Autor Wątek: tzw. zbieranie na wózek  (Przeczytany 224634 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline dorka_9

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 sierpnia 2008
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #240 dnia: 17 Kwietnia 2007, 12:59 »
Cytat: "sylvik"
dokladnie, ta zabawa jest raczej wszedzie obecna i kazdy z gosci traktuje ja jak czesc wesela, no i nikt nie wymaga kosmicznych "oplat" za taniec, 1 zl - jak najbardziej wystarczajaco

Zgadzam się 1 zł wystarczy a czasem można się niezłe pośmiać jak każdy sie rwie do tańca :skacza:

Offline sylvik

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 213
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #241 dnia: 17 Kwietnia 2007, 13:02 »
Cytat: "dorka_9"
można się niezłe pośmiać jak każdy sie rwie do tańca  


albo jak goscie "kloca sie" lub na wyscigi probuje dotrzec do mlodej pary :skacza:

Offline dorka_9

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 sierpnia 2008
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #242 dnia: 17 Kwietnia 2007, 13:05 »
Jak ja byłam u kuzyna na weselu to moja ciotka tak sie spieszyła że się poślizgnęła przed panem młodym i wszyscy mieli ubaw po pachy

Offline sylvik

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 213
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #243 dnia: 17 Kwietnia 2007, 13:05 »
Cytat: "dorka_9"
można się niezłe pośmiać jak każdy sie rwie do tańca  


albo jak goscie "kloca sie" lub na wyscigi probuje dotrzec do mlodej pary :skacza:

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #244 dnia: 17 Kwietnia 2007, 14:01 »
w mojej okolicy to wręcz nie do pomyślenia zeby zabrakło zbierania na wózek na weselu. Taka tradycja i nikt nie odbiera tego jako naciągania gości... jak ktos nie chce to niech nie tanczy :tupot:


Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #245 dnia: 17 Kwietnia 2007, 18:49 »
sylvik, aaa to co innego :)

Offline Oleńka81

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 685
  • Płeć: Kobieta
  • I Would Do Anything, For You Anything..
  • data ślubu: 15.07.2006
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #246 dnia: 17 Kwietnia 2007, 19:05 »
dorka_9 napisała:
"To jest zabawa i nikt nikogo nie zmusza to tego aby brał w niej udział nikt tu od nikogo kasy nie wyciąga bo ci co chcą tańczyć to tańczą a ci co nie chcą to nie tańczą... "

oki. nikt nie zmusza.. ale jak bys sie czyła gdyby nikt nie podszedł do was, albo tylko kilka osób..??
bo mysle ze nie wszyscy sa przygotowani na taka "zabawe"...
juz sama "darowizna" w kopercie to juz jest wydatek nie mały...  


ale skoro komus to sie podoba, to dla mnie to dwa razy jest ok..

i niech mi ktos wytłumaczy, w jakim celu jest "robiona" ta zabawa..
jezeli nie chodzi tu o kase, to...?

to trzeba organizowac taka zabawe zeby potanczyc z goscmi?
bo tak nikt z młodymi nie chce??



Offline Oleńka81

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 685
  • Płeć: Kobieta
  • I Would Do Anything, For You Anything..
  • data ślubu: 15.07.2006
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #247 dnia: 17 Kwietnia 2007, 19:10 »
Cytat: "Ninka"
milenaw, posłuchaj Maja, isylvik,  Co zrobisz, jak goście tą zabawę sami zarządzą. "Nie, nie zgadzam się!, Mam focha" i wyjdziesz z Wesela  hihi Droczę się, więc nie traktuj tego zbyt serio  :skacza:


ja na samym poczatku uprzedziłam zespół, ze nie chce takiej zabawy, wiec mysle ze zespół by odmówił... bo młodzi tak chcieli... i by nie było...



