[jagodka24]

najdokłądniejszy pomiar jest w pupie
wszystkie te wynalazki do ucha i czoła niestety nie są takdokłądne
ale uwierzcie mi że nauczycie się odczuwać temp bez termometru
ja mam kazdy rodzaj term i nie potrafie wam powiedziec jaki byłby najlepszy

[anusiaaa]

Dokladnie, pomiar u nienmowlaka najdokladniejszy jest w pupie i jak sie ma termometr z miekka koncowką to nie ma zadnego problemu.

Pozniej u roczniaka juz bardziej przydatny jest taki do czola np. ale nawet w instrukcji pisze, ze temperatura moze wahac sie o 0,5 stopnia.
Ja jak mi sie wydaje, ze jest cos na rzeczy mierze na czole lub w uchu, a jak wskazuje np. 38 to wyciagam zwykly i pod pacha mierze.

A termometr do wody do juz wg mnie calkiem zbędny, ja po dwch razach juz dokladnie wiedzialam jaka nalac wode bez termometru.

[stokrota86]

do wody to kupiłam taki zwykły termometr za 5 zł. pewnie też nauczę się to robić na czuja, ale ponieważ to pierwsze dziecko to na początku wolę wspomagać się takim "delfinkiem" natomiast gdybym miała kupować termometr do ucha/czoła to na pewno wybrałabym taki bez bajerów typu lampka czy zegarek, bo widziałam, że takie są - zbędny wydatek

[anusiaaa]

ee lampka gdzie pokazuje temp. przydaje się w ciemnosciach jak mierzysz temp.

Ale np. w moim termometrze mnie wkurza dzwiek jaki wydaje gdy zmierzy temp. Zawsze mi dzecko budzi

[anulla_p]

stokrota nie na czuja tylko na łokieć poza tym taki termometr do kąpieli i tak CI się może nie sprawdzić z tej prostej przyczyny, że pokazuje jakąś tam optymalną temperaturę, niestety nie wzięłaś pod uwagę tego, że niektóre dzieciaczki wolą cieplejszą kąpiel inne chłodniejszą. Jest dokładnie tak jak napisała anusia

A termometr do wody do już wg mnie całkiem zbędny, ja po dwóch razach już dokładnie wiedziałam jaka nalać wodę bez termometru.

[stokrota86]

no dobrze, ale to się robi metodą prób i błędów, a na pierwszy raz skąd mam wiedzieć na łokieć, czy na czuja - jak zwał tak zwał - ile to jest te 37 st.  zresztą pomijając już fakt, że niby woda ma mieć określoną temperaturę to nie będę wiedziała bez termometru jaka powinna być ciepła, bo dla mnie zawsze jest za zimna a poza tym skąd wiesz, że nie wzięłam pod uwagę preferencji malucha, sama lubię bardzo ciepłą kąpiel, więc spodziewam się, że maluchowi też nie jest wszystko jedno

co do tej lampki to może i racja. nie wiem jak to konkretnie wygląda. a dźwięki to już inna sprawa, ponoć są i takie termometry, które mówią ale to chyba dobry gadżet dla starszych osób, niedowidzących. tak mnie siem wydaje

[anusiaaa]

stokrotka, pewno za 5 zl za termometr jak czujesz sie spokojniejsza mozna dac. Toc to nie drogie jest

Moj termometr tez gada - stanowczo za glosno

[baska98]

ja kupiłam termometr najtańszy jaki był. Użylismy 2 razy... potem już tylko łokieć

[Daruda]

termometr do wody nam służy teraz jako pływający słonik;-)))
co do bezdotykowych,jak dla mnie są kiczowate...miałam trzy od znajomych i mój i co???każdy wskazywał inna tempkę,najdokładniejsze tak jak piszą dziewczyny są te do pupci,a potem już dla starszaka nie mam pojęcia,pewnie te pod pachę,ewentualnie może do ucha?

