juz mnie moj A. straszy ze nie dam rady bo to trzeba ciagle wioslowac...

tak jakby chcial mnie zniechecic

ale ja mu zaraz ognia daje i sie uspokaja

ta moja kolezanka troche jest otyla i dala rade.
zreszta ja czasem sobie podnosze ciezarek i nie jest tak zle z moimi bicespami

jak kiedys cwiczylam bo startowalam do policji i podnosilam ze 20 razy dziennie na kazda reke 5 kg ciezarek, to w ciagu 2 tyg. przybrało mi 2cm "w łapie"
hehe