Offline dorka_9

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 sierpnia 2008
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #248 dnia: 17 Kwietnia 2007, 19:21 »
Cytat: "Oleńka81"
dorka_9 napisała:
"To jest zabawa i nikt nikogo nie zmusza to tego aby brał w niej udział nikt tu od nikogo kasy nie wyciąga bo ci co chcą tańczyć to tańczą a ci co nie chcą to nie tańczą... "

oki. nikt nie zmusza.. ale jak bys sie czyła gdyby nikt nie podszedł do was, albo tylko kilka osób..??
bo mysle ze nie wszyscy sa przygotowani na taka "zabawe"...
juz sama "darowizna" w kopercie to juz jest wydatek nie mały...  


ale skoro komus to sie podoba, to dla mnie to dwa razy jest ok..

i niech mi ktos wytłumaczy, w jakim celu jest "robiona" ta zabawa..
jezeli nie chodzi tu o kase, to...?

to trzeba organizowac taka zabawe zeby potanczyc z goscmi?
bo tak nikt z młodymi nie chce??

Widocznie w twojej rodzinie i rejonie nie ma takich zabaw ale w naszym rejonie są i na każdym weselu jakim byłam taka zabawa była i wcale nie było problemu z tym żeby ktoś chciał tańczyć bo niektórzy potrafili podchodzić nawet po kilkanaście razy i sprawiało im to przyjemność.Nie muszę sie martwic tym że goście sie nie będą bawić bo każdy zna tą zabawę i w naszej rodzinie to podstawa a zresztą jest też  tyle zabaw w które goście tez nie muszą mieć ochoty sie w nie bawić.
Zresztą każdy ustala sobie takie zabawy jakie chce mieć na swoim weselu.

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #249 dnia: 17 Kwietnia 2007, 19:43 »
Dla mnie ta zabawa jest wyjatkowo niesmaczna i to dla mnie zwykłe naciaganie ludzi na kasę
U nas wszyscy byli ANTY  dla tej zabawy, od razu zapowioedzieliśmy zespołowi ze nie zgadzamy sie na to
Wiem ,ze niektórzy goscie nie byliby zadwoloeni bo podzierlaja moje zdanie
Kazdy daje na prezent to co moze i tyle ile może po co dodatkowo wyciagac od kogos kase
U nas jest taka tradycja ze Pan Młody musi i tak zatanczyc z kazda Pania a Pani młoda z kazdym panem wiec nie rozumiem po co jeszcze ktoś miałby za to płacić
W innej formie i owszem ale sranowczoi nie za pieniądze
Ja nieraz bywałam na weselach i nie zabierałam zadnej kasy- to jak bym sie czuła siedzac i nie tanczac? Bo Młodzi tancza tylko za kasę? Trzeba tez pomyślec o takich gościach
Ja nie zapraszam ludzi dla kasy a  wiem ,ze niektórzy maja kiepska sytuacje materialne( moga nawet odmówic przyjscia)- a co dopiero jakbym miała ich naciagac na wiecej przeciez logiczne ,ze nikt nie wrzuci po 5 groszy jak inny wrzuci dyche
Ja mówie tej zabawie stanowczo NIE, moja rodzina tez i wiekszosc znajomych

Offline sylvik

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 213
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #250 dnia: 17 Kwietnia 2007, 21:56 »
ok, kazdy ma swoje zdanie i kazdy ma tez prawo do wyrazania swojej opinii,
Cytat: "Oleńka81"
jak bys sie czyła gdyby nikt nie podszedł do was, albo tylko kilka osób..??
bo mysle ze nie wszyscy sa przygotowani na taka "zabawe"...


bylam juz na kilku weselach i NIGDY sie nie zdazylo zeby do panstwa mlodych nikt nie podszedl, tak jak napisala  ika3w - to tradycja, goscie przyjuja  te zabawe jako czesc wesela

ale wesele jest dla mlodej pary, wiec jesli komus taka zabawa sie nie podoba - ok

Offline dorka_9

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 sierpnia 2008
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #251 dnia: 17 Kwietnia 2007, 22:40 »
Każdy ma swoje zdanie co do zabaw-również wiele zależy od tego jakich się ma gości i rodzinę.Ja nie uważam żeby mnie ktoś naciągał na kasę jak byłam na weselu i była ta zabawa.zresztą tu nikt nikogo nie namawia żeby organizował tą zabawę bo każdy ma  na swoim weselu jak chce i to co chce.Ja uważam że to NIE jest żadne naciąganie nikogo.

