To chyba syndrom każdego - zdrowego - faceta !!!
Gorzej jakby się nie patrzył... 
Wtedy mogłybyśmy się martwić 

[mkarolinka]

Kupiliśmy kilka potrzebnych rzeczy do mieszkania, czytaj: płyty gipsowe, jakieś zaprawy i kleje. Kupa kasy na to idzie!   

Nie chcę Cię straszyć, ale pójdzie jeszcze dużo, dużo A szczególnie na łazienkę, a najwięcej to pójdzie na pierdoły, typu śrubki, rurki, kraniki i dużo innych rzeczy 

[patrycja_4r]

Piękny ten Twój chrześniak  Normalnie jakbym nie miała brać ślubu to zaczekałabym na niego 
Eeeee mój się nie patrzy-powinnam się martwić ? 

[Anjuszka]

Mój też nie..

[aagatkaa]

No i mój też nie!
A ja się tam z tego cieszę

I jak Ci Justyś dzionek zleciał?

Chodziło mi o fakt, że mężczyźni często reagują na ładne kobiety - taka ich natura...
Oczywiście nie chodzi mi o gwizdanie i głupie teksty a raczej subtelne spojrzenie w jej kierunku

Mój PM też się nie patrzy... Przynajmniej w mojej obecności...   
W sumie to aż czasami się dziwie jak idzie jakaś fajna dziewczyna a on nie reaguje... 
Sama bym się nieraz chętnie obejrzała 
p.s wszystko ze mną ok, nie mam żadnych zboczeń 


Patrycja - Jak Radek ma taką laskę przy swoim boku, to trudno, żeby się rozglądał za inną  Poza tym przypominam, że miałaś być moją żoną, oczywiście zanim doszło do masażu 
Agatka - dzień bez żadnych rewelacji. Korzystając z pięknej pogody byliśmy z PM na spacerze, później pojechaliśmy po kolejne pierdoły potrzebne do remontu mieszkania a na koniec podjechaliśmy na kebaba... Tak się najadłam, że brzuch mi siedzi na kolanach do tej pory 

Buziaki kochane !!!

[aagatkaa]

Nooo to nawet całkiem podobny do naszego - tylko ja zamiast kebaba, objadłam się w KeEfSi
BUźka!

[kacha8609]

Tak się najadłam, że brzuch mi siedzi na kolanach do tej pory 

hehehe Aleś mi teraz smaka narobiła  A gdzie jedliście? 

no właśnie gdzie?? 

mkarolinka - wiem, że pójdzie jeszcze więcej kasy... w sumie już idzie 
Agatka - Ty jesteś taka chudzina, że żadne KeEfSi Ci nie straszne!
Kasia, Anjuszka - jeździmy do Turka do Sosnowca, w sumie to nawet nie wiem gdzie jeszcze można zjeść kebaba  Wczoraj za to pochłonęłam gofra z bitą śmietaną i owocami... Matkooo... jak tak dalej pójdzie to będę szersza niż dłuższa  I pomyśleć, że jestem przyszłą panną młodą !!!



Mieliśmy wczoraj wybrać się do księdza, żeby ustalić godzinę ślubu i znów jakoś nie było nam po drodze...
Weekend jak zwykle zalatany 
No, ale może uda się w tym tygodniu...
Jakoś mi tam nie spieszno, bo założę się, że i tak każe nam przyjść za kilka miesięcy, więc to tylko wizyta asekuracyjna... Chociaż... zawsze mogę się mylić  A nie ukrywam, że byłoby mi to na rękę... Byłby święty spokój przynajmniej z tą sprawą... 

Miało być Aneczq1987, nie Anjuszka 
Anjuszka, to nawet nie gdzie mamy kebaba 
Anjuszka -

[amika]

My na kebaby jeżdzimy  do .... Jaworzna .Spory kawałek żeby tylko  zjeść  ale dla nas najlepszy  ( mój zjada zawsze wtedy 2 duże tak na zapas)
Nie wiem czy coś byście załatwili w niedziele u księdza.Najlepiej iść w tygodniu po mszy wieczornej (tylko w wakacje jakoś inaczej-nie zawsze)

Fajnego masz chrześniaka   Ja mam parkę ; 3 latkę i prawie 2-latka   

[kacha8609]

O tak kebeb u Turka jest najlepszy  też zawsze tam jemy  Może kiedyś się spotkamy hehehe

[patrycja_4r]

Proszę tu natychmiast zakończyc temat kebabów!!!!  
Ja jak tylko słyszę hasło"kebab'' to mi ślinka cieknie  
Kochana wybierzcie się koniecznie do księdza-może będzie tak że każe wam przyjśc za miesiąc lub dwa...a może byc tak,że godzina która was interesuje jest już zajęta  
Widzisz-u nas 2 tyg temu zajęte były już 16,17 i 18sta czyli wszystkie najlepsze  

[kacha8609]

No właśnie Justyś żeby się nie okazało że ślub musicie zrobić na 14 bo już nie ma wolnych godzin  A Justynka się wybiera może na wrześniowe spotkanie forumek? 

