[monia]

skup się moze bardziej mna coli, soku pomarańczowym i z czerwonych grejfrutów...

u mnie najszybciej właśnie ten sok z grejfrutów poszedł...

musisz miec  wodę niegazowaną..  moze być straaaaaaaasznie gorącow  ten dzień.. zapowiadaja zacną pogodę...

[dziubasek]

Agulkooo ja tez myślę, że więcej coli a mniej soku jabłkowego

Po Waszym ślubie wpraszamy się na oglądanie filmu z wesela hihi chcę zobaczyć te opadnięte koparki wszystkich gości   Na pewno pięęęęęęknie zatańczycie!

wiecie co dzisiaj mój Marek idze na swój wieczór kawalerski  
nie to że mu nie ufam ale się trochę denerwuje

i musimy coś wymyśleć z koleżanką co by tu ze sobą zrobić żeby głupie myśli nie chodziły po głowie

[anka24]

musimy coś wymyśleć z koleżanką co by tu ze sobą zrobić żeby głupie myśli nie chodziły po głowie

a robisz wieczór panieński?  

a robisz wieczór panieński?

mój wieczór będzie 19 w środe
a że marek codziennie na 7 do pracy więc wypadło mu na ten tydzień ( bo za tydzień są święta)

[monia]

Po Waszym ślubie wpraszamy się na oglądanie filmu z wesela

ja też chcem  

ok to po ślubie robimy wielki zlot forumowiczów i oglądamy filmik heheheh

tylko dokładnie myusze znać liczbę osób żeby odpowiednio dużo winka kupić

[anka24]

ja też chcem

i ja i ja!!!    

agulkaa to umawiaj sie z koleżanka na ploty całonocne

[madziulek]

uuu imprezka  

[Anielka]

monia napisał/a:
ja też chcem

i ja i ja!!!  

Agulkaa i ja chcę też    

Agulkaa, ja w sierpniu i wrześniu ub. roku byłam na weselach na których najszybciej poszedł sok z czerwonych grejfrutów. A woda mineralna była podawana z plasterkami cytryny (w dzbankach) i też sporo jej poszło.

[Anielka]

No to mi się forum "przycieło" i "naprodukowało" odpowiedzi Moderatorzy pomóżcie, bo Agulce wątek zaśmieciłam. HELP, HELP

z napoi kupiliśmy
60l soku pomarańczowego
24l jabłkowego
40l coli ( butelki 1litrowe )
30l wody niegazowanej
24l gazowanej ( 48 buteleczek małych żeby nie straszyły na stołach)
i dzisiaj kupujemy soczek z grejfrutów
musi starczyć i już

[sylwka]

Niedawno byłam na weselu. zwracaliśmy uwagę na każdy szczegół i muszę powiedzieć, jeśli chodzi o napoje, najbardziej rozchwytywana była woda mineralna.

11 dni

ja chyba jakas nienormalna jestem
   zero stresu
  zero snów
  wielki spokój

też tak miałyście

pełen luzik


już się nie mogę doczekać ale nerwów brak i tak jak się bałam pierwszego tańca to teraz bardzo mnie ciekawią miny gości -> wszyscy myślą że będziemy się kiwać a my walca odtańczymy

[Agnieszka32]

Agulkaaa, zobaczymy za pare dni    

[Anielka]

Agulkaa Twój spokój i opanowanie budzi podziw, ale ktoś mi kiedyś mówił (chyba przed obroną magisterki), że spokój i opanowanie przed jakimś przełomowym momentem są dobrym znakiem i dobrze wróżą. Więc dobrze, że się nie denerwujesz i oby tak dalej

[Maja]

Nam zaczęli klaskać - tac byli zadziwieni (nikt nie wiedział   )a jak już zaczęli to mój małż się odprężył i mimo, że to ja prowadziłam to poszło gładko-będzie dobrze, na pewno (mówi Ci to doświadczona mężatka)
A to, że się nie stresujesz to bardzo dobrze, ja też jakoś tak spokojnie do tego podeszłam-z rozmysłem   w końcu na ślub nie decyduje się człowiek w 5 minut z byle kim  

[Molunia]

Aguś przybij piątkę u mnie tez stresu brak , już bardziej stresowałam się przygotowaniamy dziewczyn np. Agnieszki naszej moderatorki Demki .... która notabene gdzieś znikła ...

Spoko będzie dobrze, musi byc dobrze!

