20 osób

wow, a już wszyscy potwierdzili przybycie?
Ja zaprosiłam jakoś ok 20 osób własnie, a przyszło 10 - ale przyszły te, które chciały być, faktycznie te najbliższe i te z którymi najlepiej się dogaduję, choć nie powiem, bo było mi przykro jak odmawiały z jakiś błachych powodów... ale nie to nie. Kto chciał to przyszedł.
My akurat mieliśmy panieńskie i kawalerskie w ten sam dzień, no ale u nas kto miał dzieci to miał z kim zostawić.