Autor Wątek: tzw. zbieranie na wózek  (Przeczytany 224690 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Agutka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1802
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.08.2006
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #150 dnia: 19 Czerwca 2006, 20:12 »
Cytat: "Ninka"
Oczywiście, to wolna wola. Dlatego to gość decyduje czy zatańczy, czy nie.


Cytat: "Ninka"
Przecież ta zabawa trwa chwilę, a wesele całą noc. Ci bez pieniążków też znajdą chwilę by z Wami potańczyć.


Cytat: "Ninka"
A nieprawda. Chcesz, dajesz. Nie chcesz, nie dajesz. pozatym nikt nie określił kwoty minimalnej. Można wrzucić 0,50 groszy i tańcować z młodymi



zgadzam sie co do jednego slowa! nic dodac nic ujac!
Relacja z tego Jedynego Dnia :) Zapraszam  Gość
http://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=119076#119076

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #151 dnia: 19 Czerwca 2006, 21:51 »
Agutka, to jest nas dwie :D

Offline Agutka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1802
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.08.2006
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #152 dnia: 20 Czerwca 2006, 09:40 »
Cytat: "Ninka"
Agutka, to jest nas dwie


sadze, ze jakby poszukal to nawet wiecej by sie znalazlo :D tylko my nie boimy sie wprost pewnych rzeczy powiedziec :D
Relacja z tego Jedynego Dnia :) Zapraszam  Gość
http://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=119076#119076

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #153 dnia: 20 Czerwca 2006, 10:21 »
aa tam nieprawda! ja mówie wprost NIE PODOBA MI SIE TO I TYLE! W mojej i narzeczonego rodzinie tez panuje takie przekonanie! Jasne nie chcesz nie dajesz- to po co to sie nazywa taniec za pieniądze! I wcale nie o to chodzi ,że wszyscy z nami zatańczą. Ale co Ci którzy by nie mieli kasy mieliby w tym czasie siedzieć i patrzec jak drudzy w czasie tej zabawy tańczą! A tutaj niektóre dziewczyny pisały ,że u nich kwotą wyjsciową było 5 zł i kto daje mniej ten nie tańczy czy jak? Wiem  na pewno mnie za to zlinczujecie tutaj, ale ja obstaje przy tym ,ze to zwykłew naciaganie na kasę . Przeciez ta zabawa miałaby luźniejsza formę gdyby nie była " pieniężna" .U mnie ona moze byc ale zdecydowanie nie za pieniądze! Ale kto chce ten niech to ma to juz indywidualna decyzja! Moja tam jest na NIE!

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #154 dnia: 20 Czerwca 2006, 10:37 »
Cytat: "Aniutek83"
A tutaj niektóre dziewczyny pisały ,że u nich kwotą wyjsciową było 5 zł



A czy jesli ktoś tak napisał, to są twarde reguły i za 0,50 groszy się nie da  :twisted:  :?:


Cytat: "Aniutek83"
Wiem na pewno mnie za to zlinczujecie tutaj,


Nikt, nikogo nie zamierza linczować Aniutek83,
wyluzuj :D

Offline groszek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1871
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #155 dnia: 20 Czerwca 2006, 13:35 »
Rozmawiałam wczoraj na ten temat z moim przyszłym mężem i nie myliłam się, on jest ZA tańcem za kasę.  :?  Ja próbowałam go przekonać do tanca za dobrą radę napisaną na kartce, ale on się upiera, żeby zbierać "na wózek"... Moim zdaniem to nawet nie fair wobec gości, bo my tego wózka tak szybko nie będziemy potrzebowali, bo póki co nie spieszy nam się do potomstwa. Ja sądzę, że skoro w zaproszeniach napomykaliśmy o pieniądzach (stosowny wierszyk włożony do zaproszeń) to urządzać jeszcze kwestę na wózek, to już byłaby przesada.

Offline akto
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 268
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #156 dnia: 20 Czerwca 2006, 14:12 »
groszku, a moze wytlumacz przyszlemu panu mlodemu, ze taniec za kase nie wypada, a jezeli ktos zna zabawe (z pieniedzmi) to w tancu za dobra rade do dobrej rady dorzuci "wkladke pienieżna" :)

ps. moj pierwszy post na tym forum witajcie :D



Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #157 dnia: 20 Czerwca 2006, 17:45 »
Cytat: "akto"
groszku, a moze wytlumacz przyszlemu panu mlodemu, ze taniec za kase nie wypada



akto, nie urażaj tych którzy będą ową zabawę mieli na weselu. My ją robimy i uważam, że nie jesteśmy bez taktu

Offline akto
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 268
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #158 dnia: 20 Czerwca 2006, 18:22 »
moze zle sie wyrazilam, mialam na mysli to zeby groszek wytlumaczyla ze wg niej... bo ja sama sie z tm spotkalam na weselu, fakt ze mlodzi nie prosili o kase w ramach prezentow, ale nie uwazalam tego za nietakt...



Offline Katrinka
  • My:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4400
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.08.2007
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #159 dnia: 20 Czerwca 2006, 19:15 »
U nas w rodzinie to tradycja,że zbiera się na wózek!jest śmiesznie i wesolo i kazdy moze potanczyc z mlodymi:) a kwota zalezna jest od gosci a nie wyjsciowe 5zl! wrzucaja roznie jak kto ma zlotowke 2zlote niektorzy 10 czy nawet 100 ale to jest traktowane jak zabawa a nie naciaganie na kase! jak ktos nie ma przy sobie kasy to i tak tanczy!


Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #160 dnia: 21 Czerwca 2006, 21:05 »
Cytat: "Katrinka"
a kwota zalezna jest od gosci a nie wyjsciowe 5zl



tutaj nie ma minimum :)


Cytat: "Katrinka"
jak ktos nie ma przy sobie kasy to i tak tanczy!


no, bo przecież go nie wywalą z wesela :)

Offline Magda M.
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1233
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2006
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #161 dnia: 26 Czerwca 2006, 22:07 »
Ja też nie wyobrażam sobie oczepin bez tzw. zbierania na wózek  :) I nie widzę w tym nic niestosownego.  :lol: A taniec "za dobre rady" może być alternatywą dla osób które nie wzięły "drobnych" na wesele  :lol:

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #162 dnia: 1 Lipca 2006, 19:53 »
KIKI, ooooooo właśnie :)

Offline Tagusek

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 55
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: dawno temu
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #163 dnia: 1 Lipca 2006, 21:11 »
Ładnych parę lat temu byłam we Wrocławiu na weselu studenckim i na 70 osób zaproszonych ok. 50 to byli właśnie studenci. Taniec odkupny polegał na tym, że kto chciał z Młodymi zatańczyć to dawał co miał. Na koniec zabawy okazało się, że były ściągi, chusteczki jednorazowe (nowe!!!), krawat, szminka, jakiś pilniczek do paznokci itd. Ubaw był fajny jak właściciele w/w przedmiotów chcieli je odzyskać. Musieli wykonywać różne śmiszne zadania. Wszyscy bawiliśmy się przy tym świetnie.
Myślę, że jest to również jakaś alternatywa
  :skacza:
UŚMIECHNIJ SIĘ - JUTRO TEŻ JEST DZIEŃ

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #164 dnia: 1 Lipca 2006, 22:07 »
Haha dobre, aż się pośmiałam. Choć tu potrzeba gro młodych, otwartych i pomysłowych ludzi  :mrgreen:

Offline gulinek
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 256
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #165 dnia: 20 Lipca 2006, 14:40 »
u nas będzie ale ja nie będę tak wywijała bo mam chore kolano
-będziemy zbierali do jednego gara-


Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #166 dnia: 20 Lipca 2006, 15:35 »
Cytat: "gulinek"
-będziemy zbierali do jednego gara-



a my zapewne na dwa talerze  :mrgreen:

Offline groszek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1871
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #167 dnia: 20 Lipca 2006, 17:50 »
u nas, zwłaszcza tesciom zależy na tej abawie, a nawet rodzina ze strony narzeczonego sie dopytywala, czy bedzie (chcą się przygotować taktycznie? ;) ) ja wolałabym tej zabawy nie mieć.. gadałam z orkiestrą, obiecali nie przeciągać.

Offline ewak
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 390
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #168 dnia: 21 Lipca 2006, 06:01 »
Mnie osobiscie ta zabawa sie nie podoba i napewno z niej zrezygnujemy. Na wozek, zgodnie z niepisana tradycja, bedziemy naciagac rodzicow  :wink: .
Siumao - rocznik 2006, mala, ekonomiczna, naped na 4 lapy, awangardowa laciata tapicerka, serwisowana u autoryzowanego weta, pieknie sie prowadzi na smyczy.

Offline ewajasz

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 876
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15-09-2007
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #169 dnia: 21 Lipca 2006, 08:55 »
A u Nas będzie ta zabawa,a to z tego względu,że nasze rodziny lubią się bawić.

Na każdym weselu porywają Młodych do tańców.:))):D

Offline anetka161
  • 16.06.2007-nasz wspaniały dzień
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1657
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #170 dnia: 22 Lipca 2006, 19:13 »
Cytat: "ewajasz"
A u Nas będzie ta zabawa,a to z tego względu,że nasze rodziny lubią się bawić.

Na każdym weselu porywają Młodych do tańców.))

U nas dokładnie tak samo.Ale nam też ta zabawa się podoba :D

Offline belonka
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 477
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #171 dnia: 2 Listopada 2006, 14:53 »
Oczywiście ze chcemy sie troche pomęczyc w tańcu juz widze jak bedzie zabawnie bo moj N nie specjanie jest za tancem i chce postawic na stole kartke z napisem: nie tancze nie pije: hehe tesciowa myslała ze zemdleje jak to usłyszłą dlatego bede go zmuszac do dobrej zabawy a ta własnie jest jak najwiecej tańczenia!!! a moja rodzinka nie ma nic przeciwko takim zabawą.

Offline ilka2

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 672
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.09.07 cywilny, 22.09.0
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #172 dnia: 2 Listopada 2006, 15:50 »
U nas też będzie taka zabawa :D  A że oboje z lubym lubimy tańczyć a nasze rodzinki sa bardzo rozrywkowe mamy nadzieje nazbierać choćby na kółko do tego wózka... :lol:

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Zabawa jak zabawa ale czy nie naciaganie....?
« Odpowiedź #173 dnia: 4 Grudnia 2006, 10:12 »
Niedawno bylam na weselu mojego kuzyna.... i..... jak na prawie kazdym weselu.... tak i na tym ta zabawa "zbierania na wozek" byla. Poczatkowo mlodzi tanczyli z rodzicami tesciami babciami i dziadkami ktorzy to wrzucali dosc ladne sumkie (czyt. papierkowe kwoty) ale niestety znajomi mlodych.... z lekka zaczeli przesadzac - wrzucali po 0,20 gr niektorzy bezwstydnie wrzucali miedziaki.... SZOK !!!!  :x dla mnie to byla lekka przesada, Ja rozumiem ze nie wszyscy maja pieniazki..... ale zlitujcie sie.. na milosc boska !!!!!  Przeciez to obciach wrzucac mlodym 0,20 gr to sa szczyty a najlepsze jest to... ze Pan mlody tanczyl na zmiane ze swoja mama ktora to wrzucala min 10zl, babciami ktore to rowniez wrzucaly zawsze jakis papierek... noi znajomymi kolezankami ktore to wrzucaly po 0,20 gr po czym jeszcze gdy muzyka przestala grac i orkiestra wyznaczyla Mame mlodego jako zwyciezczynie to jedna z kolezanek mlodego wczela awanture ze to nie FAIR, bo to ona powinna wygrac !!! Bylam oburzona...... takim zachowaniem i bezwstydnoscia tych babeczek. SZOK !!!!! Czy wam tez sie zdarzylo cos takiego....? Czy wy tez uwazacie tak jak ja...?


Offline Jagna77

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5924
  • Płeć: Kobieta
  • Mateuszek cały nasz świat ....
  • data ślubu: 08.04.2007 *WIELKANOC*
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #174 dnia: 4 Grudnia 2006, 10:21 »
Dlatego u nas takiej zabawy nie bedzie , Jesli nas stac na zorganizowanie wesela i zaproszenie gosci to sadze ,ze nie powinno sie zbierac pieniadze na samym przyjeciu weselnym czy to na wuzek czy na kolo , goscie juz swoj prezent dali na samym poczatku a teraz maja sie wspolnie z nami bawic a nie przescigiwac kto ile da i ile razy zatanczy.................

   Takie jest nasze zdanie i juz przy spisywaniu umowy z orkiestra zaznaczylismy ,ze tego typu zabawy nie chcemy i nie ma zadnego problemu bo my placimy i wymagamy jak nam pan z orkiestry powiedzial............. 8)

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #175 dnia: 4 Grudnia 2006, 10:23 »
ja też byłam na takim weselu co młodzi wrzyucali do welonu same monety aż się welon uginał
przesada my jak bierzemy udział w atkiej zabawie to wrzucamy 10


myślę że to wszystko zależy od ludzi
my mieliśmy tą zabawę i były same papierki

Offline Jagna77

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5924
  • Płeć: Kobieta
  • Mateuszek cały nasz świat ....
  • data ślubu: 08.04.2007 *WIELKANOC*
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #176 dnia: 4 Grudnia 2006, 10:26 »
Teraz goscie nie maja za grosz wstydu .............

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #177 dnia: 4 Grudnia 2006, 11:22 »
To prawda.... co do gosci... to niektorzy faktycznie nie maja za grosz wstydu.....  Moja znajoma ktora 2 lata temu brala slub... zaprosila znajomych i to co oni zrobili na weselu to przeszlo najsmielsze oczekiwania..... otoz wlasnie biorac udzial w tej zabawie "zbierania na wozek" jeden ze znajomych wrzucil 2 razy po 20 zl..... ale.. gdy okazlo sie ze to nie on wygral..."symboliczna flaszke wodki weselnej" - podszedl do świadkow i poprosil o zwrot chociaz jedenej 20 zlotowki..... bo on myslal ze wygra.. a skoro nie wygral to chce zabrac.... ROZUMIECIE COS TAKIEGO...... ?? WSTYD !!!! Druga z kolei sprawa dokladnie na tym samym weselu to taka... ze znajomi mlodych... odwrocili kieliszki do gory dnem.... w celu jak to nazwali PROTESTU po czym zamowili na telefon.. 2 skrzynki piwa.... WSTYD !!!!.... pomyslicie jak poczucli sie w tym momencie mlodzi...... Echmm.....


Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #178 dnia: 4 Grudnia 2006, 18:10 »
Cytat: "Jagna77"
Jesli nas stac na zorganizowanie wesela i zaproszenie gosci to sadze ,ze nie powinno sie zbierac pieniadze na samym przyjeciu weselnym czy to na wuzek czy na kolo , goscie juz swoj prezent dali na samym poczatku a teraz maja sie wspolnie z nami bawic a nie przescigiwac kto ile da i ile razy zatanczy.................


Jagna zgadzam się z Tobą. Co goście mieli dać, to już dali. A zabaw jest tyle, że można coś ciekawe wybrać.
U nas tego nie będzie :-)



Offline akto
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 268
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #179 dnia: 4 Grudnia 2006, 18:14 »
ale wiecie, chyba troche niepoważne jest oczekiwanie że goście będą płacić BÓG wie ile, za taniec... chyba nie chodzi o to żeby zebrać jak najwięcej...