[Anjuszka]

Miłego dnia Justynka 

[aagaa]

Hej Justyś a co to za parafia w końcu/??
i myślę że 16 jest najlepsza!!!

ja chciałam na 15:00 ale już w czerwcu była zajęta ;(

!!! Tyle w temacie odebrania przeze mnie dyplomu !!!

Lecę na ploty, bo inaczej szlag mnie trafi !!!

[Roksana]

Raczej nieodebrania 
Ale nie denerwuj sie Justys, szkoda Twoich nerwow.
Lec na ploty, moze Ci przejdzie zlosc 

[patrycja_4r]

eeee z dziekanatami tak właśnie jest 

Miya -

Miło, że jesteś! 

aagaa - moja parafia, to parafia pod wezwaniem Ducha Św. (Sosnowiec-Zagórze)
kacha8609 - nie padało, więc włosy faktycznie nie  
patrycja_4r - no wiem, że właśnie tak jest, ale łudziłam się, że tym razem będzie inaczej 
Anjuszka -  
Roksana - ploty trochę pomogły, ale dalej jestem zła  p.s jutro 20 sierpnia, będzie Twoje odliczanko? 
Anaczq1987, aganio87 -
aagatkaa, cirines - dziękuję za gratulacje  Jakoś się udało 


Dziewczyny!
No i nic nie załatwiłam... Po raz n-ty pojechałam i się wkurzałam... !!!
Już sama nie wiem... Chyba nie jest dane mi odebranie tego dyplomu 
Dziekanat był otwarty - o dziwo... 
Ale okazało się, że nie mam jakieś potrzebnego podpisu o którym nota bene nie wiedziałam, że musi być.
No bo po co -  na karcie, gdzie mam pieczątki potwierdzające oddanie książek do biblioteki podpis promotora!?  Nie wiem... I się nie dowiedziałam, bo oczywiście pani z dziekanatu miała zły dzień i nie była zbyt komunikatywna... Miałam wrażenie, że patrzy na mnie jak na idiotkę... A najlepiej jakbym się ewakuowała od razu po przyjściu i nie zawracała jej d.u.p.y, bo ona teraz je śniadanie 
No cóż, pozostaje mi tam jechać po raz kolejny, ale teraz już sama nie wiem kiedy. Najwcześniej pewnie we wrześniu o ile uda mi się złapać promotora.  Najgorsze jest to, że dyplom potrzebny jest mi na JUŻ!   
Chyba muszę napisać e-meila do promotorki i spytać, czy przypadkiem nie będzie wcześniej.


Z pozytywnych rzeczy - spotkałam się z moją przyjaciółką 
Wypiłyśmy caffe latte i zjadłyśmy olbrzymie lody 
Kalorii milion piećset sto dziewięćset, ale miałam przeogromną ochotę i zero samozaparcia w sobie
Także ploty, ploty i jeszcze razy ploty - jak najbardziej udane 
Pod koniec września jej ślub, więc w niedługim czasie szykuje się panieński  
Szykuje się fajna impreza! 

[Anjuszka]

Nie ma  to jak ploty z psiapsiółą, kawka i lody uwielbiam takie dni... 

[słodka_wanilia]

Pani w dziekanatach to chyba wszystkie i codziennie mają złe dni  U mnie było podobnie, zawsze coś nie tak, a to czegoś brak, a to kogoś...

[Roksana]

To super, ze ploty sie udaly i poprawily Ci choc troche humor 
Co do mojego odliczanka, to raczej go nie zaloze, bo po forum buszuja tez moi znajomi-goscie, a ja chce zeby wszystko co zaplanujemy bylo dla nich niespodzianka... nie chce wiec, zeby juz wczesniej dowiedzieli sie jaka bede miec sukienke (chociaz zdjecie bede mogla Wam przeslac na maila, pewnie), jakie auto wybralismy, obraczki czy inne rzeczy...

