No to super z tą suknią.Całe szczęście ,że poszłaś teraz 
Ale naprodukowałaś tych zaproszeń!

Ale super Ci wyszły 
A jakie kokardeczki fajne 
No,no....zdolniacho Ty

dziękuję

a kokardeczki to tyyyle czasu zajęło, że hoho

Zarąbista księga gości 
Podziwiam, że tyle zaproszeń "strzeliłaś"

ja też

Piękne zaproszenia. Brawo za kawał dobrej roboty

dziękuję

jestem z siebie dumna

śliczne, podobają mi się bardzo. Wierszyk bardzo oryginalny
też się nad nim zastanawiałam bo jest po prostu uroczy.
Księga bardzo ładna ale nie w moim guście.
Widzę że masz zdrowe podejście do ślubnego tematu, to dobrze nie można dać się zwariować... szczególnie z cenami, dużo można zaoszczędzić pod warunkiem że nie kupujemy pod wpływem chwili... mam nad myśli suknię. Też podpisałam umowę z krawcową na szycie, odbieram ją w połowie maja-koszt 1500zł. Mam stresa że szyję a nie kupuję gotowca ale nie będę sobie chleba ,,od gęby'' odbierać żeby odłożyć 3000-3500zł na suknię na 12h... tym bardziej że za wesele płacimy sami....
I też szyję falbankę 
Trzymam kciuki 
też mnie urzekł wierszyk, tym bardziej że cała prawda w nim

tydzień po zaręczynach zaczeliśmy planować ślub, a przed zareczynami nawet przez mysl mi nie przeszlo ze mozemy wziąć tak szybko slub

moja sukienka właśnie też tanio wyjdzie.
wiadomo, że lepiej pojść do salonu, kupić i spokoj, ale nie stać mnie na to

falbanki są cudowne


Sliczne!!! Niezle sie musialas przy nich napracowac 
Gratuluje sukni 
aj no napracowałam się

Ta księga jest rewelacyjna!! A za zaproszenia wielkie

dziękuję

Zaproszenia wyszły Ci rewelacyjnie 
dziękuję

śliczna księga:) zaproszenia cud miód!!
i mój wierszyk:)) u mnie też on będzie 
dziękuję, dziękuję

wierszyk

Netka, czy zawieszki i winietki tez bedziesz sama robic??? Podpowiesz, jak sie za to zabrac? Bo chce zrobic sama tylko nie wiem, od czego zaczac 
winietki jeszcze nie wiem czy będą na sto procent , ale raczej tak, i sama będę robić.
a zawieszki jeszcze nie wiem, czy poprostu tylko wstazeczke czy kupie naklejki.
bo nie wiem czy mi się będzie chciało

O kurde... ale naprodukowałaś zaproszeń. Ale muszę przyznać, że się opłacało - śliczne są.
Księga również super

A na zdjecia sukni czekam z niecierpliwością 
Może uda sie z przymiarki jakieś zrobić.
dziękuję

ja dopiero będę jechać na zdjęcie miary ze mnie.
nie wiem czy jeszcze w marcu czy w kwietniu.
więc dopiero pierwsze zdjęcia gdzies w maju.
już też się nie mogę doczekać

ale walnęłam wypowiedź