Dziewczyny - nie straszcie!!!   

W tym tygodniu to załatwię, bo wizja ślubu o 14 mnie przeraża...  Już chyba prędzej poszukałabym innego kościoła niż wzięła ślub o 14.
Myślę, że 16, 17 to jest optymalna godzina  Jak dla mnie 14, to zdecydowanie za wcześnie, choć we wrześniu idę na ślub przyjaciółki, który jest właśnie o 14 
Zresztą nasz ślub za rok... Może nie ma jeszcze takich nadgorliwych par 
Anetka (amika) mówi, że mój kościół nie ma popytu  Nie wiem czemu, ale ten argument do mnie przemawia 
Więc wierzę, że będę mogła wybierać godzinę 
Ale faktycznie... Obowiązkowo załatwiam godzinę ślubu w tym tygodniu !!!

Kasiu - a kiedy to spotkanko?
amika - gratuluję dzieciaków. Fajnie, że jest ktoś kto brał ślub w moim kościele, mam do kogo się zgłosić w razie ewentualnych pytań  Mam nadzieję, że Cię nie zamęczę! 

[patrycja_4r]

Skoro nie ma popytu to może faktycznie nie będzie źle 
Mój nie wiedziec czemu ma straszny popyt 

[Roksana]

Ja bede miala slub o 14 i uwazam, ze jest to calkiem odpowiednia godzina 
Ale to chyba dlatego, ze u mnie na wsi prawie wszystkie sluby odbywaja sie o tej godzinie 

Roksana - To wszystko zależy od regionu.
Moja przyjaciółka pochodzi z Mikołowa, tam są nawet śluby o 12, bo to Śląsk 
Ale coś mi świta, że Ty też Śląsk 

U mnie 16-17 to typowe godziny ślubów.
Ewentualnie 15 lub 18, ale to już rzadziej 

[Anjuszka]

Justynka, jak Ty mnie znalazłaś na nk?

A jak Ty załatwisz kościół, to może i ja się zmobilizuję i pójdę... 

Rzuciłaś mi się w oczy u którejś forumki w komentarzach 

Ooo, widzę, że też nie masz godzinki  Nie jestem sama 
A myślałam, że jestem jedyna, której się nie spieszy do księdza 

[Roksana]

Ja to niby Zaglebie, bo jestem z powiatu bedzinskiego.... ale moj PM pochodzil ze Slaska i jego rodzina mieszkajaca w Polsce to tez Slazacy....
Zreszta ja to mam blizej np. do Piekar Sl. niz do Bedzina, wiec taka ze mnie Zaglebianka jak z koziej du....  

No ale jak zaproponowalam godzine 15, to moj PM wielce sie oburzyl.... no tak, on to tylko wskoczy w garnitur i gotowy, nie to co my-kobiety, makijaz, fryzura....  

[Anjuszka]

No ja ciągle nie mogę znaleźć czasu na księdza

[kacha8609]

Kurde spotkanie jest jakoś we wrześniu ale nie pamiętam dokładnie kiedy   muszę doczytać hehe
Co do godziny 14 to bardzo wcześnie.... ale tak jak piszecie wszystko zależy od regionu  

[Agulec_102]

A ja się nie załapałam na foty chrześniaka-Kuby  może choć na chwilkę wrzucisz fotę cioci z Kubusiem (uwielbiam to imię  ). Bardzo dobra z Ciebie ciocia 

A co do inspiracji, to wygogluj sobie wnętrza mieszkań czy coś podobnego, jest sporo stronek, na wielu ludzie zamieszczają foty wnętrz swoich chałupek, zawsze coś tam można podejrzeć, a nóż widelec coś Cię natchnie 

No ja też bym poleciała do kościoła zaklepać godzinę...

[aagatkaa]

Pędź, pędź kochana do księdza!!
Nasz też nie miał jeszcze kalandarza na 2010 rok, ale zapisał nas w starym i już mieliśmy zaklepaną godzinkę

Co do nk... zaraz Cie dopadnę!

[patrycja_4r]

Jak ja was wszystkie podopadam na tych portalach społecznościowych to dopiero będzie heca 

[aganio87]

No no to  tylko sie bać

         

[mkarolinka]

Jak ja was wszystkie podopadam na tych portalach społecznościowych to dopiero będzie heca 

Czy to była groźba

[aagaa]

No dzięki dziewczyny... ja mam o godzinie 14!!! 
jak byłam z moim Kochaniem u Księdza w kwietniu to powiedział, żebyśmy przyszli we wrześniu bo nie ma kalendarza...
Poszliśmy w lipcu i się okazało że już "po ptokach" zajęte i 15:00 i 16:00 ... dla nas 17 to późno bo na salę mamy kawałek i obiad jedlibyśmy ok 19:30... buu