oleandro ja też tak myślałam, ale jednak się udało.
Najbardziej żal byłoby mi zespołu, który bardzo chciałam mieć, ale z nimi też się udało, bo mieli tylko jeden wolny termin w wakacje i to właśnie ten:)
Kamerzysta, fotograf i sala też już umówione, tylko musimy kolejny raz jeździć i zmieniać umowy.