Ale tak jak napisalam, jak wybiore juz sukienke, a Wy bedziecie chcialy ja zobaczyc - przesle zdjecie na maila 

[amika]

Proponuje abyś poszła i po prostu zapytała.My byliśmy 10 miesięcy wcześniej  i wtedy nie miał- kazał przyjść pod koniec roku a ślub mieliśmy w kwietniu .
Na szczęście nie ma zbytnio dużo ślubów w naszej parafii 

I jeszcze ja gratuluję 

[aagatkaa]

Hahaha panie z dziekanatu, to chyba na każdym uniwerku takie same!!?
A dzień na plotach i lodach - to dzień udany!!
Ja mam jutro takowy i już się nie mogę doczekać!

Zostawiam buziaki

[Agulec_102]

Uwielbiam takie spotkania...plus kalorie, żyć nie umierać 

Czemu panie z dziekanatu zawsze są opryskliwe, to jest normalnie szablon, może one tak szkolone są na jędze?

[beaberry]

Nie wiem o co wam chodzi?  Moje panie z dziekanatu są do rany przyłóż 

[kacha8609]

Super że spotkanie z przyjaciółką się udało    a masz już pomysł na wdzianko na wesele do koleżanki ??

To fakt, panie z dziekanatu mają coś w sobie  
Choć zdarzają się wyjątki   Moja czasem też miewa lepsze dni  

Anjuszka - ja również uwielbiam... Mogłabym tak codziennie  
słodka_wanilia - czyli nie jestem sama  
Roksana - szkoda, że nie będzie Twojego odliczanka  
amika - znając życie pewnie jeszcze nie stworzył odpowiedniego "kajetu"   Ale przejdę się do niego, to przynajmniej się zorientuję co i jak   p.s poważnie jest tak mało ślubów? Uuu, to sobie nie zarobi  
aagatkaa - życzę miłego plotkowania  
beaberry - moja jak ma lepszy dzień również  
kacha8609 - wdzianko już mam  


No i mamy - prawie - weekend   Na szczęście zapowiada się słonecznie  
W sumie to sama nie wiem z czego się cieszę, jak czeka mnie kolejny maraton po sklepach budowlanych...  
Kiedyś cieszyłam się na remont naszego mieszkania, ale teraz - szczerze mówiąc mam go już dość  
Może jak dojdzie do wyborów dekoracji mieszkania a nie kibelka, kaloryferów czy kupna jakiś głupich rurek, to będzie mnie to bardziej cieszyć  

Buziaki kochane !!!  

[aagatkaa]

Hahaha na pewno!!
Ja już mam ten rurkowy etap za sobą!
Teraz czekają mnie przyjemności
...więc cierpliwości kochana!

Miłego dzionka życzę

[kacha8609]

Justyś a do jakich sklepów będziecie uderzać?  Bo może w jednym z nich spotkacie mojego PM-a 

[patrycja_4r]

Oj tam.przeczekasz etap rurkowy i będzie git!Później to już same przyjemności 

Kasiu, pewnie do C.a.s.t.o.r.a.m.y i L.e.r.o.y M.e.r.l.i.n 
Mamy najbliżej 
A Twój PM pracuje w którymś z tych sklepów?
To będę go wypatrywać 

[Roksana]

Justys, takie moje mini odliczanko bedzie w watku dla "11" - postaram sie Wam tam cos od czasu do czasu naskrobac 
Co do pan z dziekanatu, to faktycznie wiekszosc na nie narzeka, ale ja chyba narzekac nie moge... przewaznie sa mile 

Jesli chodzi o remont, to nie zazdroszcze, ale jak juz bedzie po wszystkim to pewnie nie jedna z Nas pozazdrosci efektow 
Ja to tez juz bym sie chciala urzadzac, ale poki co nie mamy jeszcze nic na oku  Tyle ze w DE z mieszkaniem jest latwiej, no i nie trzeba wydawac tyle kasiory na nie - wplaca sie tylko kaucje ok. 1000 euro i potem tylko co miesiac czynsz (oczywiscie nie mowie o wlasnosciowym mieszkaniu)...

