Marta chyba ściągnę twoja listę, naprawdę kompletna
Nie wiem jakie u ciebie są temperatury zimą, ale w moim rejonie śpiworek z PL nie sprawdził się.
Zakupiłam Voksi plus skóra z owcy i miałam 100% że mi dziecko nie marznie.
Tylko że Natalia od samego początku jak najwięcej była na dworze, nawet w zimę spała gdy na dworze było do -10.
Johnson&Johnson w NO ukrywa się pod nazwą Natusan.
Wybór kosmetyków jest ale w aptekach tylko że ceny zwalają z nóg.
Bardzo chwaliłam sobie podkłady
http://www.libero.no/Produkter/Product-range-container/Babypleie/Liberos-stelleunderlag-6-stk-/Zawsze miałam je na przewijaku, jak mi przypadkiem nasiusiała bardzo szybko wchłaniały i po prostu wyrzucałam do kosza.
Nosiłam je też ze sobą gdyby trzeba było dziecko przewinąć poza domem.
Do szpitala nic nie potrzebujesz, szpital wszystko zapewnia, piżamę, wkłady, pieluszki dla dziecka.
Bierzesz tylko ubrania dla siebie (kobiety tutaj zaraz po porodzie przebieraj się w normalne ubrania nie biegają w piżamach

)
Dla dziecka jeśli chcesz i fotelik

Ale o tym więcej opowie Ci położna.
Idę przekształcać listę
