Autor Wątek: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)  (Przeczytany 30510 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Ojc, trzymamy kciuki :)



Offline kivi_23

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1268
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 czerwca 2010 - 16:00
no to trzymamy :ok:

Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
O kurdek!Trzymam mocno!


Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
beaberry,madziatko, kivi, patrycja dziękuję Wam bardzo i proszę  o jeszcze, zaraz idziemy do księdza.

problem jest taki, że:
1) spisywał nas młody diakon, to był jego pierwszy protokół, a wiecie jak z młodziakami - chce być świętszy niż sam papież
2) niestety przyznaliśmy się że mieszkamy razem - ale to nawet nie jest problem - kłopot w tym, że mieszkamy na terenie innej parafii
 i teraz musimy sobie załatwić tą nieszczęsną licencję. A my w tym kościele to raz byliśmy, nie mówiąc o tym, że księdza nie przyjmowaliśmy, bo co mieliśmy powiedzieć, że żyjemy bez ślubu? i jak ona nam ma wystawić tą licencję? nie mówiąć o tych chrzcinach bo też zaświadczenie ma mi wystawić moja "nowa parafia"

najbadziej jestem wściekła na siebie, że chciałabym być szczera i oczywiście narobiłam nam problemów:(
pewnie się to dobrze skończy bo przecież w interesie kościoła leży żebyśmy wzieli ten ślub, ale prawda jest taka, że jakoś straciłam do tego serce, bo to co kościól zrobił z tą religią to jakaś komedia:(



Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
ze ślubem oki, księża się dogadali
ale zaświadczenie do chrztu musi wystawić nowa parafia - a w świetle kościoła to żyje w niesakramentalnym związku i nie mogę uczstniczyć w udzielaniu innego sakramentu
 więc ja się pytam czym się różni sypianie ze sobą i mieszkanie razem od sypiania ze sobą i mieszkania osobno??
bardzo jestem rozżalona tym wszystkim, najgorsze, że to moja wina całe to zamieszanie:(


Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
No masakra. My się chyba nie będziemy przyznawać, że mieszkamy razem w takim razie.

Masz rację, że to jakiś paradoks i niczym się nie różni seks mieszkając razem, od tego gdy mieszka się osobno. Chora sytuacja.

A chrzestną nie będziesz mogła być? U nas w jednej parafii też ksiądz nie pozwala być chrzestnym jak się żyje bez ślubu, ale gdy ma się ustaloną datę ślubu to już bez problemu. Może spróbuj pogadać z nim.




Offline beaberry

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • Zakochana po uszy :)
  • data ślubu: 6 VIII 2011
Wybacz, ale dziwi mnie Twoje podejście. Chcesz zostać matką chrzestną, która ma obowiązek wspierać rodziców w wychowaniu chrześcijańskim i dawać dobry przykład, a sama nie żyjesz po chrześcijańsku i jeszcze masz pretensje. :-\ 
A jeżeli chodzi o seks to nie chodzi o to, żeby nie mieszkać razem, ale żeby nie uprawiać seksu przed ślubem. O to chodzi w naszej religii...
 


Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Ale przecież bierze ślub i będą po chrześcijańsku mieszkać. i kochać się jako rodzina... Ja tam wierzę, że elemelka byłaby cudowną matką chrzestną, bo jest wartościową i dobrą osobą.


I wybacz mi beaberry , ale księża nie pytają się czy jest seks przed ślubem, ale o to, czy mieszka się z kimś. Poza tym idąc tropem czystości do ślubu to chyba nieliczne przypadki ostatnio się w tym postanowieniu utrzymują.




Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
beaberry rozumiem w takim razie, że Ty oczywiście jesteś dziewicą i pozostaniesz nią aż do dnia ślubu ;Dpodziwiam, ale nie zadroszczę :P

madziatko masz rację, że byłabym dobrą matką chrzestną bo to byłby już mój trzeci chrześniak ;)dziękuję Ci za dobre słowo:uscisk:
 jutro pójdę jeszcze do tego księdza i się zapytam, ale nie mam zamiaru prosić o cokolowiek ani udowadniać, że nie jestem wielbłądem.
Tak mi żal też mojej przyjaciółki, chrzest ma być za 2 tygodnie...

Najgorsze, że dla mnie to naprawdę było ważne, a teraz to mi wszystko obojętne i najchętniej to bym poszła do USC.
Ale z drugiej strony, nie pozwolę sobie zepsuć jednej z najważniejszych chwil w swoim życiu






Offline beaberry

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • Zakochana po uszy :)
  • data ślubu: 6 VIII 2011
Jasne. Nieliczne przypadki zachowują czystość, ale to nie uprawomocnia nieczystości. Stanowisko, że ja robię tak i tak, a Kościół ma się do mnie dopasować, wydaje mi się śmieszne.
Mi tylko chodzi o to, że trzeba być konsekwentnym. Jak już się działa wbrew regułom religijnym, to się nie można dziwić, że księdzu się to nie podoba.  Tylko tyle...
I nie chcę, żeby wyszło na to, że jestem jakimś świętoszkiem czy fundamentalistą. Nie jestem. Ale jestem świadoma swojej grzeszności.
 


Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
elemelka My bierzemy przed kościelnym ślub cywilny i się boję, że problemy będą. Ale czas pokaże.

Mam nadzieję, że uda ci się załatwić ten chrzest. Naprawdę cudnie byłoby. Trzymam kciuki :)

beaberry Czyli lepiej udawać i kłamać? Wtedy ikt się niby nie dowie i jest ok. A jak jesteś szczery to z buta Ci jeszcze dokopać.




Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
beaberry, ładnie powiedziane "świadoma swojej grzeszności"  - w zasadzie to zgadzam się z tym co napisałaś
i dlatego właśnie przyznaliśmy się, że mieszkamy razemy - chciałam być w porządku
a prawda jest taka, że jak to mówię większa połowa i tak swoje myśli i robi, a przy księdzu mówi co innego
zresztą nieważne, mogę mieć tylko pretensje do siebie



żeby zmienić temat to napiszę, że:
 - byliśmy w USC i klamka zapadła- będę nosić nazwisko męża :D
- byliśmy w cukierni, która piecze dla naszej resteuracji i chyba ich weźmiemy, zresztą nie mam czasu ani siły, żeby biegać jeszcze za cukiernią
- zamówiłam bolerko, bo pogoda jednak nie zapowiada się super (tylko strasznie drogie - 240 zł >:()
- byliśmy też w kwiaciarni - i się też zdenerwowałam ceną bukietu, który sobie wybrałam - Pani mi powiedziała, że tam będzie bardzo dużo różyczek i cena może dojśc do 200 zł ???muszę jej powiedzieć, żeby zrobiła mniejszy niż na zdjęciach i maks. do 150 zł bo ja nie jestem jakoś bardzo wysoka ani potężna ;)
a dobra wiadomość to taka, że w piątek waga pokazała 52,4 kg :jupi:


Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
wiecie co,  już się trochę pozbierałam ;)
zimny leszek, ukochana muzyka i widok mojego Rafała i kotów śpiących na fotelach jakoś uświadomił mi, że to wszystko nie ważne ;)
nie zamieniłabym tego co mam za żadne skarby :D i wcale nie żałuję ;D
ale bardzo Wam dziękuję, że się mogłam wypisać, to też pomaga ;)


Offline beaberry

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • Zakochana po uszy :)
  • data ślubu: 6 VIII 2011
Przepraszam, że narobiłam kwasów :-\ Ja Ci kibicuję. Tylko na pewne słowa nie mogłam się powstrzymać od komentarza. No, ale nieważne. :przytul:
Gratuluję kolejnych załatwionych spraw i wagi ;)
A co do nazwiska to od początku byłaś pewna, że chcesz nazwisko męża? Bo ja myślę nad tym intensywnie i nie mogę dojść ze sobą do kompromisu ::) Nie wiem na czym stanie.
 


Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
beaberry, spoko, przecież każdy ma swoje zdania i się nie obrażam ;)
zresztą z dzisiejszego punktu widzenia to widzę, że moja reakcja była przesadzona, no ale emocji było sporo :(

jeśli chodzi o nazwisko, to bardzo długo chciałam podwójne. W lutym miałam w pracy taką banalną sytuację, która sprawiła, że jednak postanowiłam wziąć nazwisko Rafała. Przychodziło akurat sporo starych małżeństw, takich ok. 70 lat i jak podpisywali jakieś dokumenty to tak sobie pomyślałam, że będę miała tyle lat i się będę podpisywała podwójnym nazwiskiem i że po tylu latach wspólnego życia to nie ma znaczenia. Może jest ważne teraz dla nas zostawić swoje nazwisko ale potem to nieistotne. Poza tym miałabym za długie nazwisko
;)


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Wow jaka waga! Elemelka ale nie znikniesz nam :)?

Gratuluję kolejnych odhaczonych punktów i mam nadzieje że reszta się ułoży :)




Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
ciriness odezwała się ta co schułą 12 kg :p
moje 3 kg przy wyczynach niektórych dziewczyn to pestka
;)

znalazłam taką fajną parkę na tort,po prostu idealna dla nas tylko bardzo droga jak na taki drobiazg,
(Nie)cierpliwa Panna Młoda i Piłkarz Pan Młody



albo taka



albo po prostu taka








Offline marta_b21

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 563
  • Płeć: Kobieta
  • "...Bo bez Ciebie życie traci sens jakikolwiek..."
  • data ślubu: 24.07.2010
ta pierwsza figurka jest bombowa:) mogę namiary prosić, bo mój też piłkarz :D
ale waga super,
i mam nadzieje, że Ci się wszystko ułoży tak jak powinno:)


Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
marta bombowa ;D, tylko cena też zabójcza :-[, 200 zł za figurkę to dla mnie za dużo ;)
zwłaszcza, że tort będzie u nas jako deser po obiedzie
w związku z tym mam pytanie
czy najpierw tort po obiedzie, czy pierwszy taniec?bo w sumie to nie wiem ???
marta zaraz Ci poślę linka :)

byłam dziś w kościele wziąść te zapowiedzi i było całkiem miło ;)
więc na razie cicho sza, żeby nie zapeszyć :)

w pracy sajgon :( nie ma mojej sławetnej koleżanki M. więc pracy mam teraz dwa razy więcej :(

z sanatorium też mnie ścigają, po prostu odechciewa się być uczciwym ;)napisałam, że mój stan zdrowia się poprawił znacząco i nie potrzebuję już sanatorium, to nie, potrzeba czegoś udokumentowanego, np. braku urlopu ::)
eh, co za kraj ;)


Offline Anjuszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6903
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.07.2011
Najpierw tort, a później pierwszy taniec :)
Figurki superanckie!!

Offline moniq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13342
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
mnie się wydaje że najpierw pierwszy taniec a potem tort
Dane potrzebne do przekazania 1% podatku na naszego syna Maćka
W formularzu PIT wpisz numer KRS: 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
23900 Kowalski Maciej Dąbrowa Górnicza
Dziękujemy

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Elemelka, wiem, że chciałaś zamknąć ten temat, ale trochę mnie tu nie było i jak teraz czytałam, co Cię spotkało w kościele, to aż mi ciśnienie skoczyło... My też mieliśmy problemy ze spisaniem protokołu (poszło o formalności) i też z tego powodu w pewnym momencie odechciało nam się ślubu kościelnego :-\ Jestem ciekawa, jak się sprawa skończyła, to znaczy czy dali Wam licencję w tej drugiej parafii i czy w końcu będziesz mogła być tą chrzestną czy nie?