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #252 dnia: 17 Kwietnia 2007, 23:41 »
Uwaga! To jest zabawa. Aniutek83, To nie wygląda tak, że przez całe wesele młodzi tańczą tylko za pieniądze. Zabawa trwa góra 10-15 minut, ot co. Poza tym czasem, młodzi tańczą ze wszystkimi, a przedewszystkim ze sobą. Pyzatym NIGDY nie zdarza się, że podczas zabawy młodzi nie mają chętnych "do tańczenia za kasę" Zawsze się ktoś "nawinie" a żeby nie wyszło głupio gdyby powoli chętni do płacenia się kończyli to wodzirej ma za zadanie sprawę zgrabnie zakończyć. Tak było u nas: goście bili się o możliwość wzięcia w obroty mnie lub męża :) To było super uczucie. Po co się to robi? Dla wróżby choćby: kto zbierze więcej (młody czy młoda) ten trzyma pieniądze w budżecie domowym. Pozatym to jest taka jakby przepychanka na żarty między świeżymi małżonkami, kto będzie lepszy :)

Offline shain

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 430
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: *****07.01.2007-cywilny, *26.08.2207-kościelny
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #253 dnia: 18 Kwietnia 2007, 00:02 »
nierozumiem o co te spory kazdy zrobi jak chce i tyle. kazdy zna swoją rodzine i tradycje u jednych to tradycja dla innych niesmaczna zabawa to tylko kwestia gustu i nipotrzeba tu przepychanek słownych bo po co? u mnie ta zabawa była i było super juz kazałam wodzirejowi skonczyc bo pot mi ciekl wszedzie od hulanek przez 20 min bo goscie skonczyc nie chcieki! także forumki dajcie sobie odbuj i nie spierajcie sie juz bo to i tak nie da żadnego efektu.  :taktak:

Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #254 dnia: 18 Kwietnia 2007, 13:42 »
Cytat: "shain"
nierozumiem o co te spory kazdy zrobi jak chce i tyle. kazdy zna swoją rodzine i tradycje u jednych to tradycja dla innych niesmaczna zabawa to tylko kwestia gustu i nipotrzeba tu przepychanek słownych bo po co? u mnie ta zabawa była i było super juz kazałam wodzirejowi skonczyc bo pot mi ciekl wszedzie od hulanek przez 20 min bo goscie skonczyc nie chcieki! także forumki dajcie sobie odbuj i nie spierajcie sie juz bo to i tak nie da żadnego efektu.  :taktak:


Racja. Każda z nas zdecyduje czy chcę tą zabawe czy nie. Ja już wiem ze nie i powiem o tym zespolowi. kazda z nas odbiera to inaczej.
Aniutek83 ja mam takie samo zdanie jak ty. :taktak: [/b]



Offline dorka_9

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 sierpnia 2008
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #255 dnia: 18 Kwietnia 2007, 13:44 »
Zgadzam se z wami w 100% Ninka shain :skacza:

Offline shain

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 430
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: *****07.01.2007-cywilny, *26.08.2207-kościelny
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #256 dnia: 19 Kwietnia 2007, 00:15 »
no to chyba watek nam wygaśnie trzeba nowy konkurs wymyślić pod hasłem zbieranie na wózek żeby temat postu sie zgadzał hihi :skacza:  ktoś ma pomysły? :hahahaha:

