Aneta u mnie wyglada to tak.
Jem dukanowe rzeczy tj sernik, ciasteczka, kuraka i ryby (ale juz nie w takich ilosciach co kiedys), serki wiejskie.
ale jem tez warzywa i owoce i mnóstwo bakalie- uwielbiam wrecz i potrafie zjesc na raz całaą studencką mieszankę.
Sa takie dni ze jem tylko białko i owoce (przypadek). Chelba nie jem wcale , ale ja nigdy nie przepadałam za chlebem.
jem tez chipsy (raz w tyg) , słodycze (kilka razy w tygodniu) czasem jakis fast food.
Waga ... no mam 6-8 kg wiecej od najniższej wagi z lipca 2010. dzis weszłam na wagę to jest ok, tzn myslalam ze bedzie wiecej.
nie mam sily na dukanie, probowalam kilka razy sie wciągnąć tak jak w zeszłym roku- dukan i tylko dukan i mialam silną wolę. a teraz jakos nie umiem.
probowałam SB ale góra owoców kazdego dnia sprawia że wytrzymuję kilka dni i siegam po jabłko i mandarynki.