[AnetaM]

Spoko będzie dobrze, musi byc dobrze!

pewnie  
Dobrze zrobiłś że mneij soczku jabłkowego bo on został u nas prawie cały co kupiliśmy, jakiś taki słodki, woda mineralna najbardziej jest potrzebna dla roztańcowanych gości  
A taniec pójdzie jak spłatka, nożki was same poniosą   w takim razie jak wy jesteżcie spokojne to ja za was wszystkie się denerwuje...i niech tak zostanie do końca  

wiecie co czytałam sobie wątek madziulka i jestem w szoku my jeszcze nie poszliśmy do spowiedzi ( żadnej)

czy to jest ważne kiedy pójdziemy???

dziewuszki piszą że 2 tyg przed to póżno a ja nawet nie mam 2 tyg

chyba fazę sobie wbijam
ale aż się zaczęłam stresować
planowałam iśc do spowiedzi na 4 dni przed i 1 dzień przed ślubem

[Megii]

My chcemy na razie FARBA "CHCE TU ZOSTAĆ" bardzo mi się ta piosnka podoba tzn. nam się podoba

masz ta piosenke      JAk tak to bardzo prosze o wyslanie mi jej      

[Agnieszka32]

Agulkaaa....ze spowiedzią zero problemu; u nas Wojtas poszedl w zasadzie kiedy mu sie podobalo na obydwie...poza tym, gdyby byly problemy, ze za krótki odstep czasu, to zawsze mozecie powiedziec, że sypiacie ze soba i jedna spowiedź....ja juz nie pamietam, czy Wojtas tak nie powiedzial i czy nie bylo jednej spowiedzi u niego, pamietam tylko, że ksiądz strasznie wymachiwał łapkami (az poza konfesjonal), Wojtas mu podpal

[madziulek]

Agulkaaa to idź poki czas ja byłam dziś na pierwszej ... a mam jeszcze 2 tygodnie czasu ... ksiądz mi nic nie powiedział czy późno czy nie i nie zadawał żadnych pytań poprostu normalna spowiedź ale na karteczce napisał date ... ale wiesz jak jest kartki od spowiedzi dajesz juz na ślubie więc mysle że będzie ok i tak naprawde daty nie są ważne

[dziubasek]

Agulkaaa wydaje mi się, że Wy powinniście iść do 1 spowiedzi.... nooo chyba, że żyjecie w czystości Ale co parafia to obyczaj... jak macie iść do dwóch to proponuje pójść w wielkanoc i na dzień przed ślubikiem i przez tydzień pościć

[Anielka]

A my z Darusiem byliśmy w poniedziałek i wtorek u spowiedzi ze względu na Święta - nie wiem czy można uznać to za jedną z tych spowiedzi przedślubnych, a ksiądz nic nam nie powiedział. Nie mamy żadnych karteczek ani niczego. No, ale to moze przez to, że proboszcz nas zna i bez karteczek wie kiedy jestesmy w kościele a kiedy nie i kiedy do spowiedzi chodzimy.

[AnetaM]

wie kiedy jestesmy w kościele a kiedy nie i kiedy do spowiedzi chodzimy.

Fatalnie   oczywiście żartuję Anielko  
Aguś my byliśmy tydzień przed ślubem u pierwszej spowiedzi ponieważ mieszkamy razem więc stwierdziliśmy że ten tydzien wytrzymamy w czystości   póżniej w piątek wieczorkiem - to była 2*-ga spowiedż, wszystko zależy od parafii jeśl;i się mieszka razem to ksiądz czasami mówi że wystarczy jedna spowiedź a czasami są i tak dwie wymagane. Jak bylismy na naukach to troszkę się z księdzem podrażniliśmy bo kościół z góry zakłada że jak się mieszka razem to się grzeszy i koniec, z czym się do końca nie zgadzam, ale to juz inna bajka  

[Anielka]

Widzisz Anetko różnie to jest, bo ja spotkałam się z taką opinią księdza, że jeśli się kochasz ze swoim narzeczonym z którym weźmiesz ślub to nie jest grzech ciężki i że można w takich przypadkach przystępować do spowiedzi i komunii. Powiedział, że spowiadamy się z rzeczy, których żałujemy, które są złe, a jesli kochamy i jest to miłość prawdziwa, to wiadomo, że nie żałujemy tego... no właśnie różne jest to postrzegane, ale ogólnie chodzi o to, zeby nie przeginać i nie żyć bez ślubu latami, kiedy nie ma przeszkód do zawarcia sakramentu.
No to nieźle Agulce wątek załadowałam
Agulkaa przepraszam

no dobra to idziemy do spowiedzi na wielkanoc i dzień przed

wogle to zostało 9 dni
 
mamy juz wszystkie napoje

właściwie to mamy już prawe wszystko

w tym tyg jeżdzimy dogadywać szczegóły w lokalu z orkiestrą kamerą

a w środe mam paniejski

[Agnieszka]

No no no wielkie odliczanie czas zacząć.....A jakie plany na panieński??

paniejski

spotykamy sie  mojejświadkowej w domu wcześniej zrobimy jakiessałatk knaczki ogólnie jakies dobre żarełko i wódeczka

laski się wygadały że zamówiły faceta ( szalone)---> boże żeby mnie tylko nie dotykał

a potem zobaczymy jak się imprezka rozwinie albo będziemy w domku albo na balety


chyba już wystawie butki na balkon