[stokrota86]

ja kupiłam termometr najtańszy jaki był. Użylismy 2 razy... potem już tylko łokieć

no i właśnie dlatego też wzięłam najtańszy
a wracając do termometrów do pomiaru temp. ciała, pytanie do dziewczyn, które mierzą metodą "pupkową", jak to znosi taki maluch??

Totalnie nic sie nie dzieje, wkłada się ten termometr nie dużo, a najlepiej tak się mierzy temperaturę, trwa to naprawdę chwilkę.

Eovina a jak przyjdzie dac dziecku czopka to nie dasz rady? Nie ma się czego bać

[Daruda]

a jak przyjdzie dac dziecku czopka to nie dasz rady?

ja nie dam ;-(( jakoś mnie to przeraża i do tej pory dałam jeden raz,jak męża w domu nie było,spociłam sie przy tym normalnie.....od obcinania paznokci i od czopków jest mąż.....

[eovina]

Eovina a jak przyjdzie dac dziecku czopka to nie dasz rady?

Czopka już mi się zdarzyło dać i nie było problemu. Czopka wkłada się w 3 sekundy natomiast mierzenie temperatury trwa trochę dłużej

Totalnie nic sie nie dzieje, wkłada się ten termometr nie dużo, a najlepiej tak się mierzy temperaturę, trwa to naprawdę chwilkę.

u nas to samo- nic sie nie dzieje 

[jagodka24]

wprawicie sie dziwczyny
przecież dziecku krzywda sie nie dzieje to tylko i wyłącznie dla jego dobra

życzę żebyście nie musiały w życiu robić swoim dzieciom innych zabiegów "medycznych"

Zmierzenie temperatury w pupci moich dzieci trwało może 5-8sekund, więc niewiele dłuzej, mam jakiś Brauna termometr. A termometr jest o wiele cieńszy niż czopek.

Termometr do wody był na początku później już tylko łokieć  Termometr mamy zwykły z miękką końcówką teraz mierzymy już "na luzie" pod paszką natomiast wcześniej młoda prawie nie chorowała ale jak zdarzyła się gorączka to tylko w pupie. Nie ma co histeryzować przecież to nic nie boli jak uważacie że dzieciaczka to boli to sprawdzcie na sobie  Tak jak piszą dziewczyną są o wiele gorsze zabiegi 

[eovina]

ale się nakręciłyście w  temacie mierzenia temperatury

niech każdy mierzy jak chce i tyle

stokrotka zapytała więc odpowiadamy 

[Gosiaczek80]

jak Zuzi była mała to mierzyłam jej tremp w pupie. i zwykłym i elektronicznym....potem musielismy kupić elektroniczny na skroni...teraz ten termometr mimo, iż wyprodukowany w Szwajcari nazwyam " termometrem chińskim" , bo mierzy temp w trzy światy. Jak różnica pomiedzy jednym, a drugim pomiarem  w przeciagu góra dwóch minut wynosiła 1 stopień to się wnerwiłam i wyciągnełam szklany.  I ten jest najlepszy. Kilkulatka już można przekonać by wysiedział chwilę (zwłaszcza jak ma gorączke) i obejrzał bajkę z termometrem pod pachą i mamą trzymajaca ramie. 
Ale są sytułacje kiedy elektorniczna orientacja temperatury bardzo sięprzydaje.

Termometr do wody to ja tez mam. Inaczej wykapie dziecko we "wrzatku".    One obie oraz mąż kąpią się w wodzie, któa dla mnie jest określana jako zimna.

Eovina bez przesady, śpię dobrze w nocy, nie myślę tylko o tym zeby Cię przekonac do mierzenia temperatury w pupie  Dla mnie to mozesz sobie mierzyc gdzie chcesz.

[Maja]

Ja miałam wannę z wbudowanym termometrem i ona wskazywała na zasadzie czerwone (za ciepła), zielone (ok) i niebieskie (za zimna). Nie wiem na ile małżon się sugerował tymi wskazaniami o to on kąpał.

