Witajcie w niedzielne popoludnie:):)mam nadzieje ze kazda swoj obywatelski obowiazak spelnila i poszla glosowac:D
Sluchajcie bylam wczoraj w salonie sukien slubnych podpatrzec jakie sa suknie na wyprzedazach,jakie warunki itd, powiem, ze zakochalam sie w jedej sukni

jak uda mi sie ja znalezc w internecie to wam pokaze,suknie kosztuja od 600 zl do 2000 tysiecy i naprawde sa sliczne,wiec nie ma co 3ba pomalu juz bedzie zaczac biegac po salonach i szukac tej JEDYNEJ:)w ogole byla bardzo sympatyczna pani ktora poinformowala mnie ze moge teraz wplacic tylko zaliczke a przy odbiorze sukni reszte,wydaje mi sie ze dobry uklad:D nie musialabym miec teraz calej sumy:):)i zaznaczyla ze chetnie ze mna ponegocjuje cene:)wiec nie jest zle:)
ja sie wybieram na poczatku lipca,to was bede informowala na bierzaco:)

Ps.3majcie kciuki zlozylam cv do salonu sukien slubnych by pracowac na 1/2 etatu jako ekspedientka:DDo konca przyszlego tygodnia maja sie odezwac:)