Stres jest lekki ale to przed "nowym"
jak to będzie itp...
co do godziny Justynko to ja już mówiłam, że nam już ktoś pitnął godzinę !!!! Jaka ja byłam wściekła!!!!!!!
W kwietniu nie było jeszcze kalendarza - kazali przyjść po wakacjach we wrześniu
dziwnym trafem przyszliśmy 5 lipca i już było po ptokach!!!!

ale złość powoli mi przechodzi

Ta parafia w której mamy mieć ślub jest po prostu baaaaaardzo duża...