i ja jestem:)
nie dość, że data ślubu i godzina taka sama, to Sosnowiec i imię Marta, a piosenkę "zanim pójdę" wykorzystałam kiedyś w konspekcie na studiach:)
a "abstrahując" było bardzo fajne:) a sukienka jest prześliczna co prawda nie w moim stylu, ale jest naprawdę przepiękna, czekamy aż ty się w niej pokażesz:)
też bym chciała wiedzie co to za dzielnica:)