hejka

mam juz kilka kolejnych spraw zalatwionych

wpłacona zaliczka za dekorację kosciola

100zl
kupiłam sobie wczoraj majteczki na slub i 2 pary ponczoch

biustonosza nie kupywalam bo nie bede miala w dniu slubu

przyszla mi juz dekoracja na samochod

jest bardzo ładna

w koncu bylam na zdjeciu miary na suknię

zaprojektowałam suknię slubną

mam nadzieję że bedzie ladna

za tydzien we wtorek mam pierwsza przymiarkę

no i bylismy wczoraj u ksiedza.
ten protokol nie byl taki straszny

dalismy mu kopertę

150zl

zeby troszkę przekupic

piersze nauki mamy w sobotę na 16:30

PM jest akurat w pracy, ale bedzie musial zalatwic zastepstwo na ten czas, zeby mogl przyjechac

na koniec w stresie zapytalam , ze jeszcze nie wiemy na 100%, ale czy jakbysmy chcieli miec swojego wybranego ksiedza to czy nie byloby problemu...

wiecie co powiedzial?

no problemu by nie bylo, nie pcham sie tam gdzie mnie nie chcą, ale i tak bedziecie musieli podwojnie placic...

jak to uslyszalam, to myslalam ze padne.
myslalam , ze placi sie tylko temu kto daje slub, a on gadal ze wszedzie tak jest...
wiecie cos moze na ten temat?

a wiec chyba bedziemy zmuszeni zrezygnowac z innego ksiedza i wziac tego dziada glupiego