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #257 dnia: 19 Kwietnia 2007, 14:54 »
Dla osób które nie rozumieją sensu tej zabawy- Taniec z młodymi za pieniądze to w moim rejonie tradycja zbierania na wózek dla potomstwa... A to czy będą rzucac po 100 czy po 5zl to kazdego sprawa...

na weselach na których sie bawiłam młodzi zbierali tak średnio do 1000zl :afro:


Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #258 dnia: 19 Kwietnia 2007, 20:18 »
ja rozumiem sens ale niestety tego sensu w tym nie widze - ale to tylko moje zdanie
Jak ktoś lubi i takie zabawy w rodzinie przechodza to proszę bardzo
U mnie nie bedzie- bo i ja nie lubie i rodzinka też
Moge tanczyc z ludźmi całe wesewle - nie musze za to zbierac kasy
Ale to tylko takie moje skromne zdanie- na nic tu nie pomoga nasze za i przeciw bo nigdy nie dojdziemy do kompromisu
Jedno beda tę zabawe miec a inni Nie- Ot tyle

Offline Kastor (Olcia)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3244
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.04.2006cywilny 28.04.2
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #259 dnia: 20 Kwietnia 2007, 21:15 »
Cytat: "ika3w"
Taniec z młodymi za pieniądze to w moim rejonie tradycja zbierania na wózek dla potomstwa

my na weselu mamy zamiar zbierac na rowerek  :los: bo wozeczek juz dawno mamy ;)
ika3w, zgadzam sie w 100% jesli ktos nie chce to nie musi przeciez brac w tym udzialu

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #260 dnia: 20 Kwietnia 2007, 21:29 »
:skacza: to od razu na  :drapanie: ten taki podwójny :drapanie:  tylko zapomniałam jak on sie nazywa


Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #261 dnia: 4 Maja 2007, 22:39 »
:na_ucho: tandem.
u nas zbierania na wózek nie będzie- nie podoba mi sie ta zabawa i już. To tylko moje zdanie, ale ona kojarzy mi się z "dojeniem" kasy od gości, którzy i tak już kasę pewnie wydali na prezent, kwiaty czy włożyli jakiś grosik do koperty.
Zabawy w stylu "zbieranie...", trafianie długopisem do butelki czy takie z jajkiem na łyżeczce nie są w moim stylu- nie bawią mnie, a chyba własnie z założenia zabawy na weselu mają być śmieszne dla każdego, goście mają się wspólnie bawić a nie czuć sie zażenowani czy zniesmaczeni :nerwus:

Offline ainuzi83

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 211
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 1.09.2007
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #262 dnia: 5 Maja 2007, 09:21 »
U mnie również nie będzie zbierania na wózek ponieważ uważamy, że wesele jest wydatkiem dla gości (dają prezent często kupno kreacji) i nie widzę sensu by ich dodatkowo naciągać na koszty ;)
Praktycznie na jednym weselu byłam co nie zbierali na wózek a na pozostałych ta zabawa była i powiem szczerze, że czasami wychodziła a innym razem kiepsko  :dno: a niestety nie wygląda to zaciekawie jak młodzi tańczą po 5 minut z jedna osobą bo mało kto robi odbijanego ! Ale decyzja czy ta zabawa będzie należy już do Państwa Młodych każdy oczywiście ma swoje zdanie na ten temat ;P Pozdrawiam!!

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #263 dnia: 6 Maja 2007, 19:53 »
kobietka, o no przecież, dzięki za pomoc


Offline Ania P.

