A ja jestem szczęśliwa

bo po uderzeniówce straciłam 2,8 kg

Dumna jestem z siebie niesamowicie

W nagrodę od męża dostałam świeżutki i pachnący chlebuś dukanowy, normalnie w szoku jestem jaki on pyszny jest, praktycznie nie ma różnicy pomiędzy zwykłym razowym a wręcz wydaje się jeszcze lepszy nie jest suchy a taki fajny wilgotny, mniammmmmmmmmmmmmm

Robiłam z tego bloga.
Jestem pod wrażeniem, bo to pierwszy wypiek mojego małża

Dziś mam obiecany jeszcze serniczek od anusi, tylko oteby owsiane musze dokupić bo wszystkie poszły do chlebka

Dziewczyny i mam pytanko,bo wiem że jest ten limit otrębów na dzień, dziś zjadłam już 3 cieniutkie kromeczki chlebka czy będę mogła sobie pozwolić choć na kawałeczek sernika
I jeszcze jedno dziś zaczęłam P+W i się zastanawiam jaki system wybrać 3/3 czy może 5/5 ? Nie powiem żeby te 5 dni samych protein były dla mnie jakąś tragedią, ale jak dziś poczułam smak tych pysznych kanapeczek to stwierdziłam że może mi być ciężko