Jeszcze wtrącę swoje 3 grosze - chodzi o to, co napisała Beaberry (kochana, szanuję Twoje zdanie, więc się nie obraź ;)). Wydaje mi się, że nie byłoby nic złego w tym, że kościół czasem dostosowałby się do nas zamiast my do niego - w końcu to kościół powinien służyć ludziom a nie odwrotnie! Taka jest jego podstawowa rola i człowiek, wchodząc do kościoła, powinien czuć się otoczony miłością i opieką a nie stwierdzać, że jest to nieprzyjazna i nieżyciowa instytucja, która na każdym kroku robi pod górkę. Niestety w większości kościołów tak właśnie jest :-\

Jeśli zaś chodzi o rodziców chrzestnych, to osobiście nie znam takich, którzy wspieraliby chrześniaków w "chrześcijańskim wychowaniu". Chrzestni są po to, żeby po prostu wspierać rodziców, interesować się ich dzieckiem i zaopiekować się nim, w razie gdyby rodzice z jakiegoś powodu (choroba, wypadek, problemy finansowe itp.) sami nie mogli sobie z tym poradzić.

Elemelka, nasz bukiet też będzie kosztował ponad 200 zł (ze względu na dużą ilość storczyków).
Figurki wszystkie fajne :)
Wydaje mi się, że po pierwszym tańcu najłatwiej wyciągnąć gości na parkiet, więc tort przed, chyba że wolicie, żeby np. przez pół godziny goście tańczyli i dopiero wtedy podać tort :)

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Dziewczyny nie uwierzycie, ale nie wydał mi tego zaświadczenia
po prostu brak mi słów
zostałam ukarana za własną szczerość, albo raczej głupotę
ide ryczeć


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
emelko ale te 52,4kg mnie zszokowało :) Taka waga to tylko marzenie którego nigdy nie osiagne :)


Kurcze...i co teraz z tym zaświadczeniem? Jakie są opcje?
Nie płacz  :przytul:




Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Grrrrr tyle powiem.. Trzymaj się jakoś.



Offline moniq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13342
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
nie płacz
i co teraz?
Dane potrzebne do przekazania 1% podatku na naszego syna Maćka
W formularzu PIT wpisz numer KRS: 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
23900 Kowalski Maciej Dąbrowa Górnicza
Dziękujemy

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Dziewcznyny chrzest przełożony na po ślubie
cała sytuacja zniechęciła mnie do Kościoła skutecznie
już mi się normalnie nie chce o tym myśleć

ciriness nie wiem jak to się stało bo szybko znowu skoczyło na 53 z hakiem
od jutra znowu wracam do regularnego picia aqua slim, powiem Wam, że trochę mi pomaga bo nie chce mi się tak bardzo jeść i jem mniej,  no i częściej się siusia, a tak to to spoko

wczoraj byliśmy na dniach Sosnowca, nawet fajnie było
:)


Offline moniq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13342
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
mnie tez zniechęca kościół swoimi opłatami
trzymaj się
Dane potrzebne do przekazania 1% podatku na naszego syna Maćka
W formularzu PIT wpisz numer KRS: 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
23900 Kowalski Maciej Dąbrowa Górnicza
Dziękujemy

Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Niestety życie. Dobrze, że można było chrzest przesunąć. Choć powiem Ci, że dla mnie to cała ta sytuacja to cuda po prostu. Jak ksiądz może się tak zachować. I właśnie dzięki takim sytuacjom coraz mniej młodych ludzi do kościoła chodzi.



Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
No niestety i mnie kościół od dawna do siebie zniechęca.

Elemelko wiesz jak jest 0,5kg w tą czy w tą to normalne skoki, woda się zatrzymuje itd. Na pewno dojdziesz do swojej wymarzonej wagi :) Choć ja osobiście nie lubię suplementów i jestem nim przeciwna...