Do pomiarów temperatury ciała mam elektroniczny (do czoła i ucha) i uważam, że jest najlepszy. Przede wszystkim nie trzeba dziecka rozbierać  maluszka rozebrać i ubrać to nie problem ale większe dziecko jest już wyzwaniem. Poza tym wkładanie dziecku czegokolwiek do pupy uważam za zbędne, chyba że jest to czopek, który ma pomóc w bólu, zbiciu gorączki itp.

[stokrota86]

eovina łatwo Ci mówić, bo masz to już za sobą myślę, że fora są po to, aby prowadzić sobie dyskusje i rozwiewać pewne wątpliwości.

Zastanawiam się nad tym co napisała Maja, bo też byłabym za tym, że jak nie ma potrzeby to żeby dziecka nie męczyć, może to i nie boli, ale przecież nikt nie lubi jak mu się coś za przeprowszeniem wkłada w tyłek. no ale nic, to chyba kwestia do sprawdzenia i znalezienia najlepszego rozwiązania dla siebie i malucha. można zmienic temat

[hany81]

Ja miałam do wanny normalny kąpielowy termometr kaczuszkę. Na początku stosowaliśmy go ale później człowiek dochodzi do wprawy i wodę robi perfekcyjną bez termometru;). Mąż nigdy się nie żalił , Zunia tym bardziej;).
Co do mierzenia tempki ciałka to mam termometr do ucha i skroni. Jeszcze maluszkowi jakoś da się utrzymać pod paszką zwykły ale już wierzgającemu brzdącowi nie bardzo dlatego ten do uszka i skroni według mnie jest najlepszy

[anusiaaa]

Zastanawiam się nad tym co napisała Maja, bo też byłabym za tym, że jak nie ma potrzeby to żeby dziecka nie męczyć, może to i nie boli, ale przecież nikt nie lubi jak mu się coś za przeprowszeniem wkłada w tyłek.

Moja Zu to zacieszala jak jej wsadzłam termometr w pupe i do tego pomagalo jej sie to odbączkować więc tym bardziej byla zadowolona

[jagodka24]

wiecie prawda jest taka że dla nas pewne rzeczy mogą byc idiotyczne, nieprzyjemne lub bolące , niesmaczne ,a dla dziecka nie

moj term za kupe siana (bezdotykowy) mierzy na każdej skroni inna temperature
dlatego moja ręka jest najlepszym termometrem

Ja też mam taki bezdotykowy i co pomiar to inna temperatura więc mu nie ufam i tak. Ja zresztą też już poznaję po dotyku czy temperatura jest wysoka.

[eovina]

Eovina bez przesady, śpię dobrze w nocy, nie myślę tylko o tym zeby Cię przekonac do mierzenia temperatury w pupie

No mam nadzieję, nie chciała bym być przyczyna Twojej bezsenności 

eovina łatwo Ci mówić, bo masz to już za sobą Wink myślę, że fora są po to, aby prowadzić sobie dyskusje i rozwiewać pewne wątpliwości.

Masz racje każdy może wyrazić swoją opinię. Ja też nie zarzekam się , że nigdy nie zmierzę temperatury w pupie. jak będzie taka konieczność to nie będzie problemu żeby to zrobić, napisałam tylko ze preferuję inną metodę i tyle.

Dziewczyny, właściwie szczecinianki, mam małe pytanie. Co Was skłoniło do zakupu pościeli, kocy itp. na allegro? Mam na myśli pościel Feretti, Nino, Amy i koce Drewexu. Niższe ceny niż w naszych sklepach/hurtowniach, większy wybór kolorystyczny? Pytam z ciekawości, bo nie byłam jeszcze w żadnym ze sklepów, a myślę nad zakupem.

[anusiaaa]

adamiewa, ja nie ze Szczecina, ale powiem Ci co mnie skłodniło
Kupilam wszystko u jednego sprzedawcy i nie musialam łazic po sklepach