Cześć dziewczyny 
Wczoraj byłam w kilku kwiaciarniach, w Będzinie i w Zawierciu

Powiem Wam jeszcze, że ceny w kwiaciarniach bardzo różnią się od siebie

W jednej kwiaciarni ( w Zawierciu) pani miała bardzo fajne zdjęcia dekoracji samochodów - te które spodobały mi się najbardziej kosztowały ok 350 zł! No ale to była droga kwiaciarnia - za bukiet ślubny, powiedzieli mi od 160 zł, przy czym taki sam bukiet w innej kwiaciarni ok 100 zł - więc jest różnica. Ale co najlepsze, ja myślałam, że te dekoracje aut, które pokazała, to są robione przez nich, a to były zdjęcia ściągnięte z neta i wydrukowane. Wczoraj w nocy prawie wszystkie te dekoracje znalazłam na różnych stronach internetowych

Wszędzie pytałam o trwałość dekoracji - no i wszędzie właściwie powiedzieli, że nie powinny odlecieć czy coś, tyle, że trzeba jechać dosyć wolno - a ja wiem, że oni nie będą jechali wolno przez 40 km...
No i jeszcze jedna rzecz - zapytałam, czy jakby kwiaciarnia udekorowała nam auto, to potem można by zdjąć dekorację, schować do bagażnika, a potem nałożyć na nowo - tak się da, ale nie z dekoracjami, które wskazałam, że mi się podobają. Później Wam powrzucam zdjęcia dekoracji, które wpadły mi w oko. Musze tylko pozmniejszać zdjęcia do dobrych rozmiarów

No i tak, żeby już nie przeciągać (już i tak się bardzo rozpisałam), powiem Wam, że podjęłam decyzję

->
Wszystkie kwiaty zamówimy u mnie w mieście 
Ja sama tak zdecydowałam. Później byłam w domku M. i rozmawiałam na ten temat z przyszłą teściową

Uzgodniłyśmy, że żeby auto nie wyjeżdżało od M. gołe, bez dekoracji, poprzywiązują jakieś kokardki na klamki, jakieś wstążki - taka prowizorka

A potem, przed przyjazdem do mnie podjadą do kwiaciarni ubrać autko w kwiatki

Teściówka powiedziała, że spokojnie poczekają te parenaście minut, jak nasze auto będzie dekorowane

Tak więc ta sprawa jest załatwiona

W przyszłym tygodniu, jak już będę po przymiarce, pójdę złożyć zamówienie do kwiaciarni w Będzinie. Wtedy mam nadzieję, będę miala wybrany bukiet i tę dekorację na auto

A teraz druga sprawa

Korzystając z tego, że byłam wczoraj w Zawierciu, umówiłam się z jednym kolegą M. w celu zaproszenia go na wesele. Od razu powiedział, że będzie, wraz z jakąś koleżanką. Drugi kolega, którego doprosił M. - też już potwierdził swoja obecność. Co więcej, inny kolega M. , który myśleliśmy, że będzie sam, napisał, że przyjdzie z jakąś znajomą. A liczyliśmy, że go "połaczymy" z taką koleżanką M. , która przychodzi sama... No ale nic, jak chce z kimś innym, to trudno... Liczba osób na weselu wynosi teraz
73 - czyli chyba akurat, jak na naszą salę

Tylko, że tak - wzrosła nam liczba młodzieży z Zawiercia, no i postanowiliśmy, że
w tej sytuacji dobrze będzie jak jednak zamówimy busa 
Szkoda tylko, że moi rodzice wyrzucili namiary na tego, który chciał tylko 600 zł za całą trasę - teraz wszędzie gdzie dzwonimy, życzą sobie więcej. No ale może znajdziemy coś w przystępnej cenie
