Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...  (Przeczytany 784635 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2340 dnia: 27 Września 2009, 21:52 »
aaa.. widzisz. nie doczytałam, że ty południowa jestes..  własnie  pomagam w organizacji pewnego wesela i sam chetnei czytam  co dziewczyny pisza.. przez  4 lata wiele się zmieniło ;)
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline moniq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13342
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2341 dnia: 27 Września 2009, 21:55 »
tak tak ja z południa :)
Dane potrzebne do przekazania 1% podatku na naszego syna Maćka
W formularzu PIT wpisz numer KRS: 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
23900 Kowalski Maciej Dąbrowa Górnicza
Dziękujemy

Offline kasieex
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 252
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.08.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2342 dnia: 28 Września 2009, 07:22 »
Fajny pomysl z tymi butami do tanca. zostawiam poniedzialkowe :*
udanego tygodnia kochane :)

Offline kivi_23

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1268
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 czerwca 2010 - 16:00
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2343 dnia: 28 Września 2009, 09:41 »
a propo Dj my byślimy na innym weselu i był Dj w sumie fajny więc sie na niego zdecydowaliśmy ale on nie podpisuje umów hmm ale po tym jak się naczytałam co się dzieje jak na "gębę" to chyba do niego zadzwonie :-\ żeby jednak podpisać jakiś drobny dokumenty, który przecież chroni jego i nas..

Offline kate_bush

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 359
  • Płeć: Kobieta
  • "Serce ma swoje racje, których rozum nie zna."
  • data ślubu: 26.06.2010 godz.16:00
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2344 dnia: 28 Września 2009, 10:46 »
kivi spisz umowę dobrze ci radzę.Ja na początku dogadałam się z 1 zespołem ale jeszcze nie podpisaliśmy papierka żadnego i nas wystawili.Dobrze że rok przed ślubem to bez problemu znaleźliśmy inny zespół,nawet lepszy od tamtych

pozdrawiam poniedziałkowo i wyruszam do miasta kupić świeczkę urodzinową dla mojej córci, bo w piątek kończy roczek  ;D kiss 4al

Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2345 dnia: 28 Września 2009, 11:39 »
Monia a cóż to znaczy, nie są przeznaczone do chodzenia?
Chodzi o to, że jak się tańczy to są ok, a jak chodzi to niewygodne czy jak?
Pozdrawiam ;)

Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2346 dnia: 28 Września 2009, 13:34 »
Przeczytałam większość wątku i mnie przeraziłyście - ślub mam w czerwcu.  Na chwile obecną mam salę, zespół i fotografa.  Po suknie chciałam zacząc chodzic po nowym roku.  Zaproszenia jeszcze później, alke teraz juz sama nie wiem:(

No i rozmiar mam 42, czyli co, beda mnie z salonow wyrzucac:> eehhh

Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2347 dnia: 28 Września 2009, 14:36 »
Maggi rozsmieszylas mnie swoja wiadomoscia, ze bede Cie wyrzucac z salonow :) na pewno nikt Cie nie wyrzuci  ;D Czesc sukienek moze po prostu nie dopnie sie z tylu ale to nie jest wazne bo glownie bedziesz ogladala sie z przodu :) Ja mimo ze mam rozmiar 38 to rowniez byly sukienki ktore sie nie dopinaly, ale nie ma sie czym przejmowac  ;)  ;)  ;)

Monia a cóż to znaczy, nie są przeznaczone do chodzenia?
Chodzi o to, że jak się tańczy to są ok, a jak chodzi to niewygodne czy jak?

mnie rowniez to zaciekawilo? wydaje mi sie ze nie sa to buty do chodzenia na codzien np do pracy, ale rozumiem ze na slub i wesele powinny byc ok  ???