  • Dopóki miłość nas dwoje łączy, świat się zaczyna, świat się nie kończy...
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 935
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.2007 :*
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #264 dnia: 9 Maja 2007, 09:29 »
Cytat: "ainuzi83"
Praktycznie na jednym weselu byłam co nie zbierali na wózek a na pozostałych ta zabawa była i powiem szczerze, że czasami wychodziła a innym razem kiepsko  a niestety nie wygląda to zaciekawie jak młodzi tańczą po 5 minut z jedna osobą bo mało kto robi odbijanego ! Ale decyzja czy ta zabawa będzie należy już do Państwa Młodych każdy oczywiście ma swoje zdanie na ten temat

Zgadzam się w 100% na ostatnim weselu goście średnio co 15 sekund robili odbijanego i wszyscy super się bawili, a pieniądze rzucali o najróżniejszych nominałach, od 50 gr do papierkowych. Myślę, że wszyscy traktowali to jako zabawę a nie zbieranie kasy. Na Dolnym Śląsku widziałam po raz pierwszy taką zabawę, tutaj raczej nie ma takiej tradycji.

Offline Asia-85

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 974
  • Płeć: Kobieta
  • Zrozumiałam po co żyję, wiem że czujesz to co ja..
  • data ślubu: 8.09.2007 nasz magiczny dzień...
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #265 dnia: 10 Maja 2007, 10:15 »
Aja juz sama nie wiem jak postąpic niby powiedzielismy naszej orkiestrze ze nie chcemy tej zabawy na swoim weselu ale przyszła tesciowa jak sie o tym dowiedziała to strasznie sie zdenerwowała i  powiedziała ze ma byc i koniec bo ona na wszystkich weselach to widziała i u nas tez chce zeby było. :dno:
[img width= height=]http://suwaczki.maluchy.pl/sl-9422.png[/img]

Offline Jagna77

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5924
  • Płeć: Kobieta
  • Mateuszek cały nasz świat ....
  • data ślubu: 08.04.2007 *WIELKANOC*
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #266 dnia: 10 Maja 2007, 10:39 »
Asia-85, troche nieladnie ,ze tak bezposrednio wtraca sie Wam tesciowa no coz zrobic z takim fantem  :drapanie:  czasami tesciowa sila wyzsza  :drapanie:

 U nas nie bylo tej zabawy bo my sobie nie zyczylismy i nikt nam sie do tej sprawy nie wtracal , sami sobie wybralismy orkiestre i sami rozmawialismy z orkiestra co chcemy a czego nie  :brewki:

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #267 dnia: 10 Maja 2007, 11:02 »
Asia-85, wiesz u mnie-znajać mój podły chrakterek :brewki: - byłoby krótko, tak no to będzie w takim razie pierwsze...kiedyś musi być ten pierwszy raz.
Ja u siebie w rodzinie wszystkich uświadomiłam, że to MÓJ ślub i będzie taki, jak JA sobie wymarzyłam :los:


Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #268 dnia: 10 Maja 2007, 18:30 »
Cytat: "Maja"
Asia-85, wiesz u mnie-znajać mój podły chrakterek :brewki: - byłoby krótko, tak no to będzie w takim razie pierwsze...kiedyś musi być ten pierwszy raz.
Ja u siebie w rodzinie wszystkich uświadomiłam, że to MÓJ ślub i będzie taki, jak JA sobie wymarzyłam :los:


My też jesteśmy uparci i nie pozwa;lamy się nikomu wtrącac do naszych decyzji.



Offline szajbik

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 477
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: kiedy będzie to będzie
tzw. zbieranie na wózek
« Odpowiedź #269 dnia: 10 Maja 2007, 19:45 »
Hejka!!!
Widze ze zdania sa podzielone w tej sprawie. Ja osobiscie jestem za. Bylam na kilku weselach i zawsze bylo zbieranie do welona panny mlodej na "pampersy". Nie chodzi tu o zdzieranie kasy z gosci. Jest przy tym niesamowita zabawa, bo kazdy chce zatanczyc z nowozencami jak najdluzej. I nie trzeba wrzucac niewiedomo jakich wysokich sum. Kazdy wrzuca ile chce i ile moze - "co laska". Naprawde fajna sprawa.
Pozdrawiam