Roksana - skrob, skrob jak najwięcej!  Chętnie będziemy czytać!  GRATULUJĘ ROCZKU !!! 

Wczoraj zrobiliśmy mały maraton po sklepach, na dłuższy nie było czasu, bo PM późno wrócił z pracy...
Kupiliśmy kilka potrzebnych rzeczy do mieszkania, czytaj: płyty gipsowe, jakieś zaprawy i kleje. Kupa kasy na to idzie!    Przy okazji pooglądałam sobie płytki łazienkowe, ale nic szczególnego nie wypatrzyłam. Szczerze mówiąc nie mam pomysłu na łazienkę a najwyższa pora się decydować i zacząć działać  w tym kierunku Szukałam też butów do sukienki na ślub, ale nie mogę nic znaleźć. Wchodzi już kolekcja jesienna i na półkach pełno zabudowanych butów, ewentualnie botki a nawet kozaki... Wprost cudownie...  Na szczęście jeszcze trochę czasu mam, więc muszę na siłę coś znaleźć... 

Zakupiłam za to chrześniaczkowi wyprawkę do przedszkola... Kredki, pisaki, farby, bloki i inne bajery    Było w czym wybierać, PM nie mógł mnie odgonić od półek 
Aż sama nie mogę uwierzyć, że mój drugi najukochańszy mężczyzna na świecie idzie do 3 latków !!! 

[JolaM85]

Czas leci nieubłagalnie widać to po dzieciach 
A jaka z Ciebie dobra ciocia no no super 

[ylka]

no proszę, jaka kochana matka chrzestna  A z chrześniaka fajny słodziuch 

[aagatkaa]

Oo jaka dobra ciotka klotka z Ciebie!

A pomysłów na łazienkę jest pełno... wystarczy wejść do jakiegoś sklepu z kafelkami, a tam mają gotowe wystawki, z których można czerpać inspiracje!
Miłego dzionka

[Anjuszka]

Oh jaki fajny chłopczyk jak ma na imię?

JolaM85 - "młody" jest strasznym łobuziakiem, ale uwielbiam go  Od małego jest "przy mnie", bo to syn siostry, więc traktuje go prawie jak własne  A po dzieciach faktycznie widać jak czas leci. Wystarczy spojrzeć na Twoje pociechy  Córa to już praktycznie panna  Jeszcze trochę i będzie opowiadać o swoich miłościach, no chyba, że już poderwała jakiegoś przystojniaczka w przedszkolu 
ylka - 
aagatkaa - no właśnie, że jakoś nawet te "łazienkowe inspiracje" do mnie nie przemawiają  Mam wrażenie, że co lepsze pomysły to zgarnęli już znajomi, a nie chcę się powtarzać  No, ale jak nie będę miała własnego pomysłu, to pewnie skorzystam 
Anjuszka - Kuba rozpruwacz! Mój ulubieniec 

[kacha8609]

Ale mały przystojniaczek  Justyna wejdź sobie na strone dekoratorni tam laski maja super pomysły!! Może coś zgapisz 

Dzięki Kasiu Nie znałam tej strony... Na pewno przejrzę i mam nadzieję, że coś zgapię 
A Twojego PM wczoraj nie widziałam    No chyba, że nie pracuje w żadnym z tych sklepów, w których akurat byliśmy  Zresztą byliśmy "w biegu", więc może nie rzucił mi się w oczy  Nie chciałam też nachalnie wypatrywać obcego faceta, bo PM był z boku... 
Ale teraz będę już patrzeć, a co mi tam... 

[kacha8609]

hehehe ej nie wiem jak Twój ale mój jak idzie fajna laska to zawsze się patrzy  więc czemu my nie możemy