Offline poqsaa

  • Jeszcze Narzeczona
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 379
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2348 dnia: 28 Września 2009, 15:07 »
Słuchajcie:)
zrobiłam w sobotę wstępne rozeznanie w moim rodzinnym mieście co do sukien. Panie w każdym z salonów były wręcz wspaniałe! Namawiały mnie do przymiarek, ale ja jeszcze psychicznie nie byłam gotowa więc grzecznie dziękowałam. Tak czy inaczej rozwiały moje wątpliwości, że ja niby z dużym biustem i wcale-nie-filigranową figurą jestem skazana na porażkę. A pani w jednym z salonów powiedziała mi nawet, ze coraz więcej pokazowych modeli jest w większych rozmiarach  ;D ;D ;D I, że mam się nie przejmować bo jak salon jest porządny, to tak zadba o klientkę, że poczuje się wyjątkowa bez względu na to czy nosi rozmiar 34 czy 46 :) I wiecie co, chyba tam wrócę. Pani miała mnóstwo modeli, aż nie wiedziałam co oglądać. Przede wszystkim White One i Atelier Diagonal, ale też inne. W gruncie rzeczy jestem dobrej myśli i chciałabym bardzo, żebyście Wy też się pozytywnie nastawiły :)

Buziaki!


Poqsaa odlicza!

Offline mariposa221

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 323
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2349 dnia: 28 Września 2009, 17:48 »
Dziewczyny te buty są przeznaczone do tańca, także na wesele są w sam raz. Po weselu można je przefarbować i chodzić w nich na balety, na salsę np. jak ktoś lubi :) Po prostu nie nadają się od tak do chodzenia na co dzień po ulicy.

Offline moniq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13342
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2350 dnia: 28 Września 2009, 18:09 »
ja jestem pozytywnie nastawiona :) a zwłaszcza jeśli chodzi o kupowanie sukni  ;D
Dane potrzebne do przekazania 1% podatku na naszego syna Maćka
W formularzu PIT wpisz numer KRS: 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
23900 Kowalski Maciej Dąbrowa Górnicza
Dziękujemy

Offline kivi_23

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1268
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 czerwca 2010 - 16:00
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2351 dnia: 28 Września 2009, 18:51 »
Buty do tańca mają taki meszek pod spodem, więc nie nadają się do chodzenia z tego powodu:)

Offline OlaSzelag

  • Już na zawsze razem !!!
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 124
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.08.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2352 dnia: 28 Września 2009, 20:05 »
Przeczytałam prawie cały wątek i muszę się przyznać że nareszcie wiem że nie jestem sama!! Bo wszyscy dookoła mi mówią że jeszcze tyle czasu a ja już nie mogę się doczekać moja mama mówi że po sukienkę dopiero po nowym roku mam się wybrać ale skoro inne Panie się nie przejmuja to chyba zrobię sobie przyjemność i wybiorę się w weekend trochę po przymierzać!!
Co do butów to mam problem bo nie umiem chodzić na obcasach!!  :( moje nogi od zawsze odmawiały posłuszeństwa a koordynacja ruchowa pozostawia wiele do życzenia, na prostej drodze potrafię się na opasach potknąć!!
Pozostaje mi szybko kupić jakieś budki i zacząć się chyba uczyć albo iść do ślubu na płaskim opasie szkoda tylko że na szpilce jest tyle ślicznych butów!!


Offline kasieex
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 252
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.08.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2353 dnia: 29 Września 2009, 07:35 »
Nie ma co sie nastawiac negatywnie ! :)
Kupowanie sukienki , powinno byc jedna z przyjemniejszych rzecz ... A czy bedzie to sie okaze ;)

Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2354 dnia: 29 Września 2009, 08:59 »
Cytat: oleandro link=topic=12828. msg1035921#msg1035921 date=1254141396
Maggi rozsmieszylas mnie swoja wiadomoscia, ze bede Cie wyrzucac z salonow :) na pewno nikt Cie nie wyrzuci  ;D Czesc sukienek moze po prostu nie dopnie sie z tylu ale to nie jest wazne bo glownie bedziesz ogladala sie z przodu :) Ja mimo ze mam rozmiar 38 to rowniez byly sukienki ktore sie nie dopinaly, ale nie ma sie czym przejmowac  ;)  ;)  ;)

Taki można wysnuc wniosek po przeczytaniu tego watku. . .

Offline galaretka

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1295
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: były już dwa :hopsa:
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2355 dnia: 29 Września 2009, 09:16 »
Hej Maggie!

nie mam w kwestii sukien jeszcze doswiadczenia, ale mysle, ze warto pamietac, ze to Ty jestes klientka! Salonow jest duzo, wiec to oni sie powinni starac obojetnie jak czlowiek wyglada i czy przybedzie w trampkach;).   

