na wczorajszych uzgodnieniach z wodzirejem padło hasło czy chcecie zbieranie na welon bo mniej wiecej połowa jego klientów chce taką zabawę a połowa rezygnuje. Dla mnie jak i dla Pawła jest to element tradycji, przeprowadzilismy sądę po rodzicach i moi stwierdzili że niepotrzebne plus Pawła tata także, teściówka stwierdziła ze to tradycja i nic niestosownego nie widzi byleby nie było przesadzone. Ne jestem zdecydowana, podoba mi sie także opcja z wykupem za dobre rady. Dj zaproponował ze pan młody może zakończyć zabawę w dowolnym momencie sam wykupując żonę, jeśli już to taka zabawa u nas bedzie trwała ok 10 minut...symbolicznie.