drugiego dziecka, moja bratowa kupila zabawkę i malutka Oliwka wręczyła ją kiedy przyszla ze szpitala swojemu starszemu braciszkowi...byl zachwycony ;)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4774 dnia: 27 Sierpnia 2009, 20:26 »
Cytuj
moja bratowa kupila zabawkę i malutka Oliwka wręczyła ją kiedy przyszla ze szpitala swojemu starszemu braciszkowi...byl zachwycony Wink
też tak zrobiłam
a pomysł podpatrzyłam od innych pacjentek
bo sama na to nie wpadłam w sumie...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4775 dnia: 27 Sierpnia 2009, 20:47 »
wow super pomysł
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4776 dnia: 27 Sierpnia 2009, 21:40 »
Oooo :) Też tak zrobię :):):)

Ja mam tą karuzelkę z misiami FP ale nie pamiętam jak się rozmontowuje te patyczki a póki co jest schowana i czeka na Niuńkę :)

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4777 dnia: 27 Sierpnia 2009, 21:51 »
aaaneta u nas wysypka trwała 4 dni i był brak apetytu.w tym samym czasie szły 2 zęby więc wszystkie objawy typu marudzenie, bezsenność, płaczliwość, temu przypisuję.

Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4778 dnia: 27 Sierpnia 2009, 22:12 »
Anetko my trzydniowke przechodzilismy dokladnie w tamtym tygodniu i to byla masakra...wysypke miala 3 dni z tego jedmego dnia wygladala tragicznie,apetytu zabardzo nie miala i non stop placz i maruda ze juz czasami wysiadalam...Ja sojej podwalam Calcium i raz ja wykapalam w krochamlu...niby stary sposob ale polecono mi go wiec probowalam wszystkiego bye bylo lepiej...I nastepnego dnia juz prawie wcale wysypki nie bylo czy to byl zbieg okolicznosci to nie wiem grunt ze minelo...Ale lekarka mi powiedziala ze wysypke moze miec nawet do 7 dni.

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4779 dnia: 27 Sierpnia 2009, 22:43 »
Mnie wysypka nie martwi, sama przejdzie, tylko to jedzenie, jak się zaczęło to mniej jadła, ale dziś masakra. Zjadła mleko, 3/4 małego słoiczka owoców, 1/2 190 gr słoiczka obiadku i 1/2 kaszki na 180 ml wody do tego mała brzoskwinia, 2 malutkie plasterki szynki i plasterek sera żółtego , to nawet nie jest połowa tego co zazwyczaj zjadała. Dlatego pytałam czy brak apetytu to powszechny objaw  ??? Czy mam z nią jutro lecieć do lekarza.

Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4780 dnia: 28 Sierpnia 2009, 07:30 »
Moja tez nie chciala jesc a u niej to sie raczej nie zdarza,pociumciała troszke i wszystko zostawiała i to mineło,w tym tyg juz wszystko ładni je tak jak wczesniej...

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4781 dnia: 28 Sierpnia 2009, 08:26 »
Anetaaa moim zdaniem wcale nie zjadła mało. Mój Mały chyba mniej je na co dzień niż Ewcia :)  :P

Myślę że nie masz się póki co martwić, jak to niejedzenie będzie się przeciągało to wtedy ewentualnie skonsultuj się z lekarzem.

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4782 dnia: 28 Sierpnia 2009, 09:30 »
nie pamietam dokładnie ile trwała wysypka. Ale jak przez pierwszą dobę widzialam coraz więcej krost tak w pewnym dniu znikneły niemal w ciągu 2 godzin.  ;) A jeszcze przez parę dni po zniknięciu wysypki nie miała zbytniego apetytu. Cos tam jadła ale ilości były jak na nią śmieszne. Potem, tak jak pisałam u ciebie w wątku, zaczeła wszystko tak nadrabiac, że w sumie przez cały dzień to było tylko jedzenie jedzenie jedzenie.



Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4783 dnia: 28 Sierpnia 2009, 09:55 »
kurcze a u nas po zmianie mleka ze zwykłego NAN na NAN Active mała ulewa po każdym posiłku  :-\ chyba będziemy musiały wrócić do tego zwykłego a połowa puszki active pójdzie do wyrzucenia  :-\

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4784 dnia: 28 Sierpnia 2009, 09:59 »
Madziu nam też po NAN active mały ulewa ale nie zawsze. A niektóre dziecitak mają, nasz miał zawsze więc chyba nie od mleka :-\ My nadal NAN active  :D


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4785 dnia: 28 Sierpnia 2009, 10:04 »
Aga bo Norbercik jest malutki nam się ulewanie już dawno skończyło i teraz po zmianie mleka znowu wróciło

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4786 dnia: 28 Sierpnia 2009, 13:59 »
Uf to mnie dziewczyny uspokoiłyście, że nie tylko moja tak ma po tej trzydniówce.
anulka331 pewnie bym się nie przejęła gdyby takie ilości były w standardzie, ale ona lubiła jeść i chętnie jadła, coś jak Ninkowa Marika.
Dzięki bardzo.
No nic wezmę na przeczekanie  :)

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4787 dnia: 28 Sierpnia 2009, 21:47 »
moja też nadal na głodówce. ale widzę że dzisiaj doszedł katar i kaszel więc problem chyba się powoli rozwiązuje
macie może sposoby na podawanie syropów. bo moja jest "antysyropowa"

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4788 dnia: 28 Sierpnia 2009, 21:52 »
Ja zawsze podaje strzykawką :) Jak na razie u ans działa :)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4789 dnia: 28 Sierpnia 2009, 21:55 »
ja do mleka lub kaszki- jak się da...Ewa nienawidzi syropów...nie ma szans żeby jej podać w jakikolwiek sposób;
dlatego karat leczę inhalacjami...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4790 dnia: 28 Sierpnia 2009, 21:58 »
No ja też strzykawką bo inaczej to się chyba nie da. tylko jak ona tyczy przy tym to szok  :o  ucieka, kopie, odpycha rękami i czasem wypluwa to co jej dam. cyrk. właśnie jesteśmy po podawaniu przez tydzień syropów 3 x dziennie i masakra była. ale jak podać inaczej niż strzykawką to nie wiem. do mleka też próbowałam, ale wtedy nim pluła... na chama strzykawką musiałam.  inhalacje też były, na szczęście to ją bawi  ::)



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4791 dnia: 28 Sierpnia 2009, 22:00 »
My tez strzykawka podajemy syropy chociaz to nie jest łatwe.



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4792 dnia: 28 Sierpnia 2009, 22:02 »
strzykawką nie daję rady...
z resztą tak mam, że nienawidzę szarpać się z własnym dzieckiem, używanie wobec niej jakiejkolwiek przemocy/przymusu mnie obezwładnia psychicznie
...ciekawe co zrobię jak przyjdzie mi kiedyś podać antybiotyk...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4793 dnia: 28 Sierpnia 2009, 22:07 »
A jak robicie inhalacje ???
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4794 dnia: 28 Sierpnia 2009, 22:10 »
normalnie;
sadzam Ewę sobie na kolana, włączam nebulizator i końcówkę trzymam w okolicach twarzy córki, tak żeby mgiełka rozpylanego leku trafiała w okolicę nosa i ust; maszyna trochę buczy i musi się przyzywczaić;
Tak robię przy pierwszych nebulizacjach, potem jak się przyzwyczai i oswoi sama sobie trzyma końcówkę siedząc np na podłodze...

Maseczki nawet nie próbuję jej zakładać, bo byłaby wielka wojna.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4795 dnia: 28 Sierpnia 2009, 22:14 »
nebulizator......toś mnie Lila zabila teraz :P A co t do diabła jest ???
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4796 dnia: 28 Sierpnia 2009, 22:16 »
Ja tez sadzam sobie małego na kolanach i zakładam mu maseczke on nieprotestuje  a jak byl troszke mniejszy to nawet mi zasypiał.



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4797 dnia: 28 Sierpnia 2009, 22:18 »
taka maszynka oto...znaczy jedna z wielu modeli, ja mam akurat taki...



inhalacji nad parą raczej dziecku nie zrobię...raz - że sama ich nie lubię, dwa - że ryzyko poparzenia, trzy - że już widzę jak ona się na to godzi;  ;)
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4798 dnia: 28 Sierpnia 2009, 22:19 »
Ide obadac jakie to drogie  ;D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #4799 dnia: 28 Sierpnia 2009, 22:22 »
My mamy taki sam :)

I Miłosz sie godzi --jak narazie.