Z punktu widzenia sklepow, chetnych na zakup za duzo byc nie moze, wiec jakby na to nie patrzec jestesmy po tej silniejszej stronie.  W koncu chodzi o nasz portfel a ich pensje.  Nie wydaje mi sie, ze w tych salonach pracuja wlasciciele ( bynajmniej nie we wszystkich), wiec jak ktos Cie zle potraktuje, to zawsze mozna wyciagnac z tego konsekwencje.  Albo bynajmiej choc spytac wychodzac o nazwisko;).  Troche wrednie, ale jak sie komus nalezy, moze sie nastepnym razem zastanowi. .

Najwazniejsze to czuc sie jak Klient, ktoremu obsluga sie nalezy.  A jak ktos w sklepie mysli inaczej, to dziekujemy, ich strata. 

Nie ujmuj sobie radosci tylko dlatego, ze jakas pani ma zly dzien.  Nie daj sobie zepsuc swoich poszukiwan:), w koncu masz te jedne jedyne:).  Na pewno znajdziesz cos fajnego. 
Kochajmy się !! ;D

"As im rządzi, fanki kadzą, kogo zechcą tego zgładzą."
Czemuż to, o Asie, o wyjątkowej klasie, w rymu niepozorności widzisz brak miłości.

Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2356 dnia: 29 Września 2009, 10:47 »
Ja już mam za sobą pierwszy rajd sukienkowy i we wszystkich salonach w jakich byłam w Szczecinie, a było ich z 10 nikt nie był dla mnie niemiły. Wręcz odwrotnie, wszystkie panie były pomocne, uśmiechnięte i sympatyczne, aż się zdziwiłam. Co z sukienką nie mam pojęcia, bo aktualnie nic mi sie nie podoba (faza 1 - wszystko mi sie podobało), ale co do obsługi, to nie moge złego słowa powiedzieć.

Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2357 dnia: 29 Września 2009, 11:34 »
Galaretka dobrze powiedziane!!!
Pozdrawiam ;)

Offline kaamila

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.07.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2358 dnia: 29 Września 2009, 12:14 »
Ja też mam nadzieję że panie w salonach będa miłe i pomocne, przecież na tym właśnie polega ich praca. Ja mam małe doświadczenie, dzwoniłam do jednego salonu i pani była bardzo miła, w jednym byłam tak się rozejrzeć i też była miła, więc mam nadzieję że będzie tak dalej :brawo_2: :brawo_2:   Maggie nie masz się czym przejmować, napewno nie będzie tak źle jak sobie wywnioskowałaś z wątku. Dziewczyny po prostu mają obawy( ja też), bo też gdzieś przeczytały, albo jakaś znajoma miała niemiłą sytuację, bądź same czegoś doświadczyła. Ale przecież nie ma reguły że wszystkie Panie z salonów to wiedźmy. Ja na razie spotykałam same miłe :jupi: Myślę, że każda z nas jak sama pójdzie i się przekona, to wtedy będzie wiedziała napewno. Ale ważne jest też, że jak jest jakiś salon robiący łaskę że sprzeda suknie, to warto o nim napisać, żeby go omijać z daleka

Offline kezza

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 94
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2359 dnia: 29 Września 2009, 13:15 »
Musze sie pochwalic, mam juz:
- kamerzyste
- fotografa
- sale
- zespół
- wodke
- obraczki
- godzine ustalona w kosciele

oraz jestesmy w trakcie nauk i kursu w kosciele :)
Małżeństwo, jak każda sztuka, nie może się obejść bez scen. 
                                                             — Jerzy Jurandot

Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2360 dnia: 29 Września 2009, 13:48 »
kezza no to już duzo :) super!

Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2361 dnia: 29 Września 2009, 14:30 »
Cytat: oleandro link=topic=12828. msg1035921#msg1035921 date=1254141396
Maggi rozsmieszylas mnie swoja wiadomoscia, ze bede Cie wyrzucac z salonow :) na pewno nikt Cie nie wyrzuci  ;D Czesc sukienek moze po prostu nie dopnie sie z tylu ale to nie jest wazne bo glownie bedziesz ogladala sie z przodu :) Ja mimo ze mam rozmiar 38 to rowniez byly sukienki ktore sie nie dopinaly, ale nie ma sie czym przejmowac  ;)  ;)  ;)

Taki można wysnuc wniosek po przeczytaniu tego watku. . .
Maggi zle sie wyrazilam, nie mialam na mysli ze to co napisalas bylo smieszne, chodzilo mi o to ze bardzo mnie rozbawila Twoja wypowiedz ale w pozytywnym tego slowa znaczeniu  ;D Ale jesli urazilo Cie to, to bardzo  przepraszam  :Daje_kwiatka:


Ja po prostu uwazam ze zaden rozmiar nie jest problemem, zalezy to tylko od podejscia osoby ktora nas obsluguje. Problem przeciez mozna zrobic z niczego :) nawet z rozmiaru 36 :)

Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2362 dnia: 29 Września 2009, 15:38 »
Cytat: malavi link=topic=12828. msg1036746#msg1036746 date=1254224896
kezza no to już duzo :) super!

ojej zazdroszczę już tyle pracy za Toba;) ja w przyszłym tygodniu chce isc do kosciola

Offline kasia22

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1391
  • Płeć: Kobieta
  • "Kocha się za nic"
  • data ślubu: 17.04.2010 godz.12.00
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2363 dnia: 29 Września 2009, 18:33 »
Musze się dziewczyny pochwalić, że wczoraj zamówiliśmy z M. obrączki:o)Wybór był trudny ale byliśmy u świetnego Jubilera, w którym sami mogliśmy zaprojektować obrączki:o)Spodobał nam się jeden model i troszkę go przerobilismy po swojemu:)Obrączki będą nas Kosztowały  720 zł i wydaje mi się nie drogo...  Tak mniej więcej będą wyglądały:


Offline moniq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13342
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2364 dnia: 29 Września 2009, 18:47 »
kezza masz bardzo dużo załatwione
ja pisałam już co mamy ale zapomniałam dodać że obrączki też już są
Dane potrzebne do przekazania 1% podatku na naszego syna Maćka
W formularzu PIT wpisz numer KRS: 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
23900 Kowalski Maciej Dąbrowa Górnicza
Dziękujemy

Offline kaamila

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.07.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2365 dnia: 29 Września 2009, 18:56 »
kasia22 to niedrogo, my w świecie złota za nasze klasyczne zapłacimy ok 1300 zł. :Uu: :Uu: :Uu:
Ostatnio oglądałam zdjęcia fryzur ślubnych ;D ;D wiem że to za wcześnie, ale to sprawia mi taaaaką przyjemność :skacza:

Offline kivi_23

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1268
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 czerwca 2010 - 16:00
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2366 dnia: 29 Września 2009, 19:03 »
My obrączki też już wybraliśmy:) trzeba tylko jechać i zamówić:)

teraz siedze nad oprawą w kościele.. ciężka sprawa i co gorsze sama nie wiem czego chce :P

Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2367 dnia: 30 Września 2009, 09:34 »
Zmobilizowałyście mnie - w przyszłym tygodniu idziemy w kościele zarezerwować termin i dowiedzieć się kiedy możemy rozpocząć nauki.  A paźniernik rezerwujemy sobie na wybór i zakup obrączek;)

Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2368 dnia: 30 Września 2009, 13:28 »
Kurcze, ja  też muszę iść do Księdza rezerwować termina, ale tak jakoś nie mamy kiedy się wybrać...
Do tego ksiądz z mojej parafii jest dość problemowy, jeżeli chodzi o przystrojenie kościoła i oprawę kościelną, więc tym bardziej ciężko jest się nam do niego pofatygować ;) Po prostu trzeba będzie rzucić więcej kasy na zapowiedzi i ślub! ;D i tyle! ;) :P

Offline ajka85

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 634
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość, miłości jakże pięne bramy
  • data ślubu: 21.08.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #2369 dnia: 30 Września 2009, 14:20 »
my tez wkoncu poszlismy do ksiedza i zarezerwowalismy godz 15 :), mamy sie przypomniec w styczniu w celu uiszczenia zaliczki i